Reklama

Kościół

Bp Kopiec na ad limina: świętość i klarowna komunikacja antidotum na nadużycia

Świętość i klarowna komunikacja stanowią antidotum na problemy związane z nadużyciami seksualnymi w Kościele – powiedział KAI biskup gliwicki Jan Kopiec podsumowując drugi dzień wizyty ad limina Apostolorum w Watykanie biskupów z metropolii katowickiej i krakowskiej.

[ TEMATY ]

ad limina

bp Jan Kopiec

Anna Buchar

Bp Jan Kopiec, biskup gliwicki

 Bp Jan Kopiec, biskup gliwicki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polscy hierarchowie odwiedzili dziś Kongregację ds. Biskupów, Kongregację Nauki Wiary i Sekretariat Stanu Stolicy Apostolskiej.

Bp Kopiec przypomniał, że Kongregacja ds. Biskupów w sposób szczególny zajmuje się organizowaniem i monitorowaniem pracy biskupów jako zwierzchników diecezji. Jej prefekt kard. Marc Ouellet i sekretarz abp Ilson Montanari poruszyli kwestię nadużyć w stosunku do małoletnich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Rozważaliśmy nie tyle samą sprawę, bo jesteśmy jak najbardziej przekonani, że domaga się ona i uregulowania, i chronienia ofiar, i odpowiedzialności sprawców tego zła – podkreślił ordynariusz gliwicki. Dodał, że akcent bardzo mocno położono na to, by nie tworzyć atmosfery potępienia ani „złości wobec biskupów, którzy rzekomo wszystko tuszowali”, ale na tworzenie „okna nadziei”: na to, żeby „w domaganiu się sprawiedliwości, w otoczeniu troską ofiar, nie utopić się w odczuciu zemsty, wykluczenia” i nie odzierać nikogo „z szacunku i godności”.

Komplementarnie do tego zagadnienia kard. Ouellet poruszył temat świętości biskupa. Mocno w dyskusji podkreślano, że nie jest to tylko jego sprawa indywidualna. Świętość biskupa i związana z nią troska o wypełnienie swoich zadań z powodów nadprzyrodzonych (bo Jezus Chrystus mu je polecił) ma być przeżywana w odniesieniu do wspólnoty. Zwracano uwagę, że to właśnie świętość spowoduje, że uniknie się nadużyć, że „nie będzie zagubienia się osób duchownych” w dziedzinie seksualnej.

Kardynał wskazał, że we wszystkich dramatach nadużyć, których jesteśmy świadkami od co najmniej dwóch dekad, „najbardziej niedopracowana była komunikacja, zarówno z ofiarami, jak i z mediami i ze społeczeństwem”. Wydaje się że gdyby była bardziej klarowna i otwarta, można by było wielu problemów uniknąć.

Wiąże się z tym potrzeba synodalności, a więc nie tylko nauczania z pozycji własnej, wyposażonej w nadprzyrodzone środki, ale także umiejętności słuchania i wymieniania uwag, by dzięki temu szukać właściwych rozwiązań.

Reklama

Rozmowa w Kongregacji Nauki Wiary dotyczyła skomplikowanego obrazu dzisiejszej kondycji wiary i podejścia do Kościoła nie tylko jako instytucji, ale jako stróża prawd wiary. – Kiedyś wydawało się, że strzeżenie i przekazywanie wiary apostolskiej powoduje, że racją przyjmowania prawd wiary jest sama siła oddziaływania tych prawd nadprzyrodzonych i to powinno wystarczyć. Dzisiaj wiemy, że tego już nie osiągniemy. Zatomizowanie postaw dzisiejszego społeczeństwa pokazuje bardzo wyraźnie, że wspólnotowość się rozbija, rozmywa, spłyca. Przeważa indywidualizm. Stąd bierze się niebezpieczeństwo, że każdy dziś może uchodzić za specjalistę, za znawcę spraw wiary – zaznaczył bp Kopiec.

Z kolei w Sekretariacie Stanu była mowa o stosunkach państwo-Kościół, ale kard. Pietro Parolin poruszył je w szerszym kontekście zasady wolności religijnej, przyjaznego rozdziału, poczucia autonomii i niezależności zarówno państwa, jak i Kościoła jako podmiotu w społeczeństwie oraz szukania tego, co powinno być z pożytkiem dla społeczeństwa. Szczegółowe kwestie dotyczyły wiązania się Kościoła z określoną partią, tłumaczenia zasad tolerancji, a także tego, czy obrona życia jest kwestią czyjejś wąskiej wizji kogoś przejętego tą sprawą, czy też „zmierza ku spojrzeniu obiektywnemu”. – Obrona życia obowiązuje wszystkich. To nie jest tylko problem pretensji Kościoła, który będzie bronił życia, a państwo już nie będzie broniło – wskazał ordynariusz gliwicki.

Także w Sekretariacie Stanu była mowa o potrzebie komunikacji. Bp Kopiec zwrócił uwagę, że w Polsce komisja wspólna rządu i episkopatu „spotyka się, kiedy trzeba gasić jakiś pożar”. – To jest za mało. Trzeba szukać umiejętności wymiany myśli, ustalenia swoich stanowisk i tego, co dobrego z tego może wyniknąć, bo okopywanie się tylko przy swoim i pokazywanie, kto będzie silniejszy, nie zdaje egzaminu. Wiemy, ile strat z tego wynika – zauważył hierarcha.

- Jak piękny mógłby być świat, gdybyśmy wspólnie - państwo ze swoimi specyficznymi celami i Kościół ze swoimi specyficznymi celami - pracowali dla dobra społeczeństwa. Naprawdę mogłoby z tego wyniknąć dużo dobrego. Natomiast z ciągłego patrzenia, kto kogo przechytrzy, kto kogo wyeliminuje na tym czy innym odcinku, nic dobrego nie będzie – zaznaczył bp Kopiec.

2021-10-26 21:22

Ocena: 0 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Adam Szal: Ad limina to jest potrzeba serca

Ważnym przeżyciem dla mnie była Msza św. przy grobie św. Jana Pawła II, była to łaska, bo zostałem wyznaczony do wygłoszenia Słowa Bożego – mówi abp Adam Szal w rozmowie z naszym korespondentem ks. Tomaszem Podlewskim.

POSŁUCHAJ CAŁEJ WYPOWIEDZI AUDIO

CZYTAJ DALEJ

Cud lubelski: Niebo upomniało się o ludzi

2024-07-03 07:30

[ TEMATY ]

cud lubelski

Marek Kuś

Wierni podczas procesji w dniu "Cudu Lubelskiego"

Wierni podczas procesji w dniu Cudu Lubelskiego

Matka Boża cały czas czuwa nad naszym narodem. Jest z nami, a Jej łzy pokazują, że nie jesteśmy samotni w naszym cierpieniu – w 75. rocznicę Cudu lubelskiego mówi kapucyn prof. dr hab. Andrzej Derdziuk, profesor teologii moralnej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II i kierownik Katedry Bioetyki Teologicznej KUL.

3 lipca 1949 roku, gdy komuniści zaciskali kajdany niewoli na Polsce i Polakach, na obrazie Matki Bożej w katedrze lubelskiej wierni zobaczyli niezwykłe zjawisko, zwane Cudem lubelskim. Po południu siostra szarytka Stanisława Barbara Sadkowska zauważyła krwawe łzy, które płynęły z oka i rozlewały się po policzku Maryi.

CZYTAJ DALEJ

Z wakacyjnego kajaka do łodzi Piotrowej - jak ks. Wojtyła został biskupem

2024-07-04 16:55

[ TEMATY ]

biskup

kajaki

Karol Wojtyła

wikipedia

4 lipca 1958 r. ks. Karol Wojtyła został mianowany biskupem pomocniczym Krakowa. Decyzję papieża Piusa XII przekazał 38-letniemu wówczas kapłanowi Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński, który ściągnął go do Warszawy ze spływu kajakowego po Mazurach.

Latem 1958 r. ks. Karol Wojtyła, wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego przebywał z grupą studentów na letnim wypoczynku w okolicach Olsztyna. Atrakcją wyjazdu były spływy kajakowe. Uczestnicy wyprawy nie spodziewali się, że choć pojechali ze „zwykłym" księdzem, wrócą z niej z „Wujkiem" biskupem.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję