Dziś Zając harował na boisku jak koń.

Mistrz

W sezonie 2006/07 mistrzostwo kraju w piłce nożnej naszej ekstraklasy wywalczyło Zagłębie Lubin. Dla tej drużyny jest to dopiero drugi tytuł (1990/91). Wicemistrzostwo przypadło w udziale innej górniczej jedenastce z Bełchatowa. Legia Warszawa uplasowała się na trzeciej pozycji. Sympatycy futbolu w Polsce zastanawiają się, jak zamieszani w aferę korupcyjną lubinianie poradzą sobie w walce o udział w Lidze Mistrzów. Miejmy nadzieję, że klubowi włodarze wzmocnią zespół nowymi dobrymi piłkarzami, abyśmy nie wstydzili się za naszych graczy na europejskich boiskach.

Król

Koronę króla strzelców naszej pierwszej ligi zdobył trzydziestopięcioletni napastnik Lecha Poznań Piotr Reiss, zaliczając piętnaście trafień i czternaście asyst. Wydaje się, że ten niemłody już piłkarz będzie powoli kończył swoją bogatą karierę. Dlatego też tytuł króla strzelców jak najbardziej mu się należy. Gratulacje.

Wódka

Nie tak dawno japońska klacz o niewyszukanym imieniu Wódka wygrała prestiżowe derby Kraju Kwitnącej Wiśni na tokijskim hipodromie. Dopingował ją ponad stutysięczny tłum. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że od 1943 r. wygrywały tam zawsze ogiery. Tym razem jedyna końska pani wygrała z siedemnastoma panami, nie pozostawiając złudzeń, która płeć jest silniejsza. Ciekawe, czym właściciele owej klaczy wznosili toast po zwycięstwie. Czyżby wódką?

Powrót

Medialna ikona angielskiego futbolu David Beckham wrócił do składu reprezentacji. Nie grał w kadrze od ostatniego mundialu. Ostatnio w Realu Madryt prezentował się świetnie. Ponadto według internetowej sondy, ponad 90 procent kibiców domagało się jego powrotu. Dlatego też trener Steve McClaren sięgnął po tego trzydziestodwuletniego pomocnika. Bez wątpienia to dobra decyzja.