W dniu wspomnienia liturgicznego św. Franciszka Salezego, patrona dziennikarzy, ordynariusz bielsko-żywiecki bp Roman Pindel spotkał się 24 stycznia w Kurii w Bielsku-Białej z przedstawicielami świata mediów z Podbeskidzia. Była to także okazja dla wielu redaktorów do opowiedzenia osobiście nowemu biskupowi, czym na co dzień się zajmują.
W piątkowym spotkaniu, z udziałem także biskupa pomocniczego Piotra Gregera, uczestniczyło około 20 dziennikarzy: z tygodników, gazet, pism, agencji prasowych, stacji radiowych, telewizji i portali internetowych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Biskup nawiązał do postaci patrona dnia i ostrzegł przed niebezpieczeństwem poszukiwania za wszelką cenę tanich sensacji w celu podniesienia oglądalności programu lub portalu. Dawał konkretne przykłady tego rodzaju praktyk.
Reklama
„Pamiętam jak spotkałem się w Rzymie z kard. Johnem Foleyem i spytałem sie go, skąd czerpie wiedzę o świecie. Odpowiedział mi, że to zależy od tego, jaki mam dziennik, tygodnik, jaką otwieram stronę internetową, taki mam obraz świata. Proszę sobie wyobrazić to był rok 1999 i on mówił mi, że codziennie korzysta z siedmiu różnych stacji telewizyjnych i gdzieś sobie to uśrednia” – zauważał biskup i przyznawał, że jego osobiście, jako profesora, bardziej interesują ukryte mechanizmy władzy. „To jest bardziej fascynujące” – dodawał i sugerował, by zawsze starać się sięgać do źródeł podczas zdobywania wiedzy nt. otaczającej rzeczywistości.
Ordynariusz wspominał także postać zmarłego tragicznie biskupa Jana Chrapka, który, jak zaznaczał, bardzo wiele zmienił w odbiorze Kościoła przez dziennikarzy świeckich. Bp Pindel dzielił się spostrzeżeniami nt. nieporadności niektórych dziennikarzy, którzy relacjonowali pierwsze pielgrzymki Jana Pawła II do ojczyzny.
Hierarcha zachęcał dziennikarzy do współpracy i opowiadał o własnych doświadczeniach związanych z pracą w krakowskim miesięczniku „List”.
Św. Franciszek Salezy (1567-1622) miał dar nawiązywania kontaktu z ludźmi prostymi, umiał ich przekonywać, swoje spotkania okraszał złotym humorem. Ten dar był mu pomocny gdy udał się w charakterze misjonarza do okręgu Chablais, by umocnić w wierze katolików i aby próbować odzyskać dla Chrystusa tych, którzy przeszli na kalwinizm. Na murach i parkanach rozlepiał ulotki - zwięzłe wyjaśnienia prawd wiary. Być może dlatego właśnie Kościół ogłosił św. Franciszka Salezego patronem katolickich dziennikarzy.