Sobotni chłodny wczesnowiosenny wieczór 29 marca nie przeszkodził ludziom w tłumnym przybyciu do kościoła. Tego dnia świętowany był w Chicago na Jackowie jubileusz zupełnie niezwykły, jak na to miejsce - jubileusz Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, który od 5 lat w części przygotowywany jest specjalnie dla amerykańskiego odbiorcy. Zaproszono więc do Wietrznego Miasta redaktora naczelnego tygodnika - ks. inf. Ireneusza Skubisia i osoby współtworzące amerykańską edycję. Msza św. na Jackowie i późniejszy bankiet były centralnym punktem jubileuszowych obchodów.
Ławki potężnej świątyni zajęte od pierwszych do ostatnich. Za ołtarzem w półokręgu kapłani polonijni: ks. Adam Galek, ks. Piotr Galek, gospodarz bazyliki - ks. Michał Osuch, ks. Antoni Dziorek, o. Wacław Lech, o. Zbigniew Pieńkos, ks. Ryszard Miłek, ks. Kazimierz Garbacz, ks. Emil Cudak, ks. Antoni Klein, chrystusowiec, ks. Sławomir Kurc, ks. Andrzej Bartos. Liturgii przewodniczył ks. inf. Ireneusz Skubiś. W kazaniu Redaktor Naczelny przedstawił zebranym pismo, którego od 27 lat jest szefem. Opowiadał, jak z niewielkiej gazety „Niedziela” rozwinęła się do tego stopnia, że może służyć także Polonii za Wielką Wodą. Ale główna myśl kazania dotyczyła kwestii nieco innej - specyfiki prasy katolickiej, jej służebnej roli wobec Kościoła, jej nieustannej pracy, by wspierać duszpasterstwo, stać się wikarym dla proboszcza i sufraganem dla biskupa. - Taka myśl towarzyszyła mi pięć lat temu - mówił ks. Skubiś - gdy przyjechałem do Chicago, by podpisać umowę, którą ze strony tutejszego Kościoła sygnował bp Tomasz Paprocki. Jestem przekonany, że każdy człowiek, bez względu na miejsce przebywania, potrzebuje duchowego wzmacniania. Są jednak siły, które chcą usunąć duchowe wsparcie, czyli religię, z życia jednostki i społeczeństwa. Kiedyś robił to komunizm, wcześniej bolszewizm, faszyzm, teraz mamy do czynienia z liberalizmem, który tak samo walczy z Kościołem i religią jak jego poprzednicy - przekonywał ks. Skubiś. - Atakuje się Kościół, głównie księży, bo wiadomo, że gdy uderzy się w pasterza, rozproszą się owce. Nieprzypadkowo tak mało młodych ludzi puka dzisiaj do drzwi seminariów duchownych i klasztorów.
Chrześcijanie powinni pamiętać, że nieustannie znajdują się na jakimś froncie - kontynuował ks. Skubiś. Tym razem jesteśmy atakowani przez media - zauważamy przecież, że w mediach Kościół jest wręcz poniewierany. Pamiętamy, jakie larum podnieśli muzułmanie za jedno zdanie wypowiedziane przez Benedykta XVI. Popatrzmy, ilu wrogów ma genialny redemptorysta - o. Tadeusz Rydzyk! Takich przykładów jest więcej. Zdaje się jednak, że zagrożenia tego nie dostrzegają ludzie młodzi. To do nas, starszych, należy tłumaczenie im pewnych procesów, zjawisk. Bo jeśli my tego nie zrobimy, to kto to uczyni? Póki my żyjemy, mamy obowiązek mówienia o pewnych rzeczach. Bo inaczej przegramy jako jednostki, jako społeczeństwa i jako narody.
Trwa era mediów, era Internetu. Warto więc zadać sobie pytanie - mówił dalej Redaktor „Niedzieli” - jak wykorzystać te instrumenty do ewangelizacji? Zwłaszcza Internet. Kapłani muszą zdawać sobie sprawę, że gdy głoszą dzisiaj kazanie, to mówią je do ludzi mających w głowach ogromny szum medialny. Bp Adam Lepa mawia, że w takim szumie wszystko może się zdarzyć. „Niedziela” istnieje więc, by budzić świadomość religijną, duchową, by uczyć spraw Bożych, by skłaniać do refleksji, do zastanowienia nad sobą, nad życiem, nad światem. By wygłuszyć szum…
Chcę z tego miejsca gorąco podziękować księżom za to, że przed pięciu laty włączyli się w propagowanie „Niedzieli” na amerykańskiej ziemi. