Młodość to czas przyjaźni, rodzących się miłości i różnego rodzaju przygód. To czas wyboru dróg życiowych, czas potknięć i nieustannych poszukiwań. Wiele w tym piękna, marzeń, zachwytów i szlachetnych
ideałów. Dlaczego więc agresja, brutalność, prymityw i zwykłe chamstwo przylgnęły do współczesnej młodzieży? Oczywiście, nie dotyczy to wszystkich, ale niepokojący jest fakt nasilania się postaw agresywnych
i opinii, że taka jest dzisiejsza młodzież.
Przejawem czego jest agresja?
Niewielu wskazuje, jakoby to problemy szkolne (nieradzenie sobie z nauką, brak sukcesów, niemożność sprostania obowiązkom) wpływały na wzrost postaw agresywnych. Ale te postawy uzewnętrzniają się
w środowisku szkolnym. Dużo większa grupa zwraca uwagę, że agresję wywołują problemy z rówieśnikami - zakłócone relacje międzyosobowe.
Uczennica drugiej klasy liceum mówi: „Osoby agresywne chcą pokazać sobie i światu, że nie są słabe ani bezsilne, chcą, by inni czuli przed nimi respekt”. Ktoś inny stwierdza: „Agresja
to przejaw bezradności, jakiegoś niedocenienia, braku prawdziwych przyjaciół i szacunku”. Chęć pokazania swojej siły w grupie rówieśniczej jest przez młodzież często podawana jako przyczyna rodzącej
się agresji. Uczeń czwartej klasy liceum stwierdza: „Agresja to chęć pokazania, że jest się kimś w danym środowisku”. Jego koleżanka dodaje: „Agresja to popisywanie się i chęć zaistnienia
w towarzystwie”.
Młodzi przez agresję chcą zdobyć pozycję w grupie rówieśniczej - kieruje nimi chęć bycia liderem. Taki zarysowuje się model zakłóconych relacji rówieśniczych.
Jest też grupa młodzieży, która w szczery sposób mówi, że agresja jest „chęcią wyżycia się na drugim człowieku”. To konsekwencja oddziaływania mediów. „Trzeba sobie zapewnić «jakość
rynkową»” - stwierdza jeden z uczniów drugiej klasy liceum. Inny uczeń dodaje, że „agresja to chęć ulżenia sobie i wyżycia się na innych”. Sygnalizuje to pewne problemy niedojrzałości
osobowościowej młodych ludzi. Dobrze, że potrafią to tak trafnie nazwać i o tym mówić. Szkoda, że nie znajdują we właściwym czasie odpowiednich ludzi czy środowisk, które ukierunkowałyby ich dojrzewanie.
Szukając odpowiedzi na pytanie: Przejawem czego jest agresja?, dowiadujemy się od młodych czegoś więcej o nich samych. Uczennica czwartej klasy liceum stwierdza: „Agresja rodzi się z tego, że
my nad sobą nie panujemy. Wobec nagromadzonych negatywnych emocji człowiek jest bezradny. Nikt nas nie nauczył pracy nad sobą. Targają nami namiętność i skrajność”. Jej koleżanka dodaje: „Zawsze
kiedy jestem wściekła, muszę sobie ulżyć. Nie umiem tych uczuć nikomu inaczej przekazać”.
„Agresja rodzi się z poczucia strachu przed samotnością. To jest zakładanie maski, aby pokazać, że jest się kimś ważnym i by zwrócić na siebie uwagę” - mówi uczennica czwartej klasy
liceum.
Jest jeszcze jedna ważna sprawa, wobec której młodzież jest bezsilna. Świadoma swojej słabości psychicznej, niestabilności emocjonalnej, nie znajduje u nikogo wsparcia. Młodzi pozostawieni sami sobie
czują się odrzuceni, noszą w sobie poczucie niesprawiedliwości. Dochodzi do tego ich pesymistyczne spojrzenie na świat. „Szukamy sensu w bezsensie świata. Rodzi się w nas smutek i bezradność. Świat
nas nie uskrzydla, świat nas dołuje” - stwierdza uczeń czwartej klasy liceum. „Po co żyć, jeśli nikomu na tym świecie na mnie nie zależy?” - analizuje kolega.
Dominacja zła w świecie, według oceny młodzieży, tworzy klimat beznadziejności: Po co się wysilać? Nie ma sensu nic robić.
Młodzi ludzie, mówiąc, przejawem czego jest agresja, wskazują również na presję czynienia zła: zachęcają do tego media i skłania otoczenie.
Uczeń klasy pierwszej liceum mówi: „W klimacie powszechnego zła trudno być dobrym. Wtedy szuka się czegoś mocnego, by pokryć swoje zagubienie”.
Czyżby to była prawda, że zło aż tak się rozszerzyło? Czy nie ma dobrych ludzi, wskazujących, jak zapełnić pustkę życiową, która nęka młodych?
Koniec
Pomóż w rozwoju naszego portalu