W liturgii uczestniczyły również siostry ze Zgromadzenia Sióstr Wspólnej Pracy od Niepokalanej Maryi, które dziękowały za 100-lecie posługi.
W homilii abp Depo zwrócił uwagę, że Wielki Post „jest czasem sposobnym, byśmy szukali głębiej spojrzenia Bożego na życie”. – Dopiero wówczas będziemy bardziej odpowiedzialni wobec Boga za siebie, za nasze codzienne wybory – wyjaśnił.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Maciej Orman/Niedziela
Rozważając słowa pierwszego czytania z Księgi Powtórzonego Prawa, metropolita częstochowski zaznaczył, że Izrael doświadcza Boga, który „nie jawi się w świadomości ludu jako ktoś daleki i niedostępny, ale jako ktoś, kto pragnie zbliżyć się do swojego ludu, dlatego go wybrał dla siebie, ale również dla innych narodów”. – To przecież Bóg daje Izraelowi prawa i przykazania, które wyznaczają drogę życia w mądrości – podkreślił abp Depo.
Maciej Orman/Niedziela
Reklama
– Słyszymy: „Jeśli będziecie przestrzegać tych dróg, będziecie narodem mądrym, rozsądnym i świętym”. To słowo „jeśli” jest dla nas bardzo niepokojące, bo mówi o odpowiedzialności wynikającej z naszej wolności, zarówno osobistej, jak i wspólnotowej. Jesteś wolny. Masz prawo wyboru – kontynuował. Przypomniał również słowa czytane w I tygodniu Wielkiego Postu, także z Księgi Powtórzonego Prawa: „Kładę przed wami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierajcie!”. – Rozumiemy, że nasze wybory są zależne od zawierzenia Bogu, dlatego błogosławieni są ci, którzy słuchają Pana i przestrzegają Jego dróg, jak pouczył nas psalmista – stwierdził metropolita częstochowski.
Duchowny zachęcił, aby od wiary odziedziczonej przechodzić do wiary wyboru osobistego, „ciągłego określania się, po której staję stronie: życia czy śmierci, błogosławieństwa idącego od Boga czy przekleństwa idącego od ducha złego”. – To wymaga czujności. Nie możemy wybrać Boga raz na zawsze. Nie możemy utracić łaski, która została w nas wpisana już od momentu naszego chrztu. Trzeba odpowiedzieć osobiście, tak jak Bóg wymagał od Izraela – wzywał abp Depo.
Maciej Orman/Niedziela
Metropolita częstochowski odniósł się również do sytuacji współczesnej, kiedy „jesteśmy wprost świadkami odejścia od dotychczasowego modelu cywilizacji chrześcijańskiej i odejścia od Bożych praw”. – Jeśli słyszymy, że wojna, która dzieje się w pobliżu naszych granic, jest wojną cywilizacji, a nie zamysłu szatana, to gdzie jesteśmy? – pytał.
Abp Depo zauważył, że coraz częściej mówi się o postprawdzie, twierdząc, że „nie ma już prawdy nadprzyrodzonej i Bożej, nie ma już prawdy zobowiązującej, obiektywnej. Wszystko jest relatywne, wszystko można zmieniać”.
Maciej Orman/Niedziela
Reklama
– Jesteśmy świadkami tego, że godzina Kościoła trwa. A Chrystus jest ten sam, obecny w tajemnicy krzyża, śmierci i zmartwychwstania poprzez każdą Eucharystię, która dokonuje się na ołtarzach świata. On jest, chociaż jest odsuwany, ośmieszany i profanowany poprzez krzyż i protesty wewnątrz kościołów, a On z wysokości krzyża woła tak jak na Golgocie: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią” – wskazał metropolita częstochowski.
Maciej Orman/Niedziela
Podkreślił, że słowa: „Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują” nie są zgodą na zło wypowiedzianą przez samego Chrystusa. – On stanął po naszej stronie i pokazał nam granicę naszego człowieczeństwa – zaznaczył abp Depo. – (...) Zło nie może być normą człowieczeństwa, ale nikt nie może za nas decydować o tym, jaki ma być kształt mojego, twojego, naszego życia, dlatego nie wolno nam koncentrować się tylko na sobie, na swoich upadkach, zrażać się swoimi przeciwnościami, grzechami, słabościami, ale mamy pytać się Chrystusa, jak wychodzić razem z Nim naprzeciw wyzwaniom, które przychodzą do nas w Polsce, Europie i świecie – wyjaśnił metropolita częstochowski.
Maciej Orman/Niedziela
Odnosząc się do wyników ankiety, według której 60% Polaków i Polek przechodzi depresję, w tym najwięcej osób w wieku 16-25 lat, pytał: – Czy to jest tylko pandemia? Czy to jest tylko zagrożenie wojną czy odejście od wyboru Chrystusa i stawania po Jego stronie?
Reklama
Celebrans przytoczył słowa, które papież Franciszek wypowiedział na Jasnej Górze w 2016 r.: „Przez Maryję Bóg zszedł do konkretnego człowieka. Maryja stała się wprost schodami, po których zszedł Bóg do ludzi i dlatego ten Bóg jest bardzo konkretny. Ten Bóg jest bliski, tak jak Ona stała się bliska ludziom potrzebującym w Kanie Galilejskiej, a i w całym Jej życiu”. – Przyjmujemy to wołanie bardzo osobiście – dodał abp Depo.
Maciej Orman/Niedziela
– Dlatego jesteśmy tutaj dzisiaj razem, by wyprosić przez wstawiennictwo naszej Matki i Królowej potrzebne dary Ducha Świętego dla nas osobiście, dla naszych wspólnot, dla kolejnego egzaminu naszego życia z wiary – podsumował.
Na zakończenie Mszy św. przedstawiciele maturzystów archidiecezji częstochowskiej oraz siostry ze Zgromadzenia Sióstr Wspólnej Pracy od Niepokalanej Maryi wypowiedzieli słowa aktu zawierzenia Maryi.
Maciej Orman/Niedziela
– Przez wiele miesięcy przygotowywaliśmy się do matury. Wizyta na Jasnej Górze to sposób na duchowe przygotowanie – powiedziała „Niedzieli” Patrycja z kl. III d w IX Liceum Ogólnokształcącym im. C. K. Norwida w Częstochowie. Zapytana, czego można życzyć maturzystom, przyznała, że chcieliby do końca roku szkolnego spędzić miło czas z rówieśnikami. Dodała, że planuje studiować filologię obcą albo kierunek związany z geografią.
– Modlimy się o pomoc Boga i Matki Bożej w naszych zmaganiach maturalnych, ale także o pokój, za uchodźców i w różnych sprawach ważnych dla całego świata – podkreślił Paweł z kl. III e, również z IX LO. – Prosimy także o asystencję Ducha Świętego, aby pomógł nam wykorzystać naszą wiedzę w dobry sposób – dodał przyszły student prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim.