Reklama

„W służbie Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie”

31 lipca 2006 r., w dniu św. Ignacego Loyoli, biskup senior Ignacy Jeż kończy 92 lata. Więzień obozu koncentracyjnego w Dachau. Pierwszy pasterz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Senior Episkopatu Polski nadal bardzo aktywnie uczestniczy w życiu Kościoła.

Niedziela Ogólnopolska 31/2006, str. 24

Papieża Jana Pawła II i bp. Ignacego Jeża łączyła bliska przyjaźń
Ze zbiorów bp. Ignacego Jeża

Papieża Jana Pawła II i bp. Ignacego Jeża łączyła bliska przyjaźń<br>Ze zbiorów bp. Ignacego Jeża

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup Ignacy Jeż urodził się 31 lipca 1914 r. w Radomyślu Wielkim k. Mielca. Jako uczeń katowickiego Gimnazjum Państwowego im. Adama Mickiewicza, należał do harcerstwa i Sodalicji Mariańskiej. 31 maja 1932 r. uzyskał maturę. „Nie wszystko w gimnazjum poszło dobrze, ale byłem dumny z celującego stopnia z greki. Pomogła mi systematyczna praca, m.in. przetłumaczyłem Odyseję i Iliadę. A świadectwo dojrzałości zachowałem do dziś” - mówi Dostojny Jubilat.
Po maturze wstąpił do Śląskiego Seminarium Duchownego, mieszczącego się wówczas w Krakowie. Równocześnie rozpoczął Studium Filozofii i Teologii na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Studia ukończył 13 lipca 1937 r. z tytułem magistra teologii w zakresie historii Kościoła. Kilka tygodni wcześniej - 20 czerwca 1937 r. - w katowickiej prokatedrze Świętych Apostołów Piotra i Pawła otrzymał święcenia kapłańskie z rąk ordynariusza śląskiego bp. Stanisława Adamskiego.
Pracę duszpasterską neoprezbiter Ignacy Jeż rozpoczął w Hajdukach Wielkich pod Katowicami, w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, prowadzonej wówczas przez ks. dziekana Józefa Czempiela (beatyfikowanego 13 czerwca 1999 r. w Warszawie przez Jana Pawła II w gronie 108 polskich męczenników). W parafii tej ks. Ignacy był wikariuszem przez pięć lat. Równocześnie w latach 1938-39 był kapelanem hufca męskiego ZHP, którego siedziba mieściła się w sąsiednich Świętochłowicach.
W sierpniu 1942 r. ks. Ignacy Jeż został aresztowany przez gestapo i oskarżony o zorganizowanie „manifestacji” o charakterze antypaństwowym. Uznano, że odprawienie Mszy św. za pokój duszy ks. Józefa Czempiela, zmarłego śmiercią męczeńską w obozie koncentracyjnym w Dachau, stanowiło działanie przeciwko okupantowi. Wywieziono go do obozu koncentracyjnego w Dachau. Ksiądz Biskup wspomina: „Do dziś pamiętam słowa powitania wypowiedziane przez jednego z esesmanów, że jedyna droga do wolności prowadzi stąd przez komin krematorium”.
Otrzymał numer obozowy 37196 wypisany na białej taśmie i czerwony trójkąt z literą „P” na określenie więźnia politycznego - Polaka. W styczniu 1943 r. w obozie wybuchła epidemia tyfusu brzusznego, a pod koniec wojny tyfusu plamistego, zginęło wielu polskich księży. „Pan Bóg po raz drugi darował mi życie - mówi z pełną pokorą bp Jeż. - Przeszedłem jeden i drugi tyfus, przeżyłem Dachau i do dziś żyję. Tylko Bożej Opatrzności zawdzięczam to powtórnie darowane życie”.
Obóz w Dachau wyzwoliła armia amerykańska w środę 29 kwietnia 1945 r. Po opuszczeniu obozu Ksiądz Ignacy trafił do koszar wojsk lotniczych w okolicach Göppingen k. Stuttgartu, gdzie w obozie dla ok. 5 tys. Polaków przez rok kierował ośrodkiem opieki duszpasterskiej.
Do Polski powrócił w połowie maja 1946 r. Pięć miesięcy później biskup śląski Stanisław Adamski ustanowił ks. Ignacego Jeża katechetą w Katolickim Gimnazjum św. Jacka w Katowicach, które w 1959 r. przekształcono w Niższe Seminarium Duchowne. Z tą placówką, pełniąc obowiązki rektora, był związany do 1960 r. Nieoczekiwanie 13 maja 1960 r. Ksiądz Rektor został wezwany do Warszawy przez Prymasa Polski Stefana Kardynała Wyszyńskiego. „Moje zdumienie było ogromne, gdy Prymas oznajmił mi, że Jan XXIII w dniu 20 kwietnia 1960 r. mianował mnie biskupem - wspomina Jubilat. - Zostałem sufraganem gnieźnieńskim, z oddelegowaniem do administracji apostolskiej w Gorzowie Wielkopolskim”.
