Reklama

Przez krzyż

Litewska Golgota

Góra Krzyży (Kryžiu Kalnas), inaczej Święta Góra, jak nazywają ją pielgrzymi, to symbol silnej wiary katolickiej na Litwie oraz dążeń niepodległościowych tego państwa.
To miejsce pielgrzymek i uroczystości religijnych, a zarazem jedyne w swoim rodzaju sanktuarium krzyży pod gołym niebem.

Niedziela Ogólnopolska 12/2005

Góra Krzyży pod Szawlami
Zdjęcie nadesłała Autorka

Góra Krzyży pod Szawlami<br>Zdjęcie nadesłała Autorka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tradycja pielgrzymowania

Wzgórze leżące dziesięć km na północ od miasta Szawle, pomiędzy traktem ryskim a rzeczką Kulpe, pełniło niegdyś funkcję grodziska. Choć wzniesienie to jest niewielkie (8 -10 m wysokości), wyróżnia się w nizinnym krajobrazie Żmudzi. Do XIV wieku stała w tym miejscu drewniana twierdza, broniąca Szawli przed łupieżczymi wyprawami zakonu inflanckiego. Po przyjęciu chrztu przez Żmudź (1413 r.) na miejscu dawnej warowni wzniesiono kaplicę, wokół której miejscowa ludność zaczęła ustawiać krzyże. Tak narodziła się tradycja wznoszenia tu krzyży. Na Świętą Górę pod Szawlami zaczęli pielgrzymować wierni, niosąc na ramionach krzyże i ustawiając je na szczycie i zboczach. Zjawisko to nasiliło się szczególnie po powstaniach narodowych - listopadowym i styczniowym. Drewniane, metalowe, kamienne czy nawet szklane krzyże stawiano na cześć poległych powstańców, a także zesłanych w głąb Rosji.

Wojna o krzyże

Reklama

Liczba krzyży rosła z roku na rok, w 1940 r. na górze stało ok. 400 dużych i ok. 800 małych krzyży. Komunistyczne władze wypowiedziały walkę temu miejscu, dążąc do unicestwienia go. Wiosną 1961 r. w barbarzyński sposób zniszczono ok. 5 tys. krzyży i zasypano istniejące na górze „święte źródełko”. Wkrótce wzgórze znów zaczęło zapełniać się krzyżami. 12 lat później z oficjalnego polecenia za pomocą buldożerów zniszczono kolejne krzyże. Przez kilka lat trwała prawdziwa wojna o wiarę. W dzień wzgórza pilnowała milicja, w nocy ludzie ustawiali krzyże, które wraz ze wschodem słońca niszczyli milicjanci. W 1977 r. powstał nawet plan zatopienia Góry Krzyży i zamienienia rzeczki Kulpe w odpływ ścieków miejskich! Kres tym zmaganiom przyniósł rok 1980, kiedy to na międzynarodowej konferencji w Meksyku, poświęconej prawom człowieka, przedstawiono dokumenty o prześladowaniu wolności wyznania na Litwie, co było niezgodne z międzynarodowymi konwencjami podpisanymi przez ZSRR. Wybuchł skandal na skalę światową, dzięki czemu represje zasadniczo ustały, choć i później zdarzały się pojedyncze przypadki aresztowań wśród pielgrzymów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kto je wszystkie zliczy?

Według przewodników, na górze znajduje się obecnie ponad 15 tys. dużych krzyży i ok. 40 tys. małych. Prawdopodobnie jest ich jeszcze więcej, gdyż niemal każdy pielgrzym pozostawia po sobie choćby najmniejszy - zrobiony z patyków, gałązek, kamyków czy kwiatów. Jedne są zupełnie proste, inne w formie kapliczek, a niektóre wymyślne, zrobione np. z … tablic rejestracyjnych! Przeszło 130 krzyży ma powyżej 4 m wysokości. Pochodzą nie tylko z Litwy, ale także z dużych skupisk emigracji litewskiej w USA, Kanadzie, Argentynie, Niemczech i Polsce. Część z nich jest pamiątką ludzkiej tragedii - krzyż ustawiono np. po katastrofie promu Estonia, część stanęła na wzgórzu w intencjach dziękczynnych, część - w intencjach błagalnych.

Najnowsza historia

W dniach 3-4 czerwca 1990 r. miał miejsce tzw. Marsz Niepodległości i Nadziei, zorganizowany w celu uczczenia ofiar stalinowskiego terroru na Litwie. Z najodleglejszych parafii podążali tu pielgrzymi z krzyżami na ramionach. Poświęcono wówczas także wotum dziękczynne za uzyskanie niepodległości w postaci dużej drewnianej rzeźby Matki Bolejącej, niesionej przez pielgrzymów przez całą Litwę.
2 września 1993 r., podczas swego pobytu na Litwie, Górę Krzyży odwiedził Papież Jan Paweł II i odprawił tam uroczyste nabożeństwo. Na pamiątkę tego wydarzenia na środku polanki ustawiono wielki krzyż z napisami w języku litewskim i angielskim.
W 1998 r. położono kamień węgielny pod zespół klasztorny Franciszkanów, którzy roztoczą opiekę nad tym miejscem kultu.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Niedziela Palmowa

2025-04-11 15:46

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

fot. s. Amata Nowaszewska CSFN

Wjazd do Jerozolimy, galeria sztuki średniowiecznej Muzeum Narodowego w Warszawie

Wjazd do Jerozolimy, galeria sztuki średniowiecznej Muzeum Narodowego w Warszawie

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Pan Bóg mnie obdarzył językiem wymownym, bym umiał pomóc strudzonemu krzepiącym słowem. Każdego rana pobudza me ucho, bym słuchał jak uczniowie. Pan Bóg otworzył mi ucho, a ja się nie oparłem ani się nie cofnąłem. Podałem grzbiet mój bijącym i policzki moje rwącym mi brodę. Nie zasłoniłem mojej twarzy przed zniewagami i opluciem. Pan Bóg mnie wspomaga, dlatego jestem nieczuły na obelgi, dlatego uczyniłem twarz moją jak głaz i wiem, że wstydu nie doznam.
CZYTAJ DALEJ

Zakrwawiony mężczyzna wtargnął na ambonę w Gliwicach. Skandal po Mszy św. za ofiary katastrofy smoleńskiej

2025-04-12 10:30

[ TEMATY ]

Gliwice

pixabay.com

Do skandalicznego incydentu doszło w czwartek wieczorem w kościele św. Barbary w Gliwicach. Po zakończeniu Mszy św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej na ambonę wtargnął młody mężczyzna z zakrwawionymi dłońmi. Zaczął krzyczeć niezrozumiałe i obraźliwe słowa, pobrudził ołtarz oraz szaty liturgiczne. Został wyprowadzony z kościoła przez księdza i wiernych, w tym członków Klubu Gazety Polskiej.

— Trwał śpiew kończący Mszę św. Zszedłem do zakrystii, gdy nagle usłyszałem, że ktoś mówi do mikrofonu. Wróciłem i zobaczyłem obcego mężczyznę na ambonie. Miał zakrwawione ręce i ubrudził nimi obrus oraz szaty. Natychmiast podjąłem próbę wyprowadzenia go – relacjonuje ks. ppłk Mariusz Antczak, proboszcz parafii św. Barbary, w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.
CZYTAJ DALEJ

Lourdes: rekordowa pielgrzymka paryskich licealistów, zabrakło miejsc noclegowych

2025-04-13 19:09

[ TEMATY ]

Lourdes

Paryż

licealiści

miejsca noclegowe

Adobe.Stock

Bazylika MB Różańcowej w Lourdes

Bazylika MB Różańcowej w Lourdes

Sanktuarium w Lourdes okazało się za małe, by pomieścić wszystkich licealistów z regionu paryskiego, którzy chcieli wziąć udział w rozpoczętej wczoraj pielgrzymce Frat 2025. Gdyby bazylika św. Piusa X była większa, gdyby w Lourdes było więcej miejsc noclegowych, mogłoby przyjechać co najmniej 15 tys. samej młodzieży, a tak jest nas 13,5 tys., młodzieży i ich opiekunów – mówi ks. Gaultier de Chaillé organizator pielgrzymki. Dla porównania podaje, że w poprzednich edycjach Frat brało udział ok. 10 tys.

Młodzi wracają do kościoła
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję