Polowanie
W SLD nie ma sezonu ochronnego. Już po wyborach, a tu młodzi nieustannie odstrzeliwują starych. Teraz na celowniku młodych, gniewnych liderów partii znalazł się Krzysztof Martens, baron na Podkarpaciu i dyżurny krytyk postkomunistów (Gazeta Wyborcza, 20 października). Martens krytykuje wszystko, co się rusza, a że Wojciech Olejniczak rusza się jeszcze żwawo, to obrywa mu się wcale mocno.
Megabzdura
Generał Wojciech Jaruzelski wytłumaczył, dlaczego podczas pacyfikacji kopalni „Wujek” na początku stanu wojennego zginęli górnicy. W czasie składania zeznań Jaruzelski sugerował, że zomowcy użyli broni spontanicznie, strzelając w powietrze, a ofiary były przypadkowe (Gazeta Wyborcza, 19 października). Trzeba mieć nielichą wyobraźnię, żeby coś takiego wymyślić. W Polsce opowiadano już wiele bzdur, ale ta - o strzelaniu w powietrze, od którego giną ludzie stąpający po ziemi - wszystkie inne przebija.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zasady z przymrużeniem oka
Reklama
Gęstnieje atmosfera wokół Grzegorza Schetyny, czyli człowieka nr 2 w Platformie Obywatelskiej. Nasz Dziennik doniósł o kolejnej niejasnej sprawie, w której udział brali sam Schetyna, jego żona i szef sztabu wyborczego Donalda Tuska, Jacek Protasiewicz. Chodziło o pieniądze z kasy miejskiej Wrocławia (Protasiewicz) za emisje reklam (żona posła Schetyny) w jednej z rozgłośni radiowych (sam Schetyna jako współwłaściciel stacji). Kwota - ponad 20 tys. złotych plus VAT (Nasz Dziennik, 19 października). Partyjny pryncypał reklamuje się, że jest człowiekiem z zasadami. Jeśli to są takie zasady, to znaczy, że w kraju ze współrządzącą PO nic się nie zmieni.
Dziejowa chwila
19 października stał się historyczną datą w dziejach Polski. Odwołano rząd Marka Belki. Społeczeństwo odetchnęło z ulgą.
Bez żalu
Przed ustąpieniem Marek Belka z żalem pożegnał się z fotelem premiera. Według wszelkich znaków, społeczeństwo pożegnało się z nim bez żalu.
Patron
W przeddzień rocznicy bestialskiego mordu na ks. Jerzym Popiełuszce w Warszawie zgromadzili się antyklerykałowie. Gardłowali przeciwko klerowi (Rzeczpospolita, 17 października). Za ideowego przywódcę powinni sobie obrać kpt. Grzegorza Piotrowskiego. Pasuje jak ulał, a na dodatek ma na swoim koncie „sukcesy” w zwalczaniu duchowieństwa.
Archiwum dla posłów
Były poseł lewicy Jerzy Szteliga narzeka, że nie ma gdzie przekazać dokumentacji swojej działalności poselskiej. Sugeruje ponadto, żeby Sejm zaczął archiwizować działalność posłów (Dziennik Zachodni, 15-16 października). Nie wszyscy parlamentarzyści mają z tym problem. Działalność niektórych w sposób rzetelny, jak się wydaje, archiwizuje prokuratura.
(pr)