Tekst pt. Biskup oskarżony o molestowanie chce "wyjaśnienia sprawy". "To ruch wyprzedzający. Uruchomienie procedury może mu pomóc" ukazał się w internetowym wydaniu newsweek.pl 14 sierpnia.
26 września do Sądu Okręgowego w Świdnicy wpłynął pozew o ochronę dóbr osobistych, który w imieniu bp. Marka Mendyka złożyli jego pełnomocnicy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Oświadczamy, że w przedmiotowym materiale zawarto bezpodstawne i niezgodne z prawdą twierdzenia dotyczące ks. biskupa Marka Mendyka. Przedstawione w materiale informacje dotyczące rzekomego popełnienia przestępstwa wykorzystania małoletniego (...) nie mają żadnego poparcia w rzeczywistym stanie faktycznym. Wyrażamy głębokie ubolewanie z powodu bezpodstawnego naruszenia dobrego imienia czci oraz godności(...)" - powód domaga się publikacji przeprosin takiej treści w serwisie newsweek.pl. Biskup chce też usunięcia materiału z serwisu, 100 tys. zł na cel społecznych i pokrycia kosztów sądowych przez Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o.
Kierownik Komunikacji Zewnętrznej RASP Agnieszka Skrzypek-Makowska w imieniu firmy odmówiła PAP komentarza w tej sprawie tłumacząc, że firma nie komentuje spraw sądowych, w których jest stroną.
Reklama
W sierpniu biskup świdnicki Marek Mendyk zwrócił się do Metropolity Wrocławskiego o podjęcie działań, mających na celu zbadanie i wyjaśnienie sprawy dot. oskarżeń go o molestowanie. Było to pokłosie wywiadu udzielonego tygodnikowi "Newsweek" przez b. kleryka Andrzeja Pogorzelskiego.
W wywiadzie powiedział on, że w wieku ośmiu lat był molestowany przez ówczesnego księdza z Głuszycy Marka Mendyka (dziś biskupa świdnickiego).
W wydanym wówczas oświadczeniu bp. Mendyk oświadczył "z całą stanowczością, że (…) zarzut molestowania jest nieprawdą”. „Nie godzę się, aby kłamstwa, pomówienia formułowane pod moim adresem były także powielane przez inne media. Całą sprawę przekazuję odpowiednim prawnikom, a od Pana, który – być może pod wpływem innych – formułował takie oskarżenia, żądam publicznego przeproszenia” – napisał biskup w oświadczeniu opublikowanym na stronie diecezji świdnickiej.
W specjalnym komunikacie poinformował też, że "w związku z kierowanym wobec mnie publicznym oskarżeniem, zwróciłem się dziś do Metropolity Wrocławskiego z pisemną prośbą o podjęcie przewidzianych prawem kanonicznym działań, mających na celu zbadanie i wyjaśnienie sprawy. Poinformowałem o tym także Nuncjaturę Apostolską w Polsce". Duchowny zadeklarował też gotowość współpracy z władzami kościelnymi oraz organami państwowymi w celu wyjaśnienia zarzutu.
Artykuł na newsweek.pl ukazał się po publikacji tych oświadczeń.(PAP)
Autor Luiza Łuniewska
lui/ ok/