Piotr Wesołowski, korespondent w Brukseli: „Projekt unijnej Konstytucji, który podważa zapisy wcześniejszych dokumentów UE, nie zawiera wynegocjowanych z UE przez niektóre kraje wyjątków, m.in. irlandzkiego i maltańskiego protokołu o ochronie życia poczętego ani niewiążącej deklaracji polskiego rządu dotyczącej moralności publicznej. Brak tych dokumentów w ostatecznej wersji Konstytucji UE otwiera Brukseli drogę do nieograniczonej ingerencji w kwestie moralne i religijne” (Nasz Dziennik, 1 października).
Stanisław Michalkiewicz, publicysta: „Socjalistyczny charakter Unii nie budzi najmniejszych wątpliwości, zwłaszcza podczas lektury rozbudowanych części II i III projektu Konstytucji UE, opisujących rozbudowany do monstrualnych rozmiarów mechanizm interwencji i koordynacji. Obsługa tego mechanizmu wymagać będzie aparatu biurokratycznego, jakiego świat nie widział, a który siłą rzeczy będzie musiał pasożytować na reszcie obywateli UE” (Najwyższy Czas, 4 października).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Paweł Śpiewak, socjolog: „Cała konstrukcja polityczna Adama Michnika od początku, od 1989 r., jest niezmienna. Zmieniają się nazwiska, osoby, ale cała zasada myślenia jest taka sama: wróg jest zawsze na prawicy. Lewicy, tej postkomunistycznej, nie należy atakować” (Polityka, 4 października).
Prof. Andrzej Jamiołkowski, przewodniczący Państwowej Komisji Akredytacyjnej: „Mamy uczelnie naprawdę bardzo dobre. Gdyby tylko oferowały więcej kursów w językach kongresowych, to mielibyśmy więcej chętnych z innych państw. Mamy też uczelnie średniej klasy. I pewien - powiedzmy 10-procentowy - koniec, gdzie w sposób oczywisty stawia się na komercję, na wykorzystanie chwili” (Rzeczpospolita, 1 października).
Eliza Michalik, Tomasz Sakiewicz, publicyści: „Z pieniędzy, które rolnicy płacili na ubezpieczenie, finansowano diety, podróże zagraniczne i telefony komórkowe działaczy związkowych zasiadających w Radzie Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. W ciągu ostatnich 4 lat członkowie Rady wydali na siebie grubo ponad 5 milionów złotych” (Gazeta Polska, 1 października).