Wzmaga się ofensywa sił libertyńskich przeciwko wierze chrześcijańskiej i przeciwko rodzinie. W Polsce to wzmaganie zaobserwować można od przejęcia rządów przez lewicę: odebranie matkom połowy urlopu macierzyńskiego, promowanie idei, że homoseksualizm to normalna miłość, a nawet usiłowanie wspierania go poprzez prawo, zmaganie się o prawo do zabijania dzieci nienarodzonych, oskarżanie Ewangelii i Kościoła na forum międzynarodowym o to, że ponoszą winę za przemoc w rodzinie, a także wiele innych inicjatyw uderzających w Kościół i rodzinę. Taką działalność da się zrozumieć w świetle mafijności i skorumpowania, o których trąbią media: będzie można kraść jeszcze więcej, gdy społeczeństwo będzie mało wrażliwe etycznie.
Za granicą, głównie w państwach UE, wyrzuca się symbole religijne z miejsc publicznych, zwłaszcza z placówek edukacyjnych. To znamienne: w głównym holu Uniwersytetu w Kopenhadze powieszono ogromne malowidło nagich mężczyzn, którzy witają się członkami, natomiast nie wolno umieszczać symboli religijnych ani nawet, coraz częściej, choinek. Nikogo nie drażnią nagie postacie eksponowane w „dziełach sztuki” w miejscach publicznych, a drażnią symbole religijne i choinki bożonarodzeniowe. To obłęd. Człowiek myślący wyciągnie jeden wniosek: w Polsce i w Europie nieprawość wypowiedziała wojnę temu, co dobre. Zaś człowiek niemyślący powie jedynie, że „wolność ekspresji jest rzeczą oczywistą w sztuce”, a jednocześnie że „tolerancja każe chować symbole religijne do szuflady”.
Chrześcijanie nie wygrają tej bitwy, poprzestając jedynie na nazywaniu tych zjawisk po imieniu. To ważne, lecz za mało. Jeśli chcemy skutecznie przeciwstawić się tym destruktywnym trendom, musimy od dołu wzmacniać środowiska rodzinne i wyznaniowe. To trudne, bo jesteśmy zabiegani. O to chodzi. Stworzono taką rzeczywistość, by utrudnić nam obronę cywilizacji łacińskiej. Jednak ten wysiłek jest koniecznością. Organizujmy środowiska, które skutecznie sprzeciwią się naporowi wrogich sił - poprzez tworzenie alternatywnych środowisk, w których wzrastać może młody człowiek. To jest zadanie na dzisiaj.
Pomóż w rozwoju naszego portalu