Anna Wyszyńska: - Przywozimy nasze nowo narodzone dziecko do domu i zaczynamy się uczyć roli rodzica. Co jest w tym okresie życia najważniejsze?
Lek. med. Elżbieta Janczarek: - Oboje rodzice powinni mieć świadomość, że w pierwszych miesiącach życia najcenniejszą rzeczą, jaką mogą dać dziecku, jest pokarm matki. Karmienie piersią nie tylko zaspokaja potrzebę jedzenia i picia, służy także nawiązaniu bliskiej więzi dziecka z rodzicami, daje mu poczucie bezpieczeństwa i zwiększa jego odporność. Jest wygodne, bo nie trzeba kupować i szykować mieszanek, gotować butelek i smoczków. Wszystkie młode mamy zachęcam i proszę, aby karmiły swoje dzieci piersią. Ważne jest, aby dziecko było karmione na żądanie, to znaczy kiedy jest głodne, chce pić lub jest niespokojne. Karmimy w pozycji dogodnej dla mamy, dobrze, jeżeli jedna noga jest nieco uniesiona, oparta na stołeczku, pamiętajmy także, aby główka dziecka znajdowała się nieco wyżej niż nóżki, a pierś czy ubranko nie zatykały noska, by maluch mógł swobodnie oddychać. Karmienie wyłącznie piersią powinno trwać co najmniej sześć miesięcy. W tym czasie dziecku nie jest potrzebne dodatkowe pojenie, np. wodą, ani dokarmianie sztucznymi mieszankami. Po nakarmieniu dziecko unosimy pionowo i opieramy na swoim ramieniu, aby odbiło mu się powietrze połknięte w trakcie jedzenia, a potem układamy do łóżeczka. Często rodzice pytają, jak układać dziecko w łóżeczku - można je układać dowolnie: na boku, na plecach, a także na brzuszku. Układnie na brzuszku, oczywiście, bez poduszki - aby dziecko mogło swobodnie oddychać - zapobiega bólom brzucha i kolce, ułatwia także odgazowanie.
Cieszmy się, że nasze dziecko rośnie, ale nie fetyszyzujmy sprawy wagi i wzrostu. Nie ma sensu sprawdzanie wagi dziecka częściej niż co dwa tygodnie, a najlepiej raz w miesiącu w trakcie wizyt u lekarza. Nie licytujmy się też wagą i wzrostem naszego malucha z innymi rodzicami, bo każde dziecko jest inne, niepowtarzalne, a przy tym najpiękniejsze na świecie.
16 kwietnia zmarł ks. Tomasz Burghardt. Kapłan zmarł w 59. roku życia oraz 31. roku kapłaństwa.
Kapłan urodził się 26 lipca 1965 roku we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie przyjął 22 maja 1993 roku z rąk kard. Henryka Gulbinowicza. Po święceniach został skierowany na swoją pierwszą placówkę wikariuszowską do parafii pw. Podwyższenia Krzyża św. w Środzie Śląskiej [1993-1996], następnie był wikariuszem w parafii pw. św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu [1996-1997], by następnie trafić do parafii pw. Narodzenia NMP w Lądku Zdrój [1997-2000]. Kolejna placówką wikariuszowską była parafia pw. św. Józefa w Bierutowie [2000-2001] oraz parafia pw. św. Karola Boromeusza w Wołowie [2001-2002]. W 2002 roku ks. Tomasz trafił do parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Oławie [2002-2005]. W latach 2005-2010 został mianowany dyrektorem Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Po 2010 roku pełnił posługę w Niemczech. Najpierw do 2013 roku w Polskiej Misji Katolickiej w Münster, a po 2013 roku aż do dziś był proboszczem w czterech katolickich niemieckojęzycznych Parafiach: Geeste, Dalum, Groß Hesepe i Osterbrock w Dekanacie Emsland Mitte oraz Duszpasterzem dla Katolików Języka Polskiego w Ostfriesland i Emsland.
"W boga nie wierzę. Jestem Żydówką i do tego ateistką. A zawodowo lekarką - dlatego wykonuje i wykonywać będę aborcje, zgodnie ze wskazaniami i życzeniem kobiet" - napisała w mediach społecznościowych Gizela Jagielska, która zabiła Felka w 9-tym miesiącu ciąży zastrzykiem w serce. Fundacja Pro-Prawo do Życia apeluje o modlitwę za Jagielską oraz innych aborcjonistów, zwłaszcza dzisiaj, w Wielki Piątek, kiedy w Liturgii modlimy się m.in. za Żydów oraz za wszystkich, którzy nie uznają Boga, aby Pan zdjął zasłonę ciemności z ich serc.
Gizela Jagielska jasno definiuje swój światopogląd. Co więcej, otwarcie deklaruje, że będzie wykonywać aborcję na życzenie kobiet. To już się dzieje w Oleśnicy (największym ośrodku aborcyjnym w Polsce) oraz wielu innych szpitalach, gdyż pozwala na to "kompromis aborcyjny" skutkujący złym i wadliwym prawem, które umożliwia zabijanie dzieci na żądanie do końca ciąży.
- Te święte trzy dni, które otwierają się dzisiaj przed nami, to szczególna okazja, by wejść, na ile się da, w głębię tajemnic Jezusa Chrystusa, Jednorodzonego Syna Bożego, Boskiego Logosu, który dla nas i dla naszego zbawienia przyjął ciało z Maryi Dziewicy – mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy Krzyżma Świętego w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.
Na początku homilii arcybiskup postawił pytanie: kim jest Jezus Chrystus? Podkreślił, że nurtowało ono mieszkańców już Nazaretu w odczytanej w Liturgii Słowa ewangelicznej scenie. Dla nich jednak Chrystus na zawsze miał pozostać tylko synem Józefa – cieśli. – Czytając Ewangelię, zdajemy sobie sprawę, że wielokrotnie, mimo cudów dokonywanych przez Jezusa, mimo nadzwyczajnej mądrości Jego nauczania, wracał problem, kim On jest – zauważył metropolita i wskazał, że prawda o Jezusie – Synu Bożym przyjęła swój najbardziej dramatyczny wyraz przed sądem Kajfasza.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.