„Przed Jezusem w tabernakulum trzeba tak długo trwać, aż będę mógł niemal odczuć bicie Jego serca” – pisze w liście pasterskim metropolita przemyski abp Józef Michalik. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski podkreśla, że Jezus obecny w Eucharystii „jest w stanie umocnić naszą wiarę i znaleźć odpowiedź na najważniejsze pytania”, dlatego zaleca we wszystkich kościołach i kaplicach archidiecezji przemyskiej cotygodniową adorację Najświętszego Sakramentu.
„Eucharystia jest dowodem, że Bóg zakochał się w człowieku aż do całkowitego oddania się nam” – stwierdza abp Michalik w liście zatytułowanym „Uczyńmy Eucharystię zaczynem wiary i ewangelizacji”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zaznacza, że od przejęcia się tą prawdą wszystko może się zmienić w życiu na lepsze. Zdaniem metropolity przemyskiego, dzięki Eucharystii człowiek staje się „pokorniejszy i bardziej współczesny Jezusowi oraz uczy się bardziej prawdziwie patrzeć na swoje miejsce przed Bogiem i pośród ludzi”. Przekonuje, że przechodząc od modlitwy do życia łatwiej „opanować złe instynkty i postępować uczciwie, łatwiej przyjdzie zerwać znajomość prowadzącą do grzechu czy wynagrodzić krzywdę”.
Reklama
Przewodniczący KEP zwraca uwagę, że w Mszy św. „każdy gest i każde słowo i każde zachowanie staje się świadectwem wiary”, a przyklęknięcie przed Najświętszym Sakramentem, skromny, godny ubiór i udział w liturgii jest ważny nie ze względu na ludzi, ale „ze względu na Tego, którego przychodzimy uczcić w kościele”. Wskazuje przy tym na istotną rolę adoracji Najświętszego Sakramentu, która „jest ważnym warunkiem właściwego przeżywania Eucharystycznej ofiary Chrystusa”.
Właśnie dlatego abp Michalik zachęca wszystkich wiernych, a zwłaszcza kapłanów i tych świeckich, którzy pragną codziennością życia głosić ewangelię i dawać świadectwo wiary do trwania przed Najświętszym Sakramentem. „Jezus obecny w Eucharystii jest w stanie umocnić naszą wiarę, znaleźć odpowiedź na najważniejsze pytania. Przed Jezusem w tabernakulum trzeba jednak tak długo trwać, aż będę mógł niemal odczuć bicie Jego serca” – zaznacza.
Temu mają służyć w każdy czwartek, począwszy od Wielkiego Postu, adoracje Najświętszego Sakramentu we wszystkich kościołach i kaplicach archidiecezji przemyskiej. Mają być one przygotowaniem, a potem dziękczynieniem za kanonizację Jana Pawła II, mając jednocześnie na celu pogłębienie wiary oraz wynagradzanie za grzechy „ludzi promujących bluźnierstwa, zniewagi i rozkład moralny wśród dzieci, młodzieży i starszych”.
Metropolita przemyski przypomina, że w archidiecezji rok 2014 poświęcony jest św. Janowi z Dukli, a szczególnym jego ubogaceniem jest kanonizacja bł. Jana Pawła II. Jak zauważa, obaj charakteryzowali się dużym nabożeństwem i czcią do Najświętszego Sakramentu.
Reklama
„Jan z Dukli po stracie wzroku całe godziny spędzał na adoracji Chrystusa i Jego mocą pomagał ludziom, a procesją eucharystyczną zdołał obudzić męstwo mieszkańców Lwowa i obronić miasto przed tatarskim oblężeniem. Jan Paweł II codziennie wiele czasu ofiarowywał Chrystusowi obecnemu w Najświętszym Sakramencie, zaś w każdy czwartek, nawet w czas podróży mimo dodatkowych zajęć, dodawał jeszcze godzinę adoracji, aby – jak to określał: czuwać z Jezusem w Ogrójcu” – przypomina abp Michalik, zauważając również, że papież zawsze przygotowywał się do Mszy św., a potem w ciszy odprawiał długie dziękczynienie.
„Może warto postawić pytanie czy my wszyscy, a zwłaszcza księża należycie pamiętamy o przygotowaniu się i dziękczynieniu po Komunii świętej?” – zwraca uwagę przewodniczący KEP.
List abp. Józefa Michalika zostanie odczytany w parafiach archidiecezji przemyskiej w jedną z najbliższych niedziel.