Reklama

Watykan

Możemy być pewni, że papież wie więcej niż przekazują „zaangażowane” dziś media

Poprzednio coś takiego zdarzyło się w 2013 r. Teraz mamy powtórkę z tym, że teraz sytuacja jest znacznie poważniejsza. W 2013 r. papież całe rozważanie przed Modlitwą Anioł Pański poświęcił trwającej w Syrii wojnie. Teraz jego słowa dotyczyły agresji na Ukrainę.

[ TEMATY ]

Watykan

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Te słowa zostały wypowiedziane na początku nowego tygodnia, ale z uwagi na ich wagę zaczynamy podsumowanie minionego tygodnia od nich, bo przyćmiły wszystko inne, co w ostatnich dniach działo się w Watykanie. Rzadko które słowa Franciszka przyciągają uwagę wszystkich mediów. Te akurat przyciągnęły. To był jeden z głównych newsów w niedzielę 2 października br. w wielu krajach. Przytoczmy je w całości.

Reklama

„Drodzy bracia i siostry, dzień dobry! Przebieg wojny na Ukrainie stał się na tyle poważny, wyniszczający i groźny, że budzi wielki niepokój. Dlatego dziś przed modlitwą „Anioł Pański” pragnę poświęcić jemu całe moje rozważanie. W istocie, ta straszna i niewyobrażalna rana ludzkości, zamiast się zabliźnić, wciąż krwawi coraz bardziej, grożąc poszerzeniem się. Jestem zasmucony rzekami krwi i łez przelanych w minionych miesiącach. Ubolewam z powodu tysięcy ofiar, zwłaszcza pośród dzieci, oraz wielu zniszczeń, które pozostawiły wiele osób i rodzin bez dachu nad głową i które zagrażają rozległym terytoriom zimnem i głodem. Pewne działania nigdy nie mogą być usprawiedliwione! Nigdy! Bolesne jest to, że świat uczy się geografii Ukrainy poprzez takie nazwy jak Bucza, Irpień, Mariupol, Izium, Zaporoże i inne miejscowości, które stały się miejscami nieopisanego cierpienia i lęku. A co powiedzieć o tym fakcie, że ludzkość po raz kolejny staje w obliczu zagrożenia atomowego? To absurdalne. Co się jeszcze musi wydarzyć? Ileż krwi musi jeszcze popłynąć, abyśmy zrozumieli, że wojna nigdy nie jest rozwiązaniem, lecz jedynie zniszczeniem? W imię Boga i w imię poczucia humanizmu, które jest obecne w każdym sercu ponawiam mój apel aby natychmiast osiągnięto zawieszenie broni. Niech ucichnie broń i niech nastąpi poszukiwanie warunków do rozpoczęcia negocjacji, które mogłyby doprowadzić do rozwiązań nie narzuconych siłą, lecz uzgodnionych, sprawiedliwych i stabilnych. A będą one takimi, jeśli będą oparte na poszanowaniu świętej wartości życia ludzkiego, a także suwerenności i integralności terytorialnej każdego kraju oraz praw mniejszości i uzasadnionych obaw. Głęboko ubolewam nad poważną sytuacją, która wytworzyła się w minionych dniach, z dalszymi działaniami sprzecznymi z zasadami prawa międzynarodowego. Powiększa ona bowiem ryzyko eskalacji nuklearnej, aż do obaw o niekontrolowane i katastrofalne skutki w skali globalnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mój apel skierowany jest przede wszystkim do prezydenta Federacji Rosyjskiej, błagając go o zatrzymanie tej spirali przemocy i śmierci, także dla dobra jego narodu. Z drugiej strony, zasmucony ogromem cierpień narodu ukraińskiego w wyniku doznanej agresji, z równym przekonaniem apeluję do prezydenta Ukrainy o otwartość na poważne propozycje pokojowe.

Wszystkich uczestników życia międzynarodowego i przywódców politycznych państw natarczywie wzywam do uczynienia wszystkiego, co w ich mocy, aby położyć kres trwającej wojnie, nie dając się wciągnąć w niebezpieczne eskalacje, oraz do promowania i wspierania inicjatyw na rzecz dialogu. Proszę pozwólmy młodszym pokoleniom oddychać zdrowym powietrzem pokoju, a nie zanieczyszczonym powietrzem wojny, która jest szaleństwem!

Po siedmiu miesiącach działań wojennych niech zostaną wykorzystane wszystkie narzędzia dyplomatyczne, nawet te, które być może nie zostały dotychczas użyte, aby zakończyć tę ogromną tragedię. Wojna sama w sobie jest błędem i okropnością! Ufajmy w miłosierdzie Boga, który może odmienić serca, i w matczyne orędownictwo Królowej Pokoju, w chwili, gdy wznoszone są suplikacje do Matki Bożej Różańcowej z Pompejów, łącząc się duchowo z wiernymi zgromadzonymi w Jej Sanktuarium i w wielu częściach świata.”

Uderza z tych słów powaga sytuacji. Papież coraz częściej mówi, że trwa już trzecia wojna światowa, a ostatnio coraz częściej padają słowa o zagrożeniu użyciu broni nuklearnej i niech nas nie wprowadzają w błąd uspokajające słowa o „broni taktycznej” o „uderzeniu punktowym” itd.

Możemy być pewni, że papież, w oparciu o dane dyplomacji watykańskiej wie więcej niż przekazują coraz bardziej powierzchowne i „zaangażowane” dziś media.

Podziel się cytatem

Zagrożenie nie jest czysto hipotetyczne, ale całkiem realne. Sytuacja jest bardzo groźna i być może zagraża istnieniu całej planety. To jest rzeczywiście – jak mówił papież absurdalne – bo niczego nie załatwi. Zawieszenie broni (adresat Putin) i skłonność do negocjacji (adresat Żełeński i inni główni politycy światowi) ziszczą się, będą sprawiedliwe i stabilnej jeśli oprą się na „poszanowaniu świętej wartości życia ludzkiego, a także suwerenności i integralności terytorialnej każdego kraju oraz praw mniejszości i uzasadnionych obaw”. Pierwszą ofiarą wojny jest prawda, szczególnie ta najświętsza o świętości życia ludzkiego, którą podczas wojny ma się za nic.

2022-10-03 07:10

Ocena: +9 -5

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na placu św. Piotra stoi już bożonarodzeniowa choinka

[ TEMATY ]

Watykan

Plac św. Piotra

Włodzimierz Rędzioch

We wtorkowy ranek, 23 listopada na placu św. Piotra ustawiono bożonarodzeniową choinkę.

To imponujący świerk o wysokości 28 m., który został przywieziony z lasów miejscowości Andalo we włoskim regionie Trentino. Jest to 113-letnie drzewo o wadze 80 kwintali. Choinka zostanie ozdobiona oryginalnymi drewnianymi sferami, wykonanymi również w Trentino. Inauguracja zaplanowana jest na popołudnie 10 grudnia. Na ceremonii będzie obecna delegacja z Trentino pod przewodnictwem arcybiskupa Trydentu Lauro Tisi i burmistrza Andalo Alberto Perli.
CZYTAJ DALEJ

Papież przejechał wśród wiernych na placu św. Piotra

2025-04-20 13:16

[ TEMATY ]

Watykan

papież Franciszek

papamobile

Włodzimierz Rędzioch

Papież Franciszek pojawił się na placu św. Piotra w Watykanie. Siedząc w papamobile przejechał wśród zgromadzonych tam wiernych.

Uczestniczyli oni wcześniej w Mszy św. wielkanocnej, którą odprawił kard. Angelo Comastri. Wysłuchali również papieskiego orędzia „Urbi et Orbi” i przyjęli świąteczne błogosławieństwo Ojca Świętego, tradycyjnie udzielone ze środkowego balkonu bazyliki św. Piotra.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek zakończył swój pontyfikat w uroczystość Niedzieli Wielkanocnej

2025-04-21 16:05

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Msza św. na placu św. Piotra w święto Zmartwychwstania Pańskiego jest jedną z najbardziej uroczystych i najważniejszych w roku. Przyciąga tłumy wiernych, również dlatego, że kończy się papieskim błogosławieństwem Urbi et Orbi. W tym roku, ze względu na stan zdrowia Franciszka jego udział w uroczystości stał pod znakiem zapytania, chociaż jego ostatnie „wypady” – na plac św. Piotra, do bazyliki św. Piotra i bazyliki Matki Bożej Większej - wskazywały, że Papież jest w stanie uczestniczyć publicznej uroczystości i udzielić błogosławieństwa.

Od zawsze starałem się być na tej szczególnej Mszy św. I tak też było tego roku. W połowie Eucharystii postanowiłem udać się na dach tzw. Braccio Carlo Magno, monumentalnego korytarza, który łączy lewą kolumnadę placu z fasadą bazyliki – jest to miejsce zarezerwowane dla dziennikarzy, fotografów i kamerzystów akredytowanych przy watykańskim Biurze Prasowym, z którego roztacza się wspaniały widok na plac św. Piotra i fasadę bazylik. Musiałem wyjść z placu i wejść do Watykanu przez boczną bramę zarezerwowaną dla pracowników watykańskich, bramę Perugino. Cała strefa była kontrolowana przez policję i przepuszczono mnie tylko dlatego, że miałem legitymację watykańską. Teren kontrolowano też z helikoptera, który krążył po okolicy. W Watykanie, przed Domem św. Marty było pusto – stali tylko żandarmi watykańscy, którzy poinformowali mnie, że Franciszek przyjmuje wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych, Jamesa Davida Vance’a. Jak się później dowiedziałem, było kilkuminutowe spotkanie na wymianę życzeń z okazji Świąt Wielkanocnych.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję