Fruwanie w obłokach
Wicepremier Izabelę Jarugę-Nowacką na koniec urzędowania dopadło wielkie zdziwienie. Pani wicepremier odkryła mianowicie, że na ulicach polskich miast - i to nie wyłączając centrum - jest niebezpiecznie. Przekonała się o tym, gdy wracając w nocy w towarzystwie „borowców”, została zaczepiona przez chuliganów. „Borowiec” musiał użyć broni i później zniknął, a wicepremier spokojnie dotarła już do domu. Jedynym śladem pozostało wspomniane wcześniej zdziwienie (Fakt, 4 października). I jak tu nie mówić, że rządzący żyją w oderwaniu od rzeczywistości. Po prostu fruwają w obłokach.
Pomyłka
Kogo popiera przed pierwszą turą wyborów Kazimierz Kutz? Sprawa jest tajemnicza. Kazimierz Kutz twierdzi, że Donalda Tuska i żeby to zademonstrować, zjawił się na konferencji prasowej Marka Borowskiego (Gazeta Wyborcza, 6 października). Najpewniej nie do końca zdołał przyjrzeć się kandydatom, bo idąc do Borowskiego, był przekonany, że to jest właśnie Tusk.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Korupcja
Wielki sukces odniosły nasze specsłużby. Odkryły mianowicie, że urzędnik - wiceprezes NFZ - wziął łapówkę w wysokości 680 zł (Gazeta Wyborcza, 6 października). Później było zatrzymanie i fanfary w głównych programach informacyjnych. I proszę bardzo! Nawet korupcji trzeba się wstydzić, bo i ona w naszym kraju taka ci nijaka.
Miękkie lądowanie?
Reklama
Minister sprawiedliwości Andrzej Kalwas ma ręce pełne roboty. Ostatnio hurtem mianuje swoich ludzi na stanowiska prokuratorów krajowych. Znaki rozpoznawcze: wysoka pensja i trudno usuwalni. Akcja ma kryptonim: „Miękkie lądowanie”.
Konkursy na odchodne
Jak ta zaraza się szerzy! Podobną akcję przeprowadzają w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Tam do obsadzenia są funkcje dyrektorów, których wyłonić ma konkurs. Jego warunki ustalają ci, którzy będą w nim startowali (Rzeczpospolita, 6 października). Konkurs konkursem, ale stołek musi być po naszej stronie.
Brudna kampania
W walce wyborczej przekroczono kolejną granicę. Platforma Obywatelska zorganizowała konferencję prasową w hospicjum onkologicznym, wykorzystując miejsce i ludzi z tym ośrodkiem związanych do kampanii wyborczej. Pokazali stanowczość godną lepszej sprawy. Nie cofną się przed niczym.
(pr)