Reklama

Święci i błogosławieni

Nowi błogosławieni

Bł. Anna Katarzyna Emmerich - mistyczka i stygmatyczka

3 października odbyły się ostatnie w tym roku beatyfikacje. Ojciec Święty wynosi do chwały ołtarzy pięcioro sług Bożych. Są to: ostatni cesarz Austro-Węgier Karol I Habsburg (1887-1922), Anna Katarzyna Emmerich (1774-1824) - niemiecka mistyczka i stygmatyczka, Pietro Vigne (1670-1740), Joseph-Marie Cassant (1878-1903) i Maria Ludovica De Angelis (1880-1962).

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera


Uwagę przykuwają szczególnie Karol I Habsburg i Anna Katarzyna Emmerich. Może także dlatego, że na pierwszy rzut oka trudno sobie wyobrazić bardziej kontrastowe postaci: cesarz i uboga wieśniaczka. Ale wbrew pozorom łączyło ich zdecydowanie więcej, niż dzieliło: miłość do Boga, pobożność eucharystyczna, heroiczne życie. To doprowadziło ich do uroczystej beatyfikacji.

Anna Katarzyna urodziła się 8 września 1774 r. w ubogiej rodzinie w wiosce Flamske, w diecezji Münster w Westfalii, w północno-wschodnich Niemczech. W wieku dwunastu lat zaczęła pracować jako służąca. Po wielu trudnościach spowodowanych przez ubóstwo i sprzeciw rodziny wobec wyboru życia zakonnego, w 1802 r., w wieku 28 lat, wstąpiła do klasztoru Augustianek w Dülmen. Śluby złożyła po roku nowicjatu - 13 listopada 1803 r. Jak sama powiedziała: „Oddałam się zupełnie niebieskiemu Oblubieńcowi, a On czynił ze mną według swojej woli”.
Kiedy w grudniu 1811 r. władze państwowe zamknęły klasztor, przeprowadziła się do prywatnego domu. Już przed wstąpieniem do klasztoru, głowę Anny Katarzyny naznaczyło znamię korony cierniowej. Kilkanaście lat później - 29 grudnia 1812 r. - na jej rękach i nogach pojawiły się wyraźne stygmaty ran Ukrzyżowanego, a na boku obficie krwawiąca rana w kształcie krzyża. Tę chwilę tak wspominała: „Było to trzy dni przed Nowym Rokiem, mniej więcej o godzinie trzeciej po południu. Rozważałam właśnie Mękę Pańską, prosząc Pana Jezusa, by mi pozwolił uczestniczyć w tych strasznych cierpieniach, a potem zmówiłam pięć Ojcze nasz na cześć pięciu świętych ran... Nagle ogarnęła mnie światłość. Widziałam Ciało Ukrzyżowanego, żywe, świetliste, z rozkrzyżowanymi ramionami, lecz bez krzyża. Rany jaśniały jeszcze silniejszym blaskiem niż reszta Ciała. W sercu czułam coraz większe pragnienie ran Jezusowych. Wtedy najpierw z Jego rąk, a potem z boku i nóg wyszły czerwone promienie, które niczym strzały przeszyły moje ręce, bok i nogi”.
Oprócz łaski stygmatów Anna Katarzyna Emmerich od 4. roku życia miała dar widzenia spraw nadprzyrodzonych, dotyczących męki i śmierci Pana Jezusa, życia Najświętszej Maryi Panny, świętych i uroczystości kościelnych, w których skromna, niewykształcona wieśniaczka wykazywała zadziwiającą znajomość topografii, szczegółów archeologicznych i historycznych, objawionych jej w wizjach wypadków. Najpierw próbowała spisywać je sama, jednak czuła, że to zadanie przerasta jej możliwości.
Kiedy dowiedział się o tym wybitny niemiecki pisarz doby romantyzmu - Klemens Brentano, odwiedził ją, pod jej wpływem nawrócił się i w rezultacie lata 1818-24 spędził przy łożu stygmatyczki, spisując jej relacje. Przychodził dwa razy dziennie, kopiując notatki z jej pamiętnika, a następnie pokazywał jej to, co sam napisał, by mieć pewność, że wiernie oddał jej słowa. „Wiem, że gdyby nie ten pielgrzym - mawiała Anna Katarzyna o Klemensie Brentano - już dawno bym umarła. Jednak najpierw on musi wszystko spisać, bo moje wizje są darem Boga dla ludzi”. Z kolei Brentano tak wspominał te spotkania: „Nie widziałem w jej twarzy czy spojrzeniu cienia wzburzenia czy egzaltacji. Wszystko, co mówiła, było zwięzłe, proste i spójne, a zarazem pełne życia i miłości”.
Anna Katarzyna Emmerich zmarła 9 lutego 1824 r., po okresie szczególnie dotkliwych cierpień. Jak zapisał Brentano, mimo że sama cierpiała, w swych ostatnich chwilach „modliła się przede wszystkim za Kościół i za wszystkich umierających”. Jednak, jak wspominał jej spowiednik, „tego dnia bardzo pragnęła śmierci i często wzdychała: «Przyjdź już, Panie Jezu!»”. Odeszła w opinii świętości. Na jej pogrzeb przybyła cała okoliczna ludność, a gdy po kilku tygodniach otworzono grób, jej ciało było nieskażone.
Po śmierci Anny Katarzyny Klemens Brentano zebrał i uporządkował zapiski, a następnie opublikował je pod tytułem Bolesna męka Jezusa Chrystusa (1833). Kilkanaście lat później - w 1852 r.
Bentano wydał kolejną książkę opartą na jej widzeniach i zatytułował ją Życie Najświętszej Maryi Panny. Książki te, przełożone na język polski już w XIX wieku, były wielokrotnie wznawiane, a w ostatnim czasie w związku z popularnością filmu Mela Gibsona Pasja przeżywają swój prawdziwy renesans.
Proces beatyfikacyjny Anny Katarzyny Emmerich, rozpoczęty pod koniec XIX wieku, został na nowo podjęty w 1972 r. Stolica Apostolska w 2001 r. ogłosiła dekret uznający heroiczność jej cnót, a w lipcu 2003 r. - dekret o autentyczności cudu za jej wstawiennictwem, otwierając tym samym drogę do wyniesienia jej na ołtarze. Kilka miesięcy temu Ojciec Święty ogłosił, że jest jego wolą, żeby jeszcze w tym roku nastąpiła beatyfikacja tej wielkiej Mistyczki, bo - jak powiedział już wcześniej, w czasie pielgrzymki w jej ojczyste strony - „przez swoje szczególne powołanie mistyczne Anna Katarzyna Emmerich uzmysławia nam wartość ofiary i współcierpienia z ukrzyżowanym Panem”.

Za tydzień ukażemy sylwetkę bł. Karola I Habsburga.
Red.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: +22 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Anna Katarzyna Emmerich Współcierpiąca z Ukrzyżowanym

Niedziela Ogólnopolska 15/2004

[ TEMATY ]

Anna Katarzyna Emmerich

ExcerptsOfInri.com, Domena publiczna

Bł. Anna Katarzyna Emmerich (1774 – 1824) (A. Myoer, 1895)

Bł. Anna Katarzyna Emmerich (1774 – 1824) (A. Myoer, 1895)
Anna Katarzyna Emmerich urodziła się 8 września 1774 r. w ubogiej rodzinie w wiosce Flamske, w diecezji Münster w Westfalii, w północno-wschodnich Niemczech. W wieku dwunastu lat zaczęła pracować jako służąca u swych krewnych. Po wielu trudnościach spowodowanych ubóstwem i sprzeciwem rodziny wobec wyboru życia zakonnego - w 1802 r., w wieku 28 lat, Anna Katarzyna wstąpiła do klasztoru Augustianek w Dülmen. Śluby złożyła po roku nowicjatu - 13 listopada 1803 r. Powiedziała: „Oddałam się zupełnie Niebieskiemu Oblubieńcowi, a On czynił ze mną według swojej woli”.
CZYTAJ DALEJ

Najkrótsze i najdłuższe pontyfikaty

Niedziela legnicka 46/2007

Margita Kotas

Listopad jest szczególnym czasem, gdy odwiedzamy cmentarze, i stając przy grobach naszych bliskich myślimy o przemijaniu, o wieczności. Wspominamy tych wszystkich, którzy od nas już odeszli: małżonków, rodziców, dobrodziejów, ale i ludzi wybitnych, zasłużonych dla naszej Ojczyzny, ale i dla Kościoła. Dziś chcemy przypomnieć pontyfikaty papieży. Wielu z nich zostało świętymi, ale o wielu zapomniała historia.

Historia papiestwa odnotowała 264 pontyfikaty. Poczet papieży to wielka mozaika osobowości i cech charakterologicznych. O długości poszczególnych pontyfikatów w sposób znaczący decydował wiek papieży elektów, który w momencie wyboru bardzo często wynosił 80 lat. Stan zdrowia papieży elektów niekiedy uniemożliwiał im spełnienie podstawowych czynności związanych z piastowaniem tego urzędu. Na ich pontyfikat miały również wpływ uwarunkowania polityczne, a nawet warunki atmosferyczne.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa w intencji zmarłego papieża Franciszka w Przemyślu

2025-04-21 19:02

radio Fara

Homilię wygłosił ks. Piotr Baraniewicz

Homilię wygłosił ks. Piotr Baraniewicz

W Poniedziałek Wielkanocny, 21 kwietnia 2025 r., w Bazylice Archikatedralnej w Przemyślu abp Adam Szal przewodniczył Eucharystii w intencji zmarłego Papieża Franciszka.

We wstępie do Mszy świętej, metropolita przemyski przypomniał, że chrześcijanin na życie człowieka zawsze patrzy przez perspektywę zmartwychwstania. – Chrystus zmartwychwstał i to jest nadzieja dla nas, dla każdego z nas. Także i dla każdego papieża. Dzisiaj wspominamy i powierzamy Miłosierdziu Bożemu Papieża Franciszka, który odszedł do Domu Ojca dzisiaj rano. Modlimy się o to, aby ten, który czuł się wybrany przez Pana Boga, aby żyć w blasku Miłosierdzia Bożego, tego Miłosierdzia doznał. Dziękujemy Panu Bogu za dar jego życia, za jego encykliki, za dokumenty, za nauczanie. Zwłaszcza za pochylenie się nad ludźmi potrzebującymi pomocy, nad ludźmi, którzy zasługują na tajemnicę Bożego Miłosierdzia – powiedział abp Szal.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję