Kazimierz Nycz urodził się 1 lutego 1950 r. w Starej Wsi koło Oświęcimia w rodzinie robotniczo-chłopskiej (ojciec - mistrz budowlany). W latach 1967-73 kształcił się w Wyższym Seminarium Duchownym w Krakowie, święcenia kapłańskie przyjął 20 maja 1973 r. W latach 1973-75 był wikariuszem w Jaworznie-Szczakowej, w latach 1975-77 - wikariuszem w Raciborowicach.
W 1976 r. uzyskał licencjat z teologii na Papieskim Wydziale Teologicznym w Krakowie, w latach 1977-80 odbył studia doktoranckie na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, uwieńczone doktoratem w 1981 r. W latach 1981-87 był wykładowcą katechetyki w Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie i pracownikiem Wydziału Katechetycznego Kurii Metropolitalnej w Krakowie. Od 1981 r. pomagał też w duszpasterstwie w skawińskiej parafii pw. Miłosierdzia Bożego. W 1987 r. został wicerektorem Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie.
16 kwietnia 1988 r. ks. Kazimierz Nycz został przez Papieża Jana Pawła II mianowany biskupem pomocniczym w archidiecezji krakowskiej, a 9 czerwca 2004 r. został biskupem diecezjalnym koszalińsko-kołobrzeskim. Od 1999 r. pełni funkcję przewodniczącego Komisji Episkopatu Polski ds. Wychowania Katolickiego. Od grudnia 2004 r. jest członkiem Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski. Przewodniczy też Komisji Rewizyjnej Episkopatu.
Bp Nycz jest autorem wielu artykułów w pismach „Katecheta” i „Ateneum Kapłańskie”, w seriach pomocy katechetycznych i w prasie. Lubi czytać literaturę piękną i teksty z pogranicza filozofii i teologii, jako hobby wymienia spacery i wycieczki górskie.
- Metropolia warszawska to ogromne wyzwanie dla każdego kapłana - mówił bp Nycz przed kilkoma tygodniami w rozmowie dla Radia Gdańsk. Podkreślał wówczas, że bez względu na to, kto zostanie nowym arcybiskupem warszawskim, będzie miał do wypełnienia szczególnie trudne zadanie. - Warszawa na pewno jest trudnym miastem i nikomu nie będzie łatwo rozeznać jego ducha. Ducha nie historycznego nawet, ale ducha biznesu, kultury, nauki i rozmaitych prądów cywilizacyjnych, które się tam ścierają - mówił.
Pomóż w rozwoju naszego portalu