Ciekawą i potrzebną inicjatywą w archidiecezji częstochowskiej są Drogi Krzyżowe w ramach projektu nabożeństw na Małych Kalwariach – Wielki Post 2022.

Pierwsze nabożeństwo miało miejsce 11 marca w Zawierciu-Blanowicach. Następne odbyło się w Wąsoszu nad Wartą 18 marca.

– Cała nasza archidiecezja jest usłana przepięknymi kalwariami Męki Pańskiej. W ramach cyklu na Małych Kalwariach odprawiamy dzisiaj nabożeństwo Drogi Krzyżowej przy Sanktuarium Pasyjno -Maryjnym w Wąsoszu Górnym, odległym 35 km od Częstochowy, w pięknie położonej miejscowości tuż nad brzegami Warty – mówił dla Niedzieli bp Andrzej Przybylski: – Pójdziemy drogami cierpiącego Jezusa. Okoliczności, które nam towarzyszą, wyznaczają charakter naszej modlitwy. Chcemy dzisiaj wołać przez umęczonego Chrystusa za tymi wszystkimi ludźmi, którzy teraz cierpią dzisiaj w wojnie na Ukrainie. Chcemy uczyć się od Pana Jezusa, który cierpiał za nas rany i za nas życie oddawał, żebyśmy i my też swoje życie umieli oddać tym, którzy dzisiaj szczególnie tego potrzebują – podkreślał.

Modlitwa na wąsoskiej Kalwarii zgromadziła spore grono osób nie tylko z miejscowej parafii, ale i m.in. pobliskiego Działoszyna i z samej Częstochowy. Obecna była s. Krystyna Kusak ze Zgromadzenia Sióstr Adoratorek Krwi Chrystusa, która przybyła z grupą czcicieli Krwi Chrystusa, związaną z parafiami św. Kaspra del Bufalo, św. Andrzeja Boboli, św. Brata Alberta i św. Pierwszych Męczenników Polski w Częstochowie.

– Trzy lata minęły od kiedy abp. Stanisław Nowak po raz ostatni odprawił misterium Męki Pańskiej na wąsoskich kalwaryjskich dróżkach. Było to 5 lipca, bardzo mocno i głęboko przeżyłam ten moment – zwierzyła się ze swej pierwszej bytności w parafii w Wąsoszu s. Krystyna.

Podczas rozważań Męki Pańskiej ks. bp Andrzej Przybylski bezpośrednio nawiązywał do wojennej tragedii na Ukrainie. Ukazywał bezmiar ludzkiego grzechu i ludzkiej wielkości. Zawierzał cierpiącemu Zbawicielowi rodzaj ludzki.

– Nasze dziś, to co dzisiaj przeżywamy, potrzebuje Bożej pomocy, Bożego cierpienia, Bożej śmierci i Bożego zmartwychwstania – wołał ze wzgórz wąsoskiej Kalwarii bp Przybylski.

Nie zabrakło również w rozważaniach hierarchy odniesień do pospolitej rzeczywistości grzechowej: – Świat potrzebuje odważnych kobiet. Odważnych w walce o wiarę. Kobiet walczących o prawdę, o czystość – mówił przy VI Stacji Drogi Krzyżowej, zauważając jednocześnie źle odważne kobiety, które walczą o prawo do grzechu.

Zachodzące słońce odprowadziło zebranych na Mszę św. w kościele parafii św. Andrzeja Apostoła, którą odprawił proboszcz ks. Seweryn Wiatrowski.

Przepiękne kapliczki Męki Pańskiej w takim trochę ludowym stylu, zbudowane na nadwarciańskich wzgórzach, przez cały Wielki Post zapraszają do tego uroczego miejsca i miejscowej starej świątyni.

– W parafialnym kościele jest obraz Matki Bożej Wąsowskiej i to jest kolejny znak obecności Maryi na ziemi częstochowskiej. Matka Boża jest nie tylko na Jasnej Górze, ale jest obecna w różnych wizerunkach i takich miejscach jak to. To sanktuarium jest ściśle związane z Kalwarią i świadczy o ścisłej, trwałej i wiernej obecności Maryi pod krzyżem Syna – uwypuklił znaczenie tego wyjątkowego zakątka częstochowskiej ziemi bp. Andrzej Przybylski.

Kolejne pasyjne spotkania z modlitwą odbędą się:

Pocieszna Górka – Parafia Bęczkowice, 25 marca, godz. 16:00;

Myszków Mrzygłód, 1 kwietnia, godz. 18:00; Działoszyn – Parafia św. Marii Magdaleny, 8 kwietnia, godz. 17:00.