TELEWIZOR coraz częściej staje się „opiekunką” do dzieci. Rodzice zostawiają swoje pociechy na wiele godzin przed ekranami, znajdując w ten sposób czas dla siebie. Psychologowie biją na alarm - dzieci są w ten sposób uzależniane od telewizji już od najmłodszych lat. Aż 39 proc. polskich dzieci ma telewizor w swoim pokoju, rodzice uważają bowiem, że oglądanie telewizji poprawia wiedzę ogólną dzieci i pomaga w nauce języków obcych. Co ciekawe, aż 83 proc. polskich rodziców jest zdania, że to państwowe instytucje powinny nadzorować jakość emitowanych programów, tak aby dzieci nie natrafiły na coś niestosownego. Połowa dzieci w Polsce ogląda telewizję półtorej godziny dziennie (w innych krajach Europy - 40 proc.). Skutkiem tego są gorsze wyniki w nauce i wyraźna niechęć do czytania. Polacy, w przeciwieństwie do rodziców z Europy Zachodniej, nie obawiają się negatywnego wpływu na dzieci treści komercyjnych w reklamach. Wywołują one lęk zaledwie u 16 proc. Polaków, podczas gdy u Belgów czy Niemców - u około 60 proc. respondentów. Prof. Wiesław Godzic uważa, że musimy sobie szybko uświadomić, iż kończy się czas, gdy telewizor łączył rodzinę przy oglądaniu tego samego programu. Zaczyna się epoka telewizyjnej samotności, w której każdy ogląda to, co chce. Dotyczy to także dzieci.
Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.
Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
W święto Jana Chrzciciela, patrona katedry wrocławskiej, Wrocławia i archidiecezji odbyła się konferencja prasowa poświęcona katedralnym organom. O budowie instrumentu, jego remoncie i znaczeniu mówili: ks. Paweł Cembrowicz, proboszcz parafii katedralnej, Włodzimierz Patalas, sekretarz miasta oraz organmistrz Dariusz Zych.
Organy zostały wybudowane w latach 1911-1913 dla Hali Stulecia i wówczas były największe na świecie. Mający obecnie ponad 13 tys. piszczałek instrument nadal utrzymuje się w światowej czołówce pod względem wielkości.
- Seminarium nie jest wytwórnią pereł, ale ich przekazicielem - powiedział abp Adrian Galbas w homilii podczas Mszy sprawowanej na zakończenie roku formacyjnego w Wyższym Śląskiem Seminarium Duchownym w Katowicach. Nawiązując do postawy niewierności Asyryjczyków opisanej w 2 Księdze Królewskiej odniósł ją do współczesności. - Niewierność nie popłaca. Nie dlatego, że Bóg każe, tylko dlatego, że człowiek z powodu niewierności, małej codziennej, na skutek regularnego odpuszczania sobie, staje się coraz bardziej niewrażliwy i coraz bardziej niewdzięczny - mówił abp Galbas.
Alumnom śląskiego seminarium zwrócił uwagę, że każdy z nich „jest w sytuacji, w której większość myśli inaczej niż oni”. - Przez czas wakacji z tą sytuacją się spotkasz jeszcze częściej. I będziesz słyszał: odpuść, daj sobie sposób. Asyria jest silniejsza, pogaństwo jest silniejsze. Dowiesz się jak bardzo chrześcijaństwo, a zwłaszcza Kościół katolicki jest passe, na jak bardzo przegranej jest pozycji. Co zrobisz? To co Ezechiasz: tym bardziej pójdziesz przez Najświętszy Sakrament tam szukać wsparcia, czy odpuścisz!? - pytał hierarcha.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.