Reklama

Dialog i przykład warunkiem skuteczności

Niedziela Ogólnopolska 36/2007, str. 30

Magdalena Niebudek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Namysł nad realizacją celów narodowej strategii wychowania wypada rozpocząć od refleksji na temat wpływu języka na wychowanie. W Polsce od lat mamy do czynienia z narastającym kryzysem języka, którym się porozumiewamy. Zarówno w przestrzeni życia publicznego, jak i w kontaktach indywidualnych, zbyt często posługujemy się słowami, które raczej budzą skojarzenia, niż wprowadzają w sferę znaczeń. Dzieje się tak dlatego, że w sferze publicznej język częściej służy manipulacji niż komunikacji, częściej jest narzędziem reklamy niż dialogu, częściej ma zrobić na odbiorcy odpowiednie wrażenie niż ukazać prawdę. Erozja języka rozsadza od środka m.in. także nauki pedagogiczne, co bardzo ciąży na funkcjonowaniu całego systemu edukacji, bo najważniejsze kwestie dotyczące nauczania i wychowania muszą być wyrażone w języku. Kryzys języka wywiera ogromny, destruktywny wpływ na wychowanie, ponieważ nie można budować prawidłowych sytuacji wychowawczych, posługując się językiem, który bardziej zamazuje niż ukazuje istotę zjawisk i problemów.
Podejmując zatem dzieło odnowy narodowego wychowania, musimy ze zdwojoną siłą wezwać całe społeczeństwo do wielkiej mobilizacji w celu przezwyciężenia kryzysu naszego ojczystego języka. To wezwanie skierowane jest w pierwszej kolejności do wszystkich, którzy swoim słowem - mówionym i pisanym - docierają do szerokiego kręgu odbiorców, a więc do dziennikarzy, filmowców, autorów tekstów, twórców i wydawców literatury dziecięcej oraz podręczników szkolnych, a także do zabierających publicznie głos specjalistów z różnych dziedzin. Należy podkreślić, że w związku z rozwojem mediów, w tym zwłaszcza radia i telewizji, szczególna odpowiedzialność za kondycję naszego języka spoczywa na całej klasie politycznej.
Język ma specjalne znaczenie wśród elementów, które składają się na tworzone przez szkołę środowisko kulturowe. Słowo będąc szczególnego rodzaju wytworem kultury, jest równocześnie jej tworzywem i nośnikiem. Słowo odgrywa ogromną rolę w procesie poznawania rzeczywistości, przy pomocy słów myślimy i porozumiewamy się, dzięki językowi możliwe jest przekazywanie doświadczeń i dorobku intelektualnego następnym pokoleniom. Dzięki istnieniu języka możliwe jest zarówno istnienie, jak i rozwój kultury narodowej. Dlatego troska o język stanowi jedno z najważniejszych zadań polskiej szkoły.
Dziś niezbędne jest głośne przypomnienie tej prawdy, ponieważ wbrew temu, co sądzi część nauczycieli, za jakość języka, którego się w szkole używa, odpowiedzialni są wszyscy członkowie grona pedagogicznego. Troska szkoły o język nie może ograniczać się tylko do dobrych lekcji polskiego, których ogromna rola nie podlega dyskusji. Niezbędny jest powrót do najlepszych tradycji wielkiej staranności językowej polskich nauczycieli, w tym również do konsekwentnego stawiania uczniom wymagań dotyczących strony językowej ich wypowiedzi na wszystkich zajęciach. Nauczyciel swoje zadania wykonuje w znacznej części, posługując się językiem. Jego praca to nie tylko objaśnianie materiału lekcji, ale także codzienne komunikowanie się z uczniami - rozmowy o tym, co jest dobre, a co złe, co powinno się robić, a czego nie. Jako nauczyciele musimy zawsze pamiętać, że od tego, jakim językiem będzie prowadzony nasz dialog z uczniami, naprawdę bardzo wiele zależy.
Warunkiem skuteczności pracy pedagogicznej jest właściwe pojmowanie wychowania, jako zadania wypełnianego przez dorosłych wobec młodego pokolenia. W tzw. tradycyjnym modelu wychowania elementem najbardziej eksponowanym jest władza nad dzieckiem, a autorytet władzy wychowawczej jest główną siłą sprawczą zachowań dziecka - stąd nazwa „wychowanie autorytarne”. Nowoczesne koncepcje wychowania na ogół kwestionują rolę władzy w wychowaniu i w to miejsce eksponują bardzo różnie rozumiany dialog. Głoszą, że nie należy stosować nakazów i zakazów, tylko tłumaczyć, przekonywać i uzgadniać. Modele anty-autorytarne, zwłaszcza jeżeli realizowane są ściśle według teoretycznych założeń, w praktyce okazują się mało skuteczne, jednakże nadal wyznaczają obowiązujący kanon myślenia o wychowaniu. Stanowi to jedną z ważnych przyczyn narastania naszej bezradności wychowawczej.
Dziś potrzebna jest zasadnicza rewizja myślenia o wychowaniu. Przede wszystkim powinniśmy uświadomić sobie, że zadanie to polega na prowadzeniu z dzieckiem dialogu przy równoczesnym sprawowaniu wobec niego władzy wychowawczej. Wiele naszych niepowodzeń wychowawczych bezpośrednio wynika stąd, że w praktycznym działaniu nie potrafimy harmonijnie łączyć tych elementów, przykładając zbyt dużą wagę do jednego bądź drugiego elementu, albo nie doceniając któregoś z nich. W rzeczywistości jednak ani sam dialog z dzieckiem, ani sama władza wychowawcza nie wystarcza. W odnowionej teorii i praktyce polskiego wychowania niezbędne jest zatem z jednej strony pogłębienie rozumienia istoty dialogu, a z drugiej, przywrócenie właściwego miejsca władzy wychowawczej, którą przez całe lata skutecznie deprecjonowano.
Prawdziwy dialog pedagogiczny polega na uważnym słuchaniu siebie nawzajem, co oznacza nie tylko słuchanie dziecka, ale także wymaganie, aby dziecko słuchało tego, co mówi dorosły. Kultura pedagogicznego dialogu wyraża się w starannym ważeniu słów, tak aby dorosły mówił tylko to, co ważne i potrzebne, a równocześnie, żeby wypowiadane słowa były czytelnym znakiem szacunku i życzliwości dla dziecka. Dialog pedagogiczny z dzieckiem musi trwać nieprzerwanie. Ten dialog może trwać także wtedy, gdy nikt nic nie mówi, jeżeli pomiędzy dorosłym i dzieckiem jest więź i porozumienie serc, które umożliwia wzajemne przekazywanie sobie tego, co ważne, bez używania słów.
Prawidłowe rozumienie sensu władzy wychowawczej najpełniej wyraża się w stopniowym ograniczaniu przez dorosłego jej zakresu. Im młodsze dziecko, tym bardziej nie może decydować o sobie i trzeba, aby w odpowiednio większym zakresie ktoś nim kierował. W miarę upływu lat dziecko stopniowo dojrzewa i odpowiednio do tego zakres władzy rodziców, nauczycieli i wychowawców powinien być zmniejszany. Dlatego osobom zdradzającym tendencje do autokratycznej postawy wobec dziecka należy przypominać, że odpowiednia do osiągniętego poziomu przestrzeń samodzielności jest warunkiem prawidłowego rozwoju dziecka i że władza wychowawcza z natury rzeczy ma charakter tymczasowy.
Prowadzenie dialogu i sprawowanie władzy wychowawczej musi dopełniać oddziaływanie przez przykład osobisty. Ten aspekt misji wychowawczej rodziców, nauczycieli i wychowawców zbyt często jest pomijany i dlatego trzeba przywrócić zrozumienie wielkiego znaczenia dorosłych jako wzorów osobowych w wychowaniu. Ze specjalnym naciskiem należy podkreślić, że obok bezpośrednich wychowawców - rodziców i nauczycieli - dotyczy to osób publicznych, w tym szczególnie tych, które zajmują eksponowane stanowiska w hierarchii społecznej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!

