Reklama

Polska

Pomoc KUL dla uchodźców z Ukrainy

Pomoc lokalową – ponad 100 miejsc w domu studenckim, a także niezbędną pomoc prawną, duchową i psychologiczną oraz opiekę nad dziećmi zaoferował Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II dla obywateli Ukrainy, którzy obecnie doświadczają dramatu wojny.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Działania pomocowe KUL - realizowane są w ramach aktualnie obowiązującego prawa - dotyczą nie tylko studentów, ale także wszystkich obywateli Ukrainy" - poinformował w piątek 25 lutego br. rzecznik prasowy uniwersytetu dr hab. Michał Wyrostkiewicz, prof. KUL. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami KUL podjął bardzo zdecydowane działania na rzecz niesienia pomocy uchodźcom wojennym po trwającej od 24 lutego inwazji militarnej Rosji na Ukrainę.

W tym momencie KUL - w porozumieniu z władzami województwa lubelskiego - uruchomił telefon kontaktowy (+48 515 852 632) oraz e-mail (Ukraina@kul.pl) – obsługiwane w językach ukraińskim, rosyjskim i polskim. Podczas rozmowy będzie można otrzymać kompletne informacje np. na temat tego, gdzie się udać po pomoc i jak kontynuować studia w Polsce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Studenci, którzy spełniają odpowiednie warunki formalne (np. maja obywatelstwo polskie kartę Polaka), po zakwalifikowaniu przez odpowiednie komisje uczelniane zostaną przyjęci do nas na studia" - zapewnił rzecznik KUL. Wyjaśnił jednak, że w kwestii przyjmowania cudzoziemców obowiązują uczelnię specjalne regulacje prawne. W tej sprawie KUL oczekuje na informacje z MEiN na temat tego, w jaki sposób i na jakich zasadach można studentom umożliwić kontynuacje studiów.

"Uniwersytet jest otwarty na to, aby stać się uczelnią dla tych, którzy chcą kontynuować kształcenie w Polsce" - zapewnił prof. Michał Wyrostkiewicz.

Reklama

Rzecznik KUL podkreślił, że działania pomocowe dotyczą nie tylko studentów, także nie tylko ich rodzin, ale wszystkich potrzebujących ludzi z Ukrainy dotkniętych wojną. Wszystko realizowane jest w porozumieniu z władzami województwa. "Pomoc KUL-u jest pomocą oficjalną. Oczywistością jest więc wstępna kwalifikacja uchodźców w odpowiednich punktach przy przejściach granicznych. Oferujemy dość rozbudowany pakiet pomocowy" - dodał Michał Wyrostkiewicz.

Rzecznik KUL wymienił pomoc lokalową, w tym momencie KUL dysponuje ponad setką miejsc w domu studenckim, co zostało już zgłoszone sztabowi wojewódzkiemu. Miejsca te są do dyspozycji wojewody. Ponadto jest to pomoc prawna - KUL będzie doradzać uchodźcom, co zrobić po przejeździe do Polski, m.in. jak postępować w gąszczu przepisów, aby pobyt był legalny; aby jak najspokojniej funkcjonować w nowej trudnej rzeczywistości.

Dodatkowo KUL oferuje pomoc psychologiczną, pomoc dla osób z niepełnosprawnością, pomoc duchową - np. nabożeństwa w języku ukraińskim i spotkania z duszpasterzem. Ważną częścią pomocy będzie też wsparcie rodzin, w tym matek z dziećmi.

"Pomoc generuje koszty, więc uruchomiliśmy konto w ramach Fundacji Rozwoju KUL, na które są zbierane pieniądze przeznaczone na pomoc" - podsumował dr hab. Michał Wyrostkiewicz, prof. KUL. Uniwersytet informował już wcześniej, że Fundacja Rozwoju KUL otworzyła konto bankowe, na które można wpłacać środki przeznaczone na pomoc ofiarom rosyjskiej agresji. Nr konta: 83 1050 1953 1000 0090 8154 7532.

Rzecznik KUL dodał też, że na uniwersytecie będą organizowane zbiórki darów materialnych. Chodzi o materiały pierwszej pomocy, które niebawem zostaną przekazane na Ukrainę.

2022-02-25 17:14

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aleksiej z Mariupola: Po uderzeniu bomby w teatrze zatrzęsły się ściany, ludzie wpadli w panikę

[ TEMATY ]

inwazja na Ukrainę

pomoc dla Ukrainy

PAP/Andrzej Lange

Ukraiński żołnierz

Ukraiński żołnierz

W połowie marca rosyjskie wojska zbombardowały Teatr Dramatyczny w Mariupolu. Po uderzeniu bomby zatrzęsły się ściany i zaczęły spadać portrety aktorów, wszędzie był pył, brakowało powietrza, a ludzie wpadli w panikę - powiedział PAP Aleksiej, który przeżył bombardowanie teatru.

"Już piątego dnia od wybuchu wojny w Mariupolu nie było prądu, internetu, wody, bo wojsko rosyjskie zaraz po wkroczeniu do miasta zniszczyło praktycznie wszystko, aby wywołać katastrofę humanitarną" - podkreślił 35-letni Aleksiej, który urodził się i żył w Mariupolu. Dodał, że ostatni raz dostęp do internetu miał pierwszego marca br. "Po tym jak sieć internetowa została zniszczona i nie było już komunikacji online, to jeżeli ktoś wychodził z domu do sklepu to zostawiał karteczkę dokąd wyszedł, kiedy wróci. Wszystko po to, żeby sąsiedzi, znajomi wiedzieli gdzie ta osoba jest" - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Bądź dziś światłem w ciemności

2025-01-13 10:56

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 5, 1-20.

Poniedziałek, 3 lutego. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Błażeja, biskupa i męczennika albo wspomnienie św. Oskara, biskupa
CZYTAJ DALEJ

Rekolekcje dla Kobiet w Częstochowie

2025-02-03 13:48

[ TEMATY ]

rekolekcje

Materiał organizatora

Pragniemy zaprosić Cię na wyjątkowe rekolekcje, które pomogą Ci odkryć swoją wartość, uzdrowić rany przeszłości, nauczyć się przebaczenia i budowania pełnych miłości relacji.

Data: 7-9 marca 2025 r.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję