Reklama

Niedziela Częstochowska

Parafia – duma i odpowiedzialność

O tym, co cieszy wiernych we własnej wspólnocie, o zaangażowaniu i trudnościach, o tym, jak zachęcić ludzi, by przyszli do kościoła, rozmawiali wierni i duszpasterze parafii św. Wojciecha w Częstochowie podczas spotkań synodalnych.

[ TEMATY ]

Synod w Arch. Częstochowskiej

Beata Pieczykura/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chcą wspólnie podążać tą samą drogą. Chcą się spotykać, słuchać i rozmawiać. Taką przestrzeń do dialogu odnaleźli na parafialnych spotkaniach synodalnych.

Wspólna droga

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ich cel objaśnił Damian Mądrzyk, animator synodalny z ramienia parafii: – Jesteśmy tutaj, by rozmawiać o synodzie, Kościele i parafii. Najpierw jednak musimy zrozumieć, że synod to wspólna droga: do nawrócenia i zaangażowania w życie wspólnoty parafialnej. Spotkania synodalne to okazja do rozmowy na temat wiary i tego, co dzieje się w Kościele. Wzorem papieża Franciszka ks. Ryszard Umański, proboszcz parafii św. Wojciecha w Częstochowie, powiedział: – Jesteśmy po to, by was wysłuchać.

Mówią parafianie

Reklama

Co cieszy wiernych we własnej parafii, a co ich boli? Odpowiadają sami zainteresowani. Agata z działu charytatywnego jest związana z parafią od zawsze. Od jakiegoś czasu zaczęła udzielać się w parafii, ponieważ poczuła potrzebę, by dać coś z siebie innym. Do Kościoła przyciąga ją przede wszystkim otwartość wikariuszy i proboszcza. Na podstawie własnych obserwacji stwierdziła: – Możemy być przyjazną parafią, ale większość z nas się wstydzi, jesteśmy skupieni na sobie. Ile osób z państwa robi coś dla naszej parafii? Możemy być otwarci i robić wiele wspaniałych rzeczy, wystarczy tylko chcieć i mieć odwagę. Dla Haliny z Klubu Inteligencji Katolickiej „Kościół to radość, to wielka wspólnota i wspólna modlitwa”. Aleksandra z Akcji Katolickiej dodała: – Bez formacji ze strony rodziców dzieci pójdą z duchem świata, a jeżeli wychowują się blisko Kościoła, to mają inne serce, bijące dobrocią. Dlatego najważniejsza jest rodzina. – Synod jest po to, abyśmy się wzajemnie wysłuchali. W tym spotkaniu chodzi o to, by pogłębiać swoją wiarę i wiedzę – zaznaczył Adam, Rycerz Kolumba. – Człowiek wierzy w Boga, ale zawsze czegoś brakuje – przyznał Mieczysław, kolejny z Rycerzy. Dodał, że lubi pomagać w Kościele.

Nadzieja

Uczestników spotkania boli to, że sąsiedzi nie chodzą do kościoła. Zachęcają ich do tego, czasem skutecznie, ale niektóre przypadki są bardzo trudne. Nadzieją napawa obecność na spotkaniu młodych, m.in. Anny i Faustyny z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Pierwsza z wymienionych powiedziała: – Chodziłam na spotkania przed bierzmowaniem i bardzo mi się spodobało, że jest to nie tylko modlitwa, lecz także zabawa i praca z ludźmi. Stwierdziłam, że warto się bardziej zaangażować. W KSM spotykamy się i rozmawiamy na różne tematy, pomagamy starszym i potrzebującym. Natomiast lektor Gaweł oświadczył: – Jestem tu, bo interesuję się parafią i chciałem posłuchać.

Bądźcie w wierze nieskromni

Podsumowując, ks. Umański mówił o zaangażowaniu świeckich w małe rzeczy i fałszywej skromności religijnej. – Zobaczcie, jak wyglądają Msze św. Jeżeli w kościele jest np. 100 osób, jak mocno powinno zabrzmieć Ojcze nasz. Bądźcie w wierze nieskromni – zachęcał. Wyjaśnił, że istotą jest to, by uwierzyć w Jezusa i świadczyć o tym własnym życiem. Ważne, abyśmy sobie wzajemne pomagali i umacniali się czy uśmiechali się do siebie nawzajem. Kapłan podkreślił potrzebę żarliwej modlitwy za niewierzących i niepraktykujących oraz zachęcania ich do przyjścia do kościoła. Jak powiedział, chodzi o to, abyśmy „tworzyli wspólnotę, byli dumni z tego, że jesteśmy parafią i wszyscy jesteśmy za nią odpowiedzialni”.

2022-03-01 15:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Synod w Trębaczewie

Po Mszy św. roratniej 17 grudnia w kościele parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Trębaczewie zainaugurowano proces synodalny.

Na ołtarzu zapłonęła synodalna świeca, a kilka osób zgromadziło się wokół ks. Wojciecha Wódki, proboszcza parafii, oraz Pawła Kotasa, animatora synodalnego, by odpowiedzieć na pytania zaproponowane w „Konspekcie spotkania synodalnego parafialnych rad duszpasterskich w archidiecezji częstochowskiej”. Frekwencja nie była imponująca, ale przecież w tym wypadku nie ilość uczestników okazała się priorytetem, tylko to, co uczestnicy mieli do powiedzenia. Tym bardziej – jak zauważył nieco ironicznie ksiądz proboszcz – z okazji do rozmowy nie skorzystały te osoby, które powinny z niej skorzystać. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze. Informacja, że synod potrwa do kwietnia, ucieszyła zebranych. Mieli przecież wątpliwości, czy aby jedno spotkanie ma jakikolwiek sens.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Józef Wcisło: nie wyjawię danych penitenta, który powie, że chce zabić

Nie wyjawię danych osoby, która powie, że chce zabić – powiedział PAP ojciec Józef Wcisło. Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy – dodał.

Po opublikowaniu przez PAP wywiadu, w którym psychoterapeuta Daniel Dziewit mówił o oczyszczającej roli spowiedzi, nasz rozmówca dostał krytycznego maila od czytelnika, przekonującego, że sakrament pojednania to forma przemocy psychicznej. Z jego słów wynikało, że dysponuje transkrypcjami spowiedzi swojego cierpiącego na Aspergera syna. Powiedział też, że dziecko ma za sobą próbę samobójczą, za co ojciec obwinił Kościół.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Józef Wcisło: nie wyjawię danych penitenta, który powie, że chce zabić

Nie wyjawię danych osoby, która powie, że chce zabić – powiedział PAP ojciec Józef Wcisło. Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy – dodał.

Po opublikowaniu przez PAP wywiadu, w którym psychoterapeuta Daniel Dziewit mówił o oczyszczającej roli spowiedzi, nasz rozmówca dostał krytycznego maila od czytelnika, przekonującego, że sakrament pojednania to forma przemocy psychicznej. Z jego słów wynikało, że dysponuje transkrypcjami spowiedzi swojego cierpiącego na Aspergera syna. Powiedział też, że dziecko ma za sobą próbę samobójczą, za co ojciec obwinił Kościół.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję