Na tegoroczny Dzień Papieski Biały Kruk wydał książkę złożoną ze wspomnień i fotografii prof. Gabriela Turowskiego, jednego z najwierniejszych i najbliższych przyjaciół ks. Karola Wojtyły, od czasów jego wikariatu w parafii św. Floriana w Krakowie po ostatnie dni pontyfikatu Jana Pawła II, pt. „Karol Wojtyła. Przyjaciel, Kardynał, Papież”.
Autora książki, światowej sławy immunologa (obecnie na emeryturze), znamy z innych, wydanych w Białym Kruku, cennych książek, jak np. „Zamach, czyli jak zło w dobro się obróciło”, „Litania narodu polskiego. Ilustrowany leksykon polskich świętych, błogosławionych i sług Bożych” czy monumentalnego, dwutomowego „Ilustrowanego Kalendarium Wielkiego Pontyfikatu 1978-2005, Jan Paweł II. Dzień po dniu” (Książka Roku 2005!). Znamy go też z licznych publikacji w prasie katolickiej. Choć przez ponad pół wieku łączyły go prawdziwie bliskie więzi z Ojcem Świętym, Gabriel Turowski nigdy nie pozwalał sobie wobec niego na poufałość. Każde zdanie zdradza głęboki szacunek, szczere przywiązanie, synowską miłość - a także coś więcej: świadomość, że przez ponad 50 lat obcował ze świętym.
Podczas wspólnych wycieczek i wakacji z ks. Wojtyłą był czas na wędrowanie, biwakowanie, śpiewy przy ognisku, ale przede wszystkim na modlitwę, Mszę św., medytację, głębokie rozmowy, spowiedź. Nie inaczej było, gdy jako krakowski Kardynał został wybrany na Stolicę Piotrową. Może z tą tylko różnicą, że teraz zabierał swego przyjaciela już nie na górskie wędrówki, ale na pielgrzymki apostolskie po świecie lub na spacer po ogrodach Castel Gandolfo.
Po zamachu na Placu św. Piotra w 1981 r. prof. Turowski natychmiast poleciał do Rzymu, by w poliklinice Gemellego służyć swą wiedzą immunologa podczas procesu leczenia i rekonwalescencji Jana Pawła II i czuwać przy szpitalnym łóżku chorego. Jako specjalista o ogromnej wiedzy fachowej odegrał wielką rolę w wykryciu wirusa cytomegalii, który dostał się do organizmu Ojca Świętego wraz z przeszczepioną po zamachu krwią i niszczył go bardziej niż kula zamachowca. Na czołówki światowej prasy trafiły wtedy inne nazwiska z dziedziny medycyny, ale Jan Paweł II wiedział o zasługach swego przyjaciela. Świadczy o tym list, który autor książki przytacza pośród wielu innych słów, bardzo ciepłych i życzliwych, kierowanych do niego i jego rodziny z różnych okazji.
W książce „Karol Wojtyła. Przyjaciel, Kardynał, Papież” prof. Turowski przedstawia bez wątpienia piękne świadectwo świętości Karola Wojtyły, a także swojej wdzięczności Bogu za możliwość wieloletniego obcowania ze Świętym. Książka wyraża też szczery podziw dla Karola Wojtyły jako zwyczajnego człowieka. Ten walor wydobywają zwłaszcza zdjęcia, ukazujące go jako wysportowanego mężczyznę - na kajakach, na nartach, podczas górskich wędrówek, z obandażowaną nogą po kontuzji odniesionej w trakcie meczu piłkarskiego... Ks. Karol pochłonięty lekturą brewiarza na polu biwakowym i z mapą turystyczną na mostku, w stroju letnika i w sutannie, odprawiający Mszę św. przy ołtarzu z odwróconych kajaków oraz we wspaniałej katedrze... Rozmodlony, zaczytany, zamyślony, ale także przy śniadaniu na polu namiotowym albo przy przenoszeniu kajaków...
Na zakończenie - fragment wspomnień prof. Turowskiego, które oprócz walorów informacyjnych niosą ze sobą głęboką refleksję: „Jak pamiętam, Wujek lubił wędrować w milczeniu. Wówczas coś sobie mruczał albo szeptał modlitwę. Można było zauważyć, że istniało pewnego rodzaju sprzężenie między coraz szybszym krokiem Wujka a intensywnym myśleniem. Po pewnym czasie następowało zwalnianie tempa marszu. Różaniec odmawialiśmy wspólnie. Wysiłek i zmęczenie w pokonywaniu trasy jakby dla nas nie istniały. Myślę, że Wujek na łonie natury nie tylko w sposób szczególny odnajdywał Boga, ale w modlitwie z Panem odradzał się, zdobywał siłę i inspirację do swej twórczej i duszpasterskiej pracy...”.
Teraz my z jego życia i dzieła starajmy się czerpać siły dla siebie, dla Polski. Takie książki, jak nowa publikacja Białego Kruka, bardzo w tym pomagają.
Gabriel Turowski, „Karol Wojtyła. Przyjaciel, Kardynał, Papież”, Wydawnictwo Biały Kruk, ul. Szwedzka 38, 30-324 Kraków, tel./fax (0-12) 260-32-90, (0-12) 260-32-40, (0-12) 260-34-50,
Pomóż w rozwoju naszego portalu