[ TEMATY ]

modlitwa

nowenna

Karol Porwich/Niedziela

Zachęcamy do odmawiania Nowenny do Matki Bożej rozwiązującej węzły. Już od dziś poświęć kilka minut w Twoim życiu i zwróć swą twarz ku Tej, która zdeptała głowę szatanowi.

1. Znak krzyża
CZYTAJ DALEJ

Panie, udziel nam łaski, byśmy odkryli w sobie moce, których udzielasz nam w sakramencie chrztu!

2025-01-09 14:39

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Dzisiejsza niedziela jest mocnym wołaniem o nawrócenie. Kiedy św. Jan Chrzciciel rozpoczął działalność, zwracał się do słuchaczy: „Wydajcie więc owoce godne nawrócenia” (Łk 3, 8-9). Były to ostre słowa. Nie brzmiały miło wtedy i niemiło ich słuchać dzisiaj. A jednak są ciągle aktualne.

Gdy lud oczekiwał z napięciem i wszyscy snuli domysły w swych sercach co do Jana, czy nie jest Mesjaszem, on tak przemówił do wszystkich: «Ja was chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów. On będzie was chrzcił Duchem Świętym i ogniem». Kiedy cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest. A gdy się modlił, otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił nad Niego, w postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się głos: «Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie».
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: W momencie chrztu św. rozbłysło w nas światło!

2025-01-10 12:50

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Adobe Stock

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

«Pocieszajcie, pocieszajcie mój lud!» – mówi wasz Bóg. «Przemawiajcie do serca Jeruzalem i wołajcie do niego, że czas jego służby się skończył, że nieprawość jego odpokutowana, bo odebrało z ręki Pana karę w dwójnasób za wszystkie swe grzechy». Głos się rozlega: «Drogę Panu przygotujcie na pustyni, wyrównajcie na pustkowiu gościniec dla naszego Boga! Niech się podniosą wszystkie doliny, a wszystkie góry i pagórki obniżą; równiną niechaj się staną urwiska, a strome zbocza niziną. Wtedy się chwała Pańska objawi, razem ją każdy człowiek zobaczy, bo usta Pańskie to powiedziały». Wstąp na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny na Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny w Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judzkim: «Oto wasz Bóg! oto Pan Bóg przychodzi z mocą i ramię Jego dzierży władzę. oto Jego nagroda z Nim idzie i przed Nim Jego zapłata. Podobnie jak pasterz pasie on swą trzodę, gromadzi ją swoim ramieniem, jagnięta nosi na swej piersi, owce karmiące prowadzi łagodnie».
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję