Goście ze wschodu, będący w Częstochowie po raz pierwszy, swoją wizytę rozpoczęli od spotkania z Matką Bożą na Jasnej Górze. – Uczestniczyliśmy w Apelu. To był dla nas bardzo ważny moment. Cieszymy się, że od tego miejsca zaczęła się nasza wizyta. Jesteśmy wdzięczni za ciepłe przyjęcie. Czujemy się tutaj dobrze z wami. Doświadczamy waszej serdeczności – zapewniała Olga Krikowcowa, nauczycielka języka polskiego w Berdyczowie.

Początek

Powodem obecności gości była październikowa ubiegłoroczna wizyta delegacji częstochowskich szkół w Berdyczowie. Wtedy to wyrażono wolę współpracy. Rewizyta jest kontynuacją tamtego spotkania i dobrym impulsem do dalszej kooperacji. – Chcemy ustalić zadania, priorytety i przedsięwzięcia, które będziemy realizować ze szkołami w najbliższym czasie – mówiła Joanna Zasępa, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 24 im. Jana Marcina Szancera w Częstochowie.

Dla przyjezdnych z Ukrainy szkoła przygotowała specjalny program artystyczny w trzech odsłonach. W pierwszej zaprezentowano baśń Hansa Christiana Andersena „Dziewczynka z zapałkami”. – Wybrałam tę uniwersalną opowieść, bo uważam, że baśnie, bajki, legendy są napisane uniwersalnym językiem obrazów i zdarzeń, zrozumiałym przez wszystkich. Duński pisarz na pewno jest znany na Ukrainie i chcieliśmy przez jego twórczość znaleźć wspólną płaszczyznę porozumienia – tłumaczy wybór Izabela Rydel, nauczycielka języka polskiego.

W drugiej odsłonie zaprezentowano się wokalnie. Goście mogli wysłuchać w rodzimym języku ludowej ukraińskiej pieśni w wykonaniu szkolnego chóru. W ostatniej odsłonie widzowie zostali uraczeni tańcami. Najpierw wykonano taniec regionu częstochowskiego „Dwa Michały”, a potem wręcz akrobatyczne: „Cheerleaders dance” oraz show dance „Piraci z Karaibów”.

– W ramach szeroko rozumianej współpracy pragniemy propagować kult Matki Bożej. Berdyczów ma swoją Matkę w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Świętego Szkaplerza, tę samą Matkę Bożą, co na Jasnej Górze i tę samą obecną w całym Kościele powszechnym. Chcemy razem z wiernymi z Ukrainy odkrywać nie tylko piękno ich kraju, ale też ich pobożność – snuje plany ks. Stanisław Bukalski, katecheta i proboszcz parafii Opatrzności Bożej, na terenie której znajduje się szkoła.

Przemowy gospodarza miejsca i gości, wzajemne obdarowywanie się upominkami i zapewnienia o serdecznej współpracy dzisiaj i jutro zwieńczyły spotkanie, które okazało się kolejnym, zacieśniającym więzi przyjaźni dwóch narodów ku pożytkowi ich obu.