Wielka, ludzka tragedia w Chorzowie. Modlimy się za zabitych i ich rodziny, i za rannych o powrót do zdrowia. 29 stycznia odwołałem nasz Wieczór: Upływa szybko życie, jak potok płynie czas. Wszyscy jesteśmy Rodziną.
Pamięć... 10 lutego 1940 r. - początek wywózek Polaków na Sybir i w stepy Kazachstanu. Z 1,7 mln Polaków deportowanych z rozkazu Stalina przeżyło 500 tys.
Brama sowieckiego łagru. Nad nią wielki napis: „Czieriez trud k’oswobożdieniu”. 12 marca 2005 r. na naszym Wieczorze w Legnicy Bernard Pacyniak, prezes Legnickiego Związku Sybiraków, powiedział wiersz Haliny Matuszewskiej, poświęcony jej Matce Sybiraczce - śp. Marii Banaszewskiej:
Rozmowa wnuka z dziadkiem
Halina Matuszewska
Kim Ty jesteś? - Sybirakiem
A dlaczego? - Bom Polakiem!
Czemu byłeś tak daleko,
Za dziewiątą górą, rzeką?
Miałeś, dziadku, tam mieszkanie,
I jedzenie, i posłanie?
Miałem, wnuku, łagier w lesie,
Pryczę z drzewa, kromkę razowego chleba,
Wodę, która w rzece płynie,
A nad sobą błękit nieba.
W zimie miałem śnieżek biały,
W lecie drzewa mi szumiały,
O Ojczyźnie, która tak daleko,
Za dziewiątą górą, rzeką
Skuta była kajdanami,
I płakała razem z nami,
Bo najlepszych swoich synów
Miała w łagrach i w Katyniu.
I w obozach, i w więzieniach,
Krwią broczyła polska ziemia,
Niszczona, torturowana,
Ojczyzna umiłowana!
Jestem wnuku Sybirakiem,
Ale polskim Białym Ptakiem,
Który z gniazda był wyrwany
I na Sybir aż zagnany.
Ale czemu, dziadku drogi,
Przecież Cię bolały nogi,
Kiedy szedłeś tak daleko,
Za dziewiątą górę, rzekę!
Szedłem, wnuku, a Workuta
Mrozem wtedy była skuta,
Bracia moi zamarzali
I padali tam, gdzie stali,
Śniegiem ich przysypywano
I tak biednych zostawiano,
Tylko krzyżyk z białej brzozy
Na pamiątkę ktoś położył.
Pokaż, dziadku, mój kochany,
Swoje blizny, swoje rany.
Miałem rany, mam też blizny,
To w ofierze dla Ojczyzny!
Tam, na tej nieludzkiej ziemi,
Sercem byłem między swymi,
Pracowałem i cierpiałem.
Zwyciężyłem i przetrwałem.
„Kto ty jesteś? - Polak mały.
Jaki znak twój? - Orzeł Biały”.
Wiersza tego się uczyłem
Kiedy w twoim wieku byłem.
Słowa te niezapomniane
Były lekiem na me rany,
Były dla mnie kromką chleba,
Z nimi mogłem wprost do nieba!
Ale Pan Bóg mnie zachował,
Żebym, wnuku, Cię wychował.
I bym tu, na polskiej ziemi - żył!
A umarł - między swymi.
Pamięć... 19 lutego 1947 r. zamordowany został w łódzkim więzieniu twórca i pierwszy dowódca Konspiracyjnego Wojska Polskiego kpt. AK Stanisław Sojczyński „Warszyc”.
Przedtem, w śledztwie, po nieludzkich torturach, przesłuchiwany przez szefa UB Mieczysława Moczara, agenta NKWD (właściwie Mikołaja Sergiejewicza Diemko) - późniejszego ministra spraw wewnętrznych w rządzie Gomułki, rzucił na ziemię daną mu do podpisania deklarację uległości i w twarz Moczarowi wypowiedział słowa: „JEŚLI PADAM NA KOLANA, TO TYLKO PRZED BOGIEM”.
Przypominam dzisiaj pieśń Konspiracyjnego Wojska Polskiego: O, cześć wam, panowie z Lublina. Ofiarował mi ją żołnierz KWP Tadeusz Wach. Apeluję do nauczycieli i młodzieży - śpiewajcie ją!
Zapraszam, w nowym terminie, dzieci, młodzież i starszych na nasz Wieczór 10-lecia - poezji, muzyki i wspólnego śpiewania ocalonych od zapomnienia, ukrytych pod sercem piosenek: Upływa szybko życie, jak potok płynie czas - w niedzielę 19 lutego o godz. 17.00 w sali widowiskowej Liceum Ogólnokształcącego przy al. Kościuszki 8 w Częstochowie. Wstęp wolny, śpiewniki w cenie 5 zł. Proszę o rejestrowanie Wieczoru kamerami, magnetofonami i fotografowanie.
O, cześć wam, panowie z Lublina
1945 r.
Pieśń Konspiracyjnego Wojska Polskiego
melodia pieśni Gdy naród do boju... z 1831 r.
Gdy naród do boju wystąpił w Warszawie,
To wyście w Lublinie radzili,
Warszawa wołała: „Zginiem lub zwyciężym”,
Wyście PPR utworzyli.
Za mury stolicy zwalone,
O, cześć wam za rządy batiuszki Stalina,
Za orła skradzioną koronę.
Gdy ginął za wolność kwiat naszej młodzieży,
Akowcy się w lasach trzymali,
To wyście najlepszych Ojczyzny żołnierzy
Zdrajcami narodu nazwali.
Za waszą nad nami opiekę,
O, cześć wam za wolność i w piśmie, i w słowie,
O, cześć wam za waszą bezpiekę.
Gdy Anders z Niemcami we Włoszech wojował,
Bór w szwabską niewolę iść musiał,
To Bierut Stalina po rękach całował
I kraj mu w niewolę oddawał.
Za naszą niewolę, kajdany!
O, cześć wam za rządy batiuszki Stalina,
Za kraj nasz krwią bratnią zbryzgany.
O, cześć wam, patrioci gorący,
Za kraj nasz za Bugiem sprzedany,
Słuchajcie, jak chwali was naród tam mrący,
Lud przez was w tułaczkach wygnany.
Niech zginie potęga ich ciemna,
Do walki z przeklętą czerwoną hakatą,
Do czynu zwie POLSKA PODZIEMNA.
Pomóż w rozwoju naszego portalu