46-letni bp Ignacy Jeż w swoim herbie umieścił literę „M” i symbol słońca, bo przecież 13 maja to dzień Matki Bożej Fatimskiej. Przy wyborze hasła sięgnął do fragmentu z Ewangelii według św. Łukasza - Ignem veni mittere. „Łacińskie słowo ignis - ogień to przecież źródło imienia św. Ignacego z Loyoli i zarazem mojego - mówi Ksiądz Biskup. - Wybrałem to wezwanie związane z moim patronem - Veni ignem mittere, czyli «Przyszedłem ogień rzucić». Aby ten ogień zawsze płonął i aby go nigdy nie zagasiły, nie nadwątpliły nawet żadne trudności i zawieruchy” - podkreśla Jubilat.
Tych trudności natomiast nie brakowało w sytuacji administracji apostolskiej gorzowskiej, obejmującej wówczas jedną siódmą obszaru naszego kraju. To była największa diecezja nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie. Struktury Kościoła nierzadko były tworzone od podstaw, tak jak na terenach misyjnych. Tak samo dużo trudności było w sytuacji tworzenia nowej diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, którą pamiętnego dnia 28 czerwca 1972 r. papież Paweł VI erygował historyczną bullą Episcoporum Poloniae coteus. Bp Ignacy Jeż - pierwszy pasterz w jej dziejach - przystąpił z ogromną energią do pracy w nowej diecezji obejmującej teren blisko 20 tys. km2. Wybudowano wiele nowych kościołów, wyremontowano i wykonano prace konserwatorskie w starych zabytkowych świątyniach. Szczególną troską bp. Ignacego Jeża było przywrócenie kultu maryjnego na Górze Chełmskiej pod Koszalinem. 14 kwietnia 1991 r., na budowie nowej kaplicy, uroczyście poświęcił i wmurował kamień węgielny pochodzący z Groty Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w Nazarecie. 1 czerwca 1991 r. na szczyt Góry Chełmskiej przybył Jan Paweł II i dokonał uroczystego poświęcenia sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej. Wizyta papieska ukoronowała blisko dwudziestoletni okres pasterzowania bp. Ignacego Jeża w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. 1 lutego 1992 r. Ojciec Święty przyjął rezygnację z obowiązków ordynariusza, którą bp Ignacy Jeż złożył 1 sierpnia 1989 r., po ukończeniu 75 lat. W ramach Konferencji Episkopatu Polski bp Ignacy Jeż był wieloletnim członkiem i przewodniczącym Komisji ds. Środków Społecznego Przekazu (1973-94), należał też do Komisji Duszpasterstwa. Nadal pozostaje z ramienia Konferencji protektorem Ruchu Szensztackiego w Polsce.
Dostojny Jubilat był zawsze bliskim przyjacielem sługi Bożego Jana Pawła II, który w swojej książce Wstańcie, chodźmy! napisał, że bp Jeż był jednym z biskupów, z którym łączyły go szczególne więzy przyjaźni. „Jest obdarzony darem poczucia humoru, o czym świadczy umiejętność bawienia się swoim nazwiskiem” - tak o Biskupie Seniorze mówił Papież Jan Paweł II.
Bp Ignacy Jeż jest laureatem wielu nagród. Dwukrotnie został nagrodzony tytułem Człowieka Roku na Pomorzu Środkowym, a w 2001 r. Kapituła Tytułu uznała Biskupa Seniora za Człowieka Stulecia. W 2002 r. Kapituła Nagrody im. Włodzimierza Pietrzaka przyznała Seniorowi Episkopatu Polski nagrodę specjalną „za owocną posługę kapłańską i biskupią, zwłaszcza na ziemiach zachodnich i północnych, oraz za okupione cierpieniem świadectwo wiary i życia”. W czerwcu 2005 r. bp Jeż otrzymał z rąk ambasadora Niemiec w Polsce Reinharda Schweppego Wielki Krzyż Zasługi za wieloletnią działalność na rzecz polsko-niemieckiego pojednania. Podkreślić należy, że bp Jeż jest laureatem medalu „Mater Verbi”, którym został wyróżniony we wrześniu 2002 r. przez redaktora naczelnego Niedzieli - ks. inf. dr. Ireneusza Skubisia.
Od ponad 14 lat pierwszy Pasterz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej jest na emeryturze, ale nadal pozostaje aktywny. Jest wierny swojej dewizie życiowej zawartej w herbie biskupim: Veni ignem mittere. Jest Kawalerem Orderu Uśmiechu. Na twarzy Biskupa Seniora zawsze gości uśmiech. Diecezjanie znają go i kochają, i zawsze mówią: „nasz dobry, uśmiechnięty Biskup”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zapomniany świadek cudu na Górze Tabor

