Podczas obecnej kampanii Wyborczej PO chwyta się różnych wybiegów, aby ośmieszyć kandydata PiS na premiera. Ironicznie pyta: „Czy Marcinkiewicz jako premier będzie groźny dla Polski?”. I od razu odpowiada: „Tak - gdy zaistnieje układ Marcinkiewicz - o. Tadeusz Rydzyk - Lepper. Nie - gdy prezydent Tusk będzie kontrolował Marcinkiewicza”. Cóż, łatwiej było PiS-owi wygrać wybory niż obecnie porozumieć się z PO w sprawie koalicji - tak można by skomentować próbę sił przed poważnymi rozmowami na temat utworzenia rządu przez zwycięskie partie. Optymistyczny pozostaje fakt, że PiS nie zamierza powtórzyć błędu AWS-u, by stać się zakładnikiem PO. Co więcej, przyszły premier, Kazimierz Marcinkiewicz, trzyma się wytyczonego w kampanii wyborczej programu, zapowiadając 3 miliony mieszkań w ciągu 8 lat, ulgi podatkowe, cięcia w administracji, utworzenie agencji inwestycyjnej, zmianę prawa gospodarczego na bardziej przyjazne… W sumie ma to zaowocować nowymi miejscami pracy, sprawniejszym podziałem publicznych pieniędzy, wzrostem gospodarczym, solidarnym dzieleniem nie tylko biedy, ale i dobrodziejstw wolnej Polski.
Warto jeszcze raz przywołać najważniejsze elementy programu Prawa i Sprawiedliwości, aby uświadomić sobie, że ta zwycięska partia dąży do przywrócenia Polski Polakom, opiera wizję człowieka i koncepcję życia społecznego i gospodarczego na solidaryzmie, związku państwa z narodem, z tradycją, historią Polski i naszą tysiącletnią kulturą. Mocno jest podkreślana siła prawa, etyki, sprawiedliwości i wartości chrześcijańskich w wychowaniu. Za ks. prof. Czesławem Bartnikiem (zob. Prezydent warszawski czy brukselski?, Nasz Dziennik z 4 października br.) oraz za Lechem Stefanem Polska solidarna czy liberalna? (Niedziela z 2 października br.), można ująć program PiS-u w następujące punkty: 1. PiS zamierza tworzyć państwo silne, sprawne, uczciwe, oczyszczone z korupcji, złego dziedzictwa PRL-u i bezprawia pseudoliberalnego. 2. PiS stawia na bezpieczeństwo: bezpieczne ulice, nieuchronność kar, sprawną policję, zaostrzenie kar za poważne przestępstwa, naprawę sytuacji w prokuraturach i sądach. 3. PiS w polityce międzynarodowej chce silnej Polski w silnej Europie. Zasadniczym celem polityki zagranicznej jest ochrona interesu narodowego: bezpieczeństwo gospodarcze kraju i jednocześnie wpływ na gospodarkę świata. Trzeba promować polską gospodarkę, kulturę, naukę i dbać o dobre imię Polski. UE ma być związkiem suwerennych narodów, zachowujących swoją kulturową tożsamość i prawną odrębność. UE nie może tworzyć superpaństwa. 4. PiS chce silnej gospodarki, przede wszystkim przez walkę z bezrobociem i rozwój zatrudnienia. Silna gospodarka pozwoli rozwiązać problem bezrobocia, ubóstwa, kryzysu mieszkaniowego, kryzysu rodziny i depopulacji. 5. PiS zabiega o rodzinę: silną, bezpieczną, szczęśliwą i tradycyjną. 6. PiS programuje naprawę służby zdrowia, likwidację Narodowego Funduszu Zdrowia i związanie lecznictwa z budżetem państwa. 7. PiS uważa, że kluczem do sukcesu ma być dobra edukacja i nauka, które należą do najważniejszych zadań państwa. Studia na państwowych uczelniach będą bezpłatne. System wychowawczy szkolnictwa publicznego powinien respektować chrześcijański system wartości oraz odwoływać się do tysiącletniej tradycji narodu i państwa polskiego. 8. PiS chce rozwijać polską kulturę narodową, w tym też edukację historyczną, a więc i prawdę o dziejach polskich. Ma być silny mecenat państwa w dziedzinie kultury, ochrona mediów publicznych, likwidacja Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Powinien zostać doceniony polski wysiłek niepodległościowy, trzeba zatroszczyć się bardziej o kulturalną obecność Polski na Wschodzie. 9. PiS pragnie rozwijać mądrą i sprawiedliwą politykę społeczną w całości. Nie ma miejsca na masowe ubóstwo i wykluczenie z dóbr życia publicznego. Dzieci z niezamożnych rodzin muszą mieć szansę na lepsze życie, na wyrwanie się z kręgu biedy, bogaci zaś powinni dawać zdecydowane wsparcie mniej zamożnym i słabszym. Społeczeństwo musi być socjalnie solidarne. 10. PiS ma program rozwoju rolnictwa i obszarów wiejskich, które są trwałym i żywotnym elementem tożsamości rozwoju Polski. 11. PiS pragnie też odrodzić sport zwykły, wyczynowy i powszechny. Sport przyczynia się do promocji państwa, zdrowia obywateli i poczucia patriotyzmu.
Czy ten program pozostanie tylko na papierze? W polityce trzeba dochowywać składanych obietnic. Jak powiedział kandydat na premiera Kazimierz Marcinkiewicz: „My ciężko pracowaliśmy nad programem, policzyliśmy wszystko od początku do końca po to, aby go rzeczywiście zrealizować, a nie udawać realizację”.
Wszystko stanie się wiadome po rozstrzygnięciu rywalizacji między PiS a PO o prezydenturę. Miejmy nadzieję, że obydwie partie, PiS i PO, chcą naprawy państwa, dlatego z dwóch programów wezmą to, co wspólne, a z pozostałych części to, co najlepsze.
I jeszcze słowo osobiste: radując się z wyboru do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej VI kadencji, dziękuję wszystkim, którzy obdarzyli mnie zaufaniem, dziękuję tym, którzy przysłali mi gratulacje i życzenia. Czym będę zajmował się w Senacie? Sprawami Polonii i migracji, aby nasi rodacy poczuli się kochani i potrzebni ojczyźnie. Sprawami rodziny: nasze państwo nie ma polityki prorodzinnej, czego dowodzą groszowe zasiłki na dzieci oraz zapaść demograficzna. Sprawami kultury i środków przekazu: za postępującą degradację moralną społeczeństwa winię m.in. środki przekazu (chodzi o nieprzyzwoite, antypatriotyczne nieraz programy telewizyjne i publikacje dziennikarskie). Jednym słowem, zamierzam jednoczyć Polaków za granicą, wspierać ustawowo rodzinę, troszczyć się o ciągłość i rozwój polskiej kultury, zabiegać o ład moralny w mediach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu