Reklama

Promocja

Kapelani, którzy dawali nadzieję

Niedziela Ogólnopolska 28/2007, str. 48

Prezentacja książki odbyła się w siedzibie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Warszawie
Artur Stelmasiak

Prezentacja książki odbyła się w siedzibie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Warszawie <br>Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odbierałem go jako duchowego przywódcę, który przyszedł tutaj, aby łagodzić cierpienie. Nie po to, by tylko współczuć, ale żeby nieść nadzieję - mówi o ks. Janie Sikorskim Anatol Lawina, internowany w stanie wojennym. Ks. Sikorski był jednym z legendarnych kapelanów „Solidarności”. Służył pomocą, głosił Ewangelię, jednał z Bogiem. Dzięki niemu wielu ludzi „Solidarności” nawróciło się.
- Powtarzałem internowanym, że zło nie może istnieć długo. Jest, co prawda, bardzo krzykliwe, ale nieuchronnie skazane na śmierć. Pytali mnie, czy naprawdę w to wierzę. Odpowiadałem, że wierzę, a nawet jestem pewny. Wtedy widziałem w ich oczach ulgę - mówi dziś ks. Sikorski.
- W stanie wojennym od razu nawiązaliśmy kontakt. Już w nocy ludzie zgłaszali się do księdza. Od zaraz w kościele zaczęła się akcja pomocowa dla internowanych i ich rodzin - to z kolei świadectwo Alicji Pawlusiak o zaangażowaniu w pomoc „Solidarności” ks. Józefa Sanaka, byłego proboszcza parafii Opatrzności Bożej w Bielsku-Białej.
Takich bohaterskich kapłanów było wielu. Mateusz Wyrwich postanowił opisać ich sylwetki. Dwa lata temu wyszła pierwsza część serii „Kapelani Solidarności 1980-1989”. Autor przedstawił tam m.in. takie osoby, jak: ks. Jerzy Popiełuszko, bp Edward Frankowski, o. Ludwik Wiśniewski OP.
Obecnie Oficyna Wydawnicza RYTM prezentuje drugi tom, w którym znajdują się sylwetki m.in. ks. Jana Sikorskiego, ks. Czesława Sadłowskiego, abp. Ignacego Tokarczuka, abp. Sławoja Leszka Głódzia, ks. Stanisława Waszczyńskiego i o. Huberta Czumy SJ.

Mateusz Wyrwich, „Kapelani Solidarności 1980-1989”, tom II, Oficyna Wydawnicza RYTM, Warszawa 2007.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie papieża z 94-letnią zakonnicą

2025-04-06 17:32

[ TEMATY ]

spotkanie

Watykan

papież Franciszek

Bazylika św. Piotra

s. Francesca

Włodzimierz Rędzioch

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.

Zakonnica, która wstąpiła do klasztoru w wieku 8 lat, złożyła śluby w wieku 17 lat, w czasie, gdy jej życie było zagrożone z powodu niedrożności jelit. Dziś opuściła Neapol wczesnym rankiem z jednym pragnieniem: przeżyć Jubileusz Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia w Watykanie. Wraz z nią przyjechała grupa przyjaciół i krewnych. Poruszająca się na wózku inwalidzkim i niedowidząca siostra Francesca - urodzona jako Rosaria, ale nosząca imię założyciela Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny św. Franciszka Salezego, który, jak mówi, uzdrowił ją we śnie - chciała przejść przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra. Biorąc pod uwagę jej słabą kondycję, pozwolono jej przeżyć ten moment całkowicie prywatnie, podczas gdy na Placu św. Piotra odprawiano Mszę św. z udziałem 20 000 wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Krzyże ścięte metalowymi narzędziami

2025-04-03 08:07

[ TEMATY ]

Hiszpania

profanacja

Archidiecezja Pampeluny

Alfonso Garciandía, kapelan Sanktuarium San Miguel de Aralar w archidiecezji Pampeluny i Tudeli (Hiszpania), potępił profanację trzech krzyży na drodze prowadzącej do sanktuarium. „Dlaczego krzyż przeszkadza niektórym ludziom?” – zapytał.

Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę, kiedy dwa z trzech krzyży zostały ścięte „metalowymi narzędziami”.
CZYTAJ DALEJ

Wielkopostne zasłony w Orawce – do podziwiania tylko przez dziewięć dni w roku

2025-04-07 19:56

[ TEMATY ]

Wielki Post

Parafia św. Jana Chrzciciela w Orawce

Kurtyny wielkopostne. To nimi od V Niedzieli Wielkiego Postu aż do Triduum Paschalnego w niektórych kościołach zasłaniane są ołtarze. W całej Polsce jest ich zaledwie kilkanaście. Cztery z nich zobaczyć można w Orawce.

Powstanie pierwszych opon wielkopostnych, jak nazywane są kurtyny wielkopostne, datuje się na okres średniowiecza. – Tradycja zasłaniania ołtarzy jest bardzo stara. W czasie Wielkiego Postu mamy się umartwić, odwracając wzrok od różnych przyjemności, zwracając się ku męce Chrystusa, jednocząc się z męką Chrystusa, ponieważ nasze życie też jest pełne różnych trudności, cierpień, ale przede wszystkim chcemy odwrócić się od zła i grzechu. Dlatego, zasłania się ołtarze, aby ukryć to bogactwo, aby od tego odwrócić wzrok, aby, można tak powiedzieć, wzrok umartwić. Stąd te zasłony – mówi proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Orawce, ks. Wojciech Mozdyniewicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję