Reklama

Audiencje Ogólne

Papież: w sakramencie namaszczenia chorych sam Chrystus pochyla się nad cierpiącym

[ TEMATY ]

papież

audiencja

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sakramencie namaszczenia chorych największa pociecha wypływa z faktu, że staje się w nim obecny sam Pan Jezus, który bierze nas za rękę i przypomina nam, że teraz do Niego należymy i że nic - nawet zło i śmierć – nie może nas nigdy odłączyć od Niego – powiedział podczas dzisiejszej audiencji ogólnej papież Franciszek. Jego katechezy, poświęconej temu sakramentowi wysłuchało na placu św. Piotra około 30 tys. wiernych.

Papież przypomniał, że w przeszłości sakrament namaszczenia chorych był nazywany „ostatnim namaszczeniem”, ponieważ był pojmowany jako duchowa pociecha w bezpośredniej bliskości śmierci. Natomiast kiedy mówimy o „namaszczeniu chorych” łatwiej nam poszerzyć spojrzenie na doświadczenie choroby i cierpienia w perspektywie Bożego miłosierdzia. O nim najdobitniej mówi zawarta w Ewangelii św. Łukasza (10,30-35) przypowieść o Miłosiernym Samarytaninie, który zatroszczył się o człowieka cierpiącego zalewając jego rany oliwą i winem – symbolów tajemnicy paschalnej. Dodał, że osoba cierpiąca powierzona jest Kościołowi.

Ojciec Święty podkreślił, że namaszczenie chorych praktykowano już w czasach apostolskich, o czym świadczy fragment Listu św. Jakuba (5,14-15). Jezus nauczał swoich uczniów, aby tak jak On szczególnie miłowali chorych i cierpiących, nakazując im, by także oni nadal udzielali specjalnej łaski tego sakramentu. Jednocześnie przestrzegł przed obsesyjnym poszukiwaniem cudu czy uzdrowienia. Franciszek zauważył, że niestety ludzie rzadziej proszą dziś o udzielanie namaszczenia chorych, najczęściej z powodu traktowania cierpienia i śmierci jako czegoś, co należy ukrywać i o czym trzeba mówić jak najmniej. Jednak warto wiedzieć, „że w chwili bólu i choroby nie jesteśmy sami: kapłan i osoby obecne podczas namaszczenia chorych reprezentują w istocie całą wspólnotę chrześcijańską, która jako jedno ciało gromadzi się wokół chorego i jego rodziny, podsycając w nich wiarę i wspierając ich modlitwą i braterską serdecznością. Ale największa pociecha wypływa z faktu, że w sakramencie obecnym staje się sam Pan Jezus, który bierze nas za rękę i przypomina nam, że teraz do Niego należymy i że nic - nawet zło i śmierć – nie może nas nigdy odłączyć od Niego” - powiedział papież. Zachęcił, by nie wahać się i wzywać kapłana, żeby naszym poważnie chorym i osobom starszym udzielił tego sakramentu, tej pociechy, mocy Jezusa.

Reklama

Oto tekst papieskiej katechezy w tłumaczeniu na język polski:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drodzy Bracia i Siostry, dzień dobry,

Dzisiaj prognoza zapowiadała deszcz, a wy mimo wszystko przyszliście licznie. Jesteście dzielni! Wyrażam wam uznanie!

Dzisiaj chciałbym wam powiedzieć o sakramencie namaszczenia chorych, który pozwala nam namacalnie dotknąć współczucia Boga. W przeszłości był on nazywany „ostatnim namaszczeniem”, ponieważ był pojmowany jako duchowa pociecha w bezpośredniej bliskości śmierci. Natomiast kiedy mówimy o „namaszczeniu chorych” łatwiej nam poszerzyć spojrzenie na doświadczenie choroby i cierpienia w perspektywie Bożego miłosierdzia.

1. Istnieje pewien obraz biblijny wyrażający w całej głębi tajemnicę ukazującą się w namaszczeniu chorych: jest to przypowieść o Miłosiernym Samarytaninie w Ewangelii św. Łukasza (10,30-35). Ilekroć sprawujemy ten sakrament, Pan Jezus w osobie kapłana staje przy tych, którzy cierpią i są poważnie chorzy, lub w starszym wieku. Przypowieść powiada, że Miłosierny Samarytanin zatroszczył się o człowieka cierpiącego, zalewając jego rany oliwą i winem. Olej każe nam myśleć o tym oleju, który jest święcony co roku przez biskupa w Wielki Czwartek podczas Mszy św. Krzyżma, właśnie ze względu na namaszczenie chorych. Natomiast wino jest znakiem miłości i łaski Chrystusa wypływających z daru Jego życia dla nas i wyrażających się w całym swym bogactwie w życiu sakramentalnym Kościoła. Wreszcie osoba cierpiąca powierzona jest właścicielowi gospody, aby mógł się nią dalej opiekować, nie bacząc na wydatki. Ale kim jest ten właściciel gospody? To Kościół, wspólnota chrześcijańska, to my, którym każdego dnia Pan Jezus powierza cierpiących na ciele i na duchu, abyśmy mogli nadal wylewać na nich bez ograniczeń całe Jego miłosierdzie i Jego zbawienie.

2014-02-26 11:11

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: chrzest w 966 oznaczał początek Państwa Polskiego

[ TEMATY ]

Franciszek

Chrzest Polski

Grzegorz Gałązka

Chrzest, który w 966 przyjął książę Mieszko I wraz ze swymi najbliższymi, oznaczał początek Państwa Polskiego – przypomniał Franciszek w przesłaniu na ręce sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolina. Będzie on jego osobistym wysłannikiem na uroczystości jubileuszowe w Poznaniu i Gnieźnie w dniach 14-16 kwietnia. Towarzyszyć mu będą księża: Jan Słowiński, profesor prawa kanonicznego Wydziału Teologicznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i Przemysław Kwiatkowski, sekretarz osobisty abp. Wojciecha Polaka, arcybiskupa gnieźnieńskiego i prymasa Polski.

Ojciec Święty zapewnił, że w sposób szczególny towarzyszy modlitwami i z życzliwością „Polsce zawsze wiernej w tym czasie paschalnym, gdy umiłowani synowie i córki tego szlachetnego narodu uroczyście obchodzą wspaniałą tysiąc pięćdziesiątą rocznicę chrztu”. „Jest to właściwa okazja, aby przekazać z naszego serca słowa wdzięczności, gratulacji i zachęty wszystkim Polakom oraz oznajmiamy, że z wielką przyjemnością chcemy uczestniczyć w ich radości i pomnażać ją” – napisał papież.

CZYTAJ DALEJ

Pustelnik z Góry Maryi

Niedziela Ogólnopolska 25/2022, str. 20

[ TEMATY ]

patron tygodnia

pl.wikipedia.org

Św. Wilhelm z Vercelli

Św. Wilhelm z Vercelli

Założył siedem eremów i dał początek sławnemu we Włoszech sanktuarium maryjnemu na Montevergine.

Święty Wilhelm, gdy miał 15 lat, przywdział habit zakonny. Potem postanowił nawiedzić jako pielgrzym najgłośniejsze za jego czasów miejsca święte. Udał się więc do Hiszpanii na grób św. Jakuba Apostoła w Santiago de Compostela, a następnie pielgrzymował po Włoszech. Chciał dotrzeć także do Ziemi Świętej, jednak w Brindisi spotkał się ze św. Janem z Matery, przyszłym założycielem nowej rodziny zakonnej, i ten zachęcił go do życia w pokucie. Pierwszą pustelnię Wilhelm zbudował we Włoszech, na Górze Maryi (Montevergine), na wysokości 1270 m. Sława jego osoby ściągała jednak do niego uczniów, którzy wybudowali obok niego domki oraz kościółek. Dla pewnego porządku Wilhelm ułożył regułę. Powstała kongregacja zakonna (wilhelmianie), która z biegiem czasu została włączona do rodziny benedyktyńskiej.

CZYTAJ DALEJ

Bp Florczyk będzie towarzyszył polskim olimpijczykom podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu

2024-06-26 08:29

[ TEMATY ]

sport

Bp Marian Florczyk

Igrzyska w Paryżu 2024

Igrzyska Olimpijskie

EpiskopatNews/ flickr.com

Nie ma szlachetnego człowieka. Nie ma człowieka wysokiej jakości duchowej, który żyje wartościami. Jeżeli nie narzuca sobie dyscypliny wewnętrznej, zmaga się z samym sobą - podkreślił pomocniczy biskup kielecki bp Marian Florczyk, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Sportowców, wskazując na związki sportu i wiary. Duchowny będzie towarzyszył polskim olimpijczykom podczas rozpoczynających się 26 lipca Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.

Bp Florczyk przypomniał, że św. Paweł w swoich listach, mówiąc o wierze, stosuje porównania zaczerpnięte ze świata sportu. „Jeżeli weźmiemy pod uwagę chrześcijaństwo, to jest to jakaś dyscyplina wewnętrzna, to jest zmaganie się z sobą samym, ku lepszemu, ku wartościom, ku sprawnościom duchowym, ku sprawności dobra w sobie, ku miłości” - zaznaczył biskup. Dodał, że „wiara to zachęta do zmagania się z sobą, to jest bój. Ten kto ma na uwadze życie duchowe, musi czasem stoczyć wielki bój, niesamowicie zacisnąć zęby, aby przezwyciężyć pokusy i słabości”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję