Na parterze krakowskiego Instytutu Jana Pawła II przy ul. Kanoniczej 18 do końca czerwca oglądać można jeszcze przedmioty pozostawione przez wiernych po śmierci Jana Pawła II pod papieskim oknem przy ul. Franciszkańskiej 3. Z chwilą bowiem, gdy do Krakowa dotarła wiadomość o śmierci Jana Pawła II, obok licznie przynoszonych przez wiernych zniczy, świec i kwiatów pod siedzibą krakowskich biskupów zostawiano również m.in. szaliki kibiców oraz - często bardzo osobiste w treści - listy do zmarłego Papieża. Dzieci, które nie umiały jeszcze pisać, przynosiły wykonane przez siebie listy-laurki, a także pluszowe misie i inne maskotki.
Ludzie przynosili także różnego rodzaju dewocjonalia. Dzięki ks. prof. Jackowi Urbanowi - dyrektorowi Instytutu oraz poproszonemu przez niego o pomoc znanemu scenografowi Kazimierzowi Wiśniakowi, a także Marii i Ryszardowi Chodurom - ze wszystkich przyniesionych przedmiotów stworzona została przejmująca wystawa, ukazująca świadectwa miłości i pamięci z dni żałoby.
Pomóż w rozwoju naszego portalu