2025-03-14 08:40

[ TEMATY ]

ks. Studenski

ks. Marek Studenski

Diecezja Bielsko-Żywiecka

Wielu ludzi, takich jak Tom Monaghan, założyciel sieci pizzerii Domino's, odnajduje swoją Górę Tabor w niespodziewanych momentach życia. Jego historia udowadnia, że „nie to, kim byłeś, ale to, kim możesz się stać, liczy się najbardziej”.

Monaghan, mimo trudnego dzieciństwa, stał się miliarderem i wykorzystał swoje bogactwo, by wspierać wartości chrześcijańskie. Jego decyzja o sprzedaży sieci pizzerii i założeniu uczelni opartych na tych wartościach była wynikiem głębokiego duchowego doświadczenia po przeczytaniu książki "Chrześcijaństwo po prostu".
CZYTAJ DALEJ

Zakończyły się obrady Episkopatu. O czym debatowali biskupi?

2025-03-14 15:34

[ TEMATY ]

wybory

biskupi

Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatu Polski

Episkopat News

Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatu Polski

Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatu Polski

Formacja prezbiterów, przekaz medialny w głoszeniu Ewangelii, organizacja lekcji religii w szkole, projekt Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystywania seksualnego osób małoletnich w Kościele katolickim w Polsce - to główne tematy 400. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, które odbyło się w dniach 12-14 marca br. w Warszawie.

Z okazji 12. rocznicy wyboru papieża Franciszka na Stolicę Piotrową, którą obchodziliśmy 13 marca, biskupi przesłali Ojcu Świętemu okolicznościowe życzenia, w których zapewnili go „o swojej bliskości i darze modlitwy w czasie, gdy on sam niesie z Chrystusem krzyż cierpienia”.
CZYTAJ DALEJ

Biskup Maciej Małyga: Czas szkoły średniej to dobry okres, aby chcieć od siebie więcej, mieć różne, dobre pragnienia, szlachetne ambicje

2025-03-14 18:13

screen YT

bp Maciej Małyga

bp Maciej Małyga

Słowo biskupa Macieja Małygi, skierowane do ludzi młodych przepełnione było nadzieją: - Jest nadzieja, to znaczy, że jutro będzie dobre, niezależnie od tego, jaki będzie wynik matury. Jutro jest i będzie dobre, bo Bóg jest obecny pośród nas. Nawet jeśli będzie pod górkę, to w ostateczności, życie jest dobre, bo uratował je Bóg, który nam je podarował i czeka na nas na końcu tej drogi.

Bycie chrześcijaninem, to także patrzenie w przyszłość. - Jesteśmy zaproszeni, aby odważnie popatrzeć na swoje jutro. Niezależnie od tego, co się wydarzy, Bóg będzie razem z nami, ale wiemy też, że nadziei można dopomóc, co podkreśla św. Paweł w Liście do Rzymian, że tam gdzie ucisk, tam rodzi się wytrwałość, a tam, gdzie wytrwałość, tam jest nadzieja. Jest to dar Boga dla nas, a każdy z nas może jej pomóc. Możemy sprawić, że będziemy mieli jeszcze więcej odwagi i ufności, że będzie jeszcze mniej strachu wobec tego co będzie i nadejdzie - powiedział biskup.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję