Lidia Dudkiewicz: - Ponad militarnym zwycięstwem góruje zwycięstwo nad złem we własnym sercu.
Reklama
Br. Stanisław Rybicki FSC: - Jest to triumf nad grzechem dzięki łasce Bożej, w łączności ze Zbawicielem. Tę myśl akcentuje zwłaszcza apostoł Paweł w Liście do Rzymian, gdy powiada: „Stwierdzam w sobie to prawo, że gdy chcę czynić dobro, narzuca mi się zło” (Rz 7, 21). Oto dlaczego obowiązuje mnie postawa walki moralnej z grzechem. Dzięki łasce Jezusowej odnosimy zwycięstwo nad skłonnościami do grzechu, do zła. Wszystko więc zależy od tego, czy pozwalamy, aby mieszkał w nas zmartwychwstały Zbawiciel, dzięki któremu odnosimy zwycięstwo nad złem. Apostoł Paweł zaznacza: „Nie prowadzimy walki według ciała, gdyż oręż bojowania naszego nie jest z ciała, lecz ma od Boga moc burzenia twierdz warownych” (2 Kor 10, 3). Pod tym względem całym postępowaniem Pawła kieruje Duch Boży, posługując się nie bronią materialną, lecz orężem analogicznym do postawy starotestamentalnych zdobywców Kanaanu, którzy byli w pełni świadomi, że walczyli nie własnymi siłami, lecz nadprzyrodzonymi.
W Liście do Efezjan apostoł Paweł wzywa nas do walki duchowej: „Bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Przyobleczcie pełną zbroję Bożą przeciw zakusom diabła (...). W każdym położeniu bierzcie wiarę jako tarczę, dzięki której zdołacie zgasić pociski Złego” (por. Ef 6, 10-16). W tej walce źródłem mocy duchowej i gwarantem zwycięstwa jest zmartwychwstały Chrystus, a nie nasz osobisty wysiłek. W tej walce duchowej chodzi o prawdę życia, o postawę prawdziwie chrześcijańską. W swej obronnej walce, jeśli ma być zwycięska, chrześcijanin musi całą swoją postawą reprezentować Chrystusa niosącego ludziom pokój z Bogiem i z ludźmi.
- Zwycięstwo ostateczne, paschalne.
- Chrystus wszystkiego dokonał jako „zwycięzca śmierci, piekła i szatana”, dla zbawienia człowieka. W ślad za apostołem Pawłem, z myślą o zwycięstwie eschatologicznym, możemy z mocą, ale i z pokorą oświadczyć: „W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem. Na ostatek odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu odda Pan, sprawiedliwy Sędzia” (2 Tm 4, 7-8). Tego rodzaju nagrodę otrzyma każdy zwycięski chrześcijanin, tęskniąc za ponownym przyjściem Jezusa. Każdy bowiem, kto żyje uczciwie, zwyciężając wszelkie zło, wie, że czeka go zasłużona nagroda.
Pomóż w rozwoju naszego portalu