- Dzień święceń to dla wspólnoty seminaryjnej bardzo ważne święto. To owoc wieloletniej formacji i nauki. To także czas, kiedy intensywniej modlimy się o nowe powołania, ponieważ miejsce odchodzących księży muszą zająć nowi kandydaci do kapłaństwa – powiedział rektor seminarium ks. Piotr Kot.
Rozpoczynając liturgię, biskup legnicki podkreślił, że święcenia prezbiteratu są nawiązaniem do początków chrześcijaństwa, do czasów apostolskich, kiedy to apostołowie ustanawiali starszych i przełożonych wspólnot chrześcijańskich. – Zanurzamy się dzisiaj też w tradycję Kościoła. W tej katedrze wyświęconych było wielu księży, święceń udzielali poprzedni biskupi. To nazywa się tradycją apostolską, sukcesją. Na tym polega Kościół, w którym mają posługiwać nasi bracia – powiedział.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W homilii bp Siemieniewski zauważył, że to właśnie Dzieje Apostolskie są „podręcznikiem” eklezjologii i kapłaństwa. Dowiadujemy się o tym, jak było na początku, aby to samo czynić i dzisiaj mocą tego samego Ducha Świętego.
Reklama
- Uczcie się zatem z Dziejów Apostolskich jak ma wyglądać życie prezbitera, aby było zgodne z wolą Boga – zwrócił się do kandydatów do święceń. Zachęcił też do trwania w jedności z biskupem i prezbiterium, do uczenia się od świętych. – Kościół nie jest prywatny, ale boży. Jako kapłani macie kierować Kościołem Boga. Pamiętajcie też, że sednem życia kapłańskiego jest tajemnica Ciała i Krwi Pańskiej. Niech ona spełnia się w waszym codziennym życiu – mówił do diakonów.
Po homilii nastąpił moment święceń. Nowi księża po odprawieniu mszy prymicyjnych i krótkim urlopie podejmą swoje obowiązki w wyznaczonych przez biskupa parafiach. Pracę duszpasterską rozpoczną 1 lipca.
Neoprezbiterzy to: ks. Krzysztof Borysiewicz z parafii św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Jeleniej Górze oraz Artur Jaguszczak z parafii Podwyższenia Krzyża św. w Legnicy.
Foto