Reklama

My chcemy Boga!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z moich studenckich lektur przypominam sobie zdanie pewnego średniowiecznego zakonnika, który chciał zawsze mówić jedynie „z Bogiem lub o Bogu”, cum Deo aut de Deo. Nie był wyjątkiem, właściwie wyraził po prostu ideał, który przed nim i po nim stawał się powołaniem wielu ludzi - pustelników, mnichów, zakonników. Traktowano te słowa bardzo poważnie, czasami wręcz dosłownie. Przyznajcie, że jest to wymagający ideał, dla większości z nas niewykonalny w swej prostocie. Jednak i dla nas, ludzi świeckich, jest czymś budującym i pocieszającym, gdy są tuż obok ludzie zwolnieni z tego, by mówić wiele, a powołani do tego, by mówić jedynie „z Bogiem lub o Bogu”. Są oni dla nas - jak to powiedziano na ostatnim soborze - świadkami absolutności Boga. Są także po to, by dawać światu naukę przywiązania do spraw wiecznych, a powściągliwości w świeckiej bieganinie.
Właśnie przeczytałem na pewnym katolickim portalu internetowym depeszę o przesłaniu do zakonników i zakonnic, jakie wydała Unia Europejskich Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonnych po swoich obradach w dniach 6-12 lutego w Lizbonie i Fatimie. Nie znam całego tekstu tego dokumentu. W nagłówku depeszy widniały obiecujące słowa: „O Europę zgodną z Sercem Bożym”. W środku depeszy podano za to taki dłuższy cytat: „Nasze doświadczenie modlitwy i kontemplacji uzdalnia nas do głoszenia wiary światu, który szuka sensu życia. Nieraz odczuwa on brak nadziei i z niepewnością patrzy w przyszłość. Życie wspólnotowe uczy nas cierpliwego dialogu i spotkania z innymi ludźmi. Jest wezwaniem, by wyjść poza indywidualizm i nie bać się drugiego człowieka, który się od nas różni. Śluby czystości, ubóstwa i posłuszeństwa pomagają nam uwolnić się od pokusy dominowania nad innymi i bronić godności każdego człowieka”.
Tak napisali zakonnicy do zakonników. No i pięknie, właściwie same słuszne rzeczy, a w każdym razie nic niestosownego. Jednak czytając te słowa, trudno mi było się obronić przed pytaniem: Czemuż to w tym - jak można by się domyślać - kluczowym fragmencie nie ma jednego wyraźnego słowa o Bogu, Chrystusie czy Ewangelii? Sól bez smaku? Być może - nie mogę tego teraz sprawdzić - w niecytowanej części dokumentu jest inaczej. Być może - tak się domyślam - po prostu jakaś katolicka agencja informacyjna źle wybrała cytat (czemu właśnie tak?). Koniec końców, stało się jednak tak, że katoliccy przełożeni zakonni w tej depeszy powiedzieli światu nie więcej, niż powiedzieliby przełożeni klasztorów buddyjskich, a na dodatek powiedzieli to w stylu właściwszym konferencji jakiejś agendy ONZ - a nie w stylu chrześcijańskich świadków życia wiecznego. „Cierpliwy dialog”, „spotkanie z innymi ludźmi”, „wyjście poza indywidualizm”, „uwolnienie od pokusy dominacji”? Owszem, czemu nie. Ale to chyba za mało, by głos zabierali ci, którzy mają mówić „z Bogiem lub o Bogu”. Na szczęście były też słowa, dość ogólne, o modlitwie, kontemplacji i głoszeniu wiary. Inaczej można by pomyśleć, że zakonnik z zakonnikiem rozmawia zupełnie tak samo jak, nie przymierzając, psychoterapeuta z psychoterapeutą.
Ludzie Kościoła starają się dziś przemawiać do świata w języku, który ma być dla niego bardziej zrozumiały lub atrakcyjny niż język Biblii i katechizmu. Byłoby jednak strasznie dziwne, gdybyśmy nawet do siebie mówili tylko szyframi świeckiej nowomowy. Ojcowie i siostry, my chcemy Boga!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: 7. niedziela zwykła

2025-02-21 13:02

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Saul wyruszył ku pustyni Zif, a wraz z nim trzy tysiące doborowych Izraelitów, aby wpaść na trop Dawida na pustyni Zif. Dawid wraz z Abiszajem zakradli się w nocy do obozu; Saul właśnie spał w środku obozowiska, a jego dzida była wbita w ziemię obok głowy. Abner i ludzie leżeli uśpieni dokoła niego. Rzekł więc Abiszaj do Dawida: «Dziś Bóg oddaje wroga twojego w twe ręce. Teraz pozwól, że przybiję go dzidą do ziemi, jednym pchnięciem, drugiego nie będzie trzeba». Dawid odparł Abiszajowi: «Nie zabijaj go! Któż bowiem podniósłby rękę na pomazańca Pańskiego, a nie poniósł kary?» Wziął więc Dawid dzidę i bukłak na wodę od wezgłowia Saula i poszli sobie. Nikt ich nie spostrzegł, nikt o nich nie wiedział, nikt się nie obudził. Wszyscy spali, gdyż Pan zesłał na nich twardy sen. Dawid oddalił się na przeciwległą stronę i stanął na wierzchołku góry w oddali, a dzieliła go od nich spora odległość. Wtedy Dawid zawołał do Saula: «Oto dzida królewska, niech przyjdzie który z pachołków i weźmie ją. Pan nagradza człowieka za sprawiedliwość i wierność: Pan dał mi ciebie w ręce, lecz ja nie podniosłem ich przeciw pomazańcowi Pańskiemu».
CZYTAJ DALEJ

Bóg potrzebuje pokornego i uniżonego serca człowieka

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe.Stock.pl

Rozważania do Ewangelii Mt 16, 13-19.

Sobota, 22 lutego. Święto katedry św. Piotra Apostoła
CZYTAJ DALEJ

Nowa Ruda-Słupiec. Ból, refleksja i modlitwa – pożegnanie ks. ppor. Sebastiana Makucha

2025-02-22 18:00

[ TEMATY ]

bp Ignacy Dec

diecezja świdnicka

pogrzeb kapłana

śmierć kapłana

ks. Sebastian Makuch

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Kondukt żałobny na cmentarz parafialny

Kondukt żałobny na cmentarz parafialny

W sobotnie południe 22 lutego, w kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Nowej Rudzie-Słupcu odbyły się uroczystości pogrzebowe śp. ks. ppor. Sebastiana Makucha.

Mszy św. przewodniczył biskup senior diecezji świdnickiej bp Ignacy Dec, który wygłosił również homilię. Eucharystię koncelebrowało blisko 100 kapłanów, a w liturgii uczestniczyły liczne rzesze wiernych. Modlitwie towarzyszył śpiew chóru Beate Marie Virginis z Bielawy pod kierunkiem Anny Kupiec.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję