Okres wakacji jest dla członków Ruchu Światło-Życie czasem
intensywnej pracy rekolekcyjnej. Każdego roku oazy przeżywa kilkadziesiąt
tysięcy dzieci, młodzieży oraz małżonków. Rekolekcje oazowe od ponad
ćwierćwiecza organizuje także nasza diecezja. Głównym ośrodkiem,
gdzie się one odbywają, jest miejscowość Tylmanowa koło Krościenka.
W tym roku mija właśnie 25 lat od czasu zorganizowania tam pierwszej
oazy dla uczestników z naszej diecezji.
Do roku 1977 oazy organizowane przez diecezję gorzowską
odbywały się tylko w Rokitnie i w Bledzewie. Zorganizowanie własnego
ośrodka w Tylmanowej pozwoliło znacznie zwiększyć liczbę uczestników
oaz wakacyjnych. Należy podkreślić, że w Tylmanowej letnie oazy odbywały
się już wcześniej, a ich organizatorami była centrala ruchu w Krościenku
oraz inne diecezje. Nasza diecezja zorganizowała swój ośrodek w domach
górali, z których gościnności korzystała wcześniej archidiecezja
białostocka. Miejscem spotkań, wspólnej modlitwy i odpoczynku były
prywatne pomieszczenia wynajmowane od miejscowych gospodarzy.
Pomysł zorganizowania oaz w Tylmanowej zapadł podczas
narady, w której uczestniczyli: ks. Edward Dajczak, ks. Jan Pawlak,
ks. Kazimierz Helon, ks. Antoni Łatka i ks. Stanisław Kłósek. Organizowany
ośrodek w Tylmanowej wymagał stworzenia odpowiedniego zaplecza gospodarczego.
W tym celu została zakupiona przez ks. S. Kłóska kuchnia wojskowa
w Sulechowie. Problem zabezpieczenia uczestników w odpowiednią ilość
żywności starano się rozwiązać np. poprzez zbieranie przez członkinie
Żywego Różańca kartek żywnościowych. Akcją tą kierował ks. S. Kłósek,
natomiast ks. J. Pawlak troszczył się przygotowanie odpowiedniej
ilości konserw. Dzięki wsparciu materialnemu m.in. bp. Pawła Sochy,
ks. Henryka Guzowskiego, ks. Józefa Ferensowicza, ks. Józefa Janickiego
i ks. Dionizego Łyducha udało się zakupić gumowe materace. Dużym
ułatwieniem w organizacji ośrodka w Tylmanowej był fakt pochodzenia
jednego z jego głównych organizatorów - ks. S. Kłóska z diecezji
tarnowskiej. Biskup tarnowski Jerzy Ablewicz wydał swoim kapłanom
polecenie pomocy w pracach przez niego podejmowanych.
Ks. S. Kłósek i ks. J. Pawlak jako moderatorzy prowadzili
pierwszą oazę naszej diecezji w Tylmanowej w dniach 23 czerwca do
9 lipca 1977 r. Pomagała im s. Barbara Ropacz oraz 12 animatorów (
w tym 6 diakonów z seminarium w Paradyżu). W grupie 107 uczestników
przeważały głównie osoby ze szkoły średniej. W drugim turnusie oazie
I i II stopnia przewodniczył jako moderator ks. Eugeniusz Jankiewicz,
któremu pomocą służyło 12 animatorów. W oazie wzięło udział 115 osób.
Trzeci turnus był najliczniejszy, uczestniczyło w nim 150 osób, a
opiekę nad nimi sprawowali: ojciec duchowny seminarium ks. Tadeusz
Lubelski, ks. Stanisław Stolz, ks. Olgierd Banaś oraz 13 animatorów,
wśród których było 7 kleryków, 2 siostry zakonne oraz 2 katechetki.
Warto wspomnieć, że w roku 1977 obok dzieci i młodzieży uczestniczyły
w oazach także rodziny z Kowalowa i Sulechowa (oficjalnie Domowy
Kościół, tzw. oaza rodzin, który powstał w naszej diecezji w roku
1978).
Początki oaz naszej diecezji w Tylmanowej były trudne.
Zbyt liczne turnusy, kontrole ze strony władz, brak odpowiednich
materiałów i przygotowanych animatorów. Jednak ziarno zasiane przed
25 laty przynosi do dzisiaj błogosławione owoce. Oazy w Tylmanowej
przeżyło kilkanaście tysięcy osób: kapłanów, kleryków, sióstr zakonnych
i osób świeckich. Dla wielu z nich to właśnie rekolekcje w tej górskiej
wiosce stały się początkiem żywej wiary w Jezusa Chrystusa, jedynego
Pana i Zbawiciela.
Pomóż w rozwoju naszego portalu