Reklama

„Humanizm świecki” postępuje...

Od aborcji do kanibalizmu

Niedziela Ogólnopolska 8/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed laty w tygodniku Najwyższy Czas ukazał się artykuł Stanisława Michalkiewicza - czy nie najwybitniejszego współczesnego publicysty polskiego?... - zatytułowany Moja twoja zjeść. W artykule tym Stanisław Michalkiewicz pisał, że aborcja i eutanazja to nie tylko mordowanie niewinnych ludzi, to także forma kryptokanibalizmu - kanibalizmu ukrytego. Zabite nienarodzone dzieci służą przemysłowi farmaceutycznemu, więc konsumowane są w formie przerobionej na farmaceutyczne specyfiki; ludzie starzy - przewlekle chorzy i niedołężni - zabijani są dla zaoszczędzenia kosztów towarzystw ubezpieczeniowych, w których się ubezpieczyli i które chcą skrócić czas opłacania ich choroby i starości. To też forma ukrytego konsumpcjonizmu - kanibalizmu: wszak zaoszczędzone wskutek eutanazji pieniądze są zyskiem towarzystw ubezpieczeniowych, który dzielą między swych udziałowców... Zalegalizowana aborcja i eutanazja - pisał Michalkiewicz - torują w krajach Unii Europejskiej drogę kanibalizmowi.
... Minęło kilka lat i oto opinią publiczną wstrząsnął ujawniony w Niemczech przypadek kanibalizmu. Bardziej jeszcze niż ten przypadek wstrząsnęły chyba opinią komentarze niemieckich socjologów i prawników: domagają się oni penalizacji kanibalizmu (w obecnym niemieckim kodeksie karnym nie przewidziano takiego przestępstwa!), bo - jak powiadają - „może ono niebezpiecznie rozszerzać się”. Nie dziwi nas, że pod rządami „humanizmu świeckiego” (tego neomarksizmu - panującego w ideologii „praw człowieka i obywatela” w interpretacji eurolewicy) możliwe jest rozpowszechnianie się kanibalizmu. Bardziej dziwi, że socjologowie i prawnicy nie dostrzegają związku między przyzwoleniem na aborcję i eutanazję a tymże kanibalizmem. Czy ślepota ta wynika z niedostatku „aparatu naukowego”? Chyba nie, bo przecież podobno na badania naukowe Unia Europejska i Niemcy nie szczędzą grosza. Może wynika więc ona z ideologicznego zacietrzewienia i jest formą „ślepoty wybiórczej”? To już prędzej.
My w Polsce poznaliśmy dobrze możliwe rozmiary ideologicznego fałszowania nauk humanistycznych, ale optymistycznie sądziliśmy, że przynajmniej eurolewica wolna jest od takich fałszerstw. Okazuje się, że nic podobnego. Nie musimy zatem mieć żadnych kompleksów wobec „eurohumanizmu” i „euronowinkarstwa”. Przeciwnie - możemy uczyć „świeckich humanistów” z UE rozpoznawać marksizm nawet w europrzebraniach, zwłaszcza w przebraniu „wolności brzucha” - wolności do aborcji, eutanazji lub do zjedzenia bliźniego wprost, bez żadnego już kamuflażu...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziesięć drogowskazów dla kleryków

2025-02-06 10:22

[ TEMATY ]

klerycy

Adobe.Stock.

Ordynariusz diecezji bydgoskiej spotkał się alumnami i moderatorami, głosząc dla nich egzortę, czyli napomnienie w formie kazania. - W każdych czasach wyznawanie wiary chrześcijańskiej wymagało odwagi - mówił biskup, przypominając, że trzy pierwsze wieki to czas męczenników, którzy płacili heroiczną cenę za przyznawanie się do Chrystusa. - Również obecnie chrześcijaństwo to najbardziej prześladowana religia na świecie. Żadna inna nie wymaga aż takiej odwagi, jak wyznawanie wiary w Boga, który kocha i uczy kochać nawet prześladowców - dodał.

Jak podkreślił bp Krzysztof Włodarczyk, wiara jest zaszczytem dla ludzi szlachetnych, a wyrzutem sumienia i znakiem sprzeciwu dla ludzi czyniących zło. - W naszych czasach trwanie przy Chrystusie wymaga coraz większej odwagi. Żadnej natomiast odwagi nie wymaga porzucenie wiary katolickiej. Przeciwnie, kto odchodzi od Kościoła, kto łamie podjęte przez siebie sakramentalne zobowiązania, ten jest usprawiedliwiany, nawet chwalony. Dominujące media przemilczają fakt, że ci, którzy opuszczają kapłaństwo, porzucają sakramentalnych małżonków i dzieci, łamią własne zobowiązania i dopuszczają się nieprawości - zaznaczył.
CZYTAJ DALEJ

Czy moje świadectwo jest prawdziwe?

2025-01-14 08:41

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 6, 14-29.

Piątek, 7 lutego
CZYTAJ DALEJ

Brazylia: wskutek zawalenia się sufitu zabytkowego kościoła zginęła turystka

2025-02-06 16:19

[ TEMATY ]

turystyka

śmierć

wypadek

Brazylia

PAP/RAFAEL MARTINS

Pojazdy należące do policji federalnej zaparkowane przed kościołem św. Franciszka z Asyżu w Salvadorze, Brazylia, 05 lutego 2025 r.

Pojazdy należące do policji federalnej zaparkowane przed kościołem św. Franciszka z Asyżu w Salvadorze, Brazylia, 05 lutego 2025 r.

26-letnia turystka zginęła wskutek zawalenia się sufitu zabytkowego kościoła pod wezwaniem św. Franciszka z Asyżu w mieście Salvador, w brazylijskim stanie Bahia, na wschodzie tego kraju. W przekazanym przez lokalne władze komunikacie poinformowano, że ofiarą tragedii jest Brazylijka pochodząca ze stanu São Paulo.

Sprecyzowano, że w chwili zawalenia się sufitu świątyni w kościele przebywało kilkadziesiąt osób, z których sześć zostało rannych. Jak poinformował prefekt Salvadoru Bruno Reis, w czwartek uruchomione zostało śledztwo dotyczące tragedii. Urzędnik sprecyzował, że świątynia, w której miał miejsce wypadek była jedną z największych atrakcji turystycznych tego brazylijskiego miasta. Przekazując kondolencje bliskim ofiary oraz zapewniając o pomocy dla poszkodowanych Reis wyjaśnił, że wszczęte zostały analizy całej struktury kościoła św. Franciszka z Asyżu, która według niektórych architektów grozi zawaleniem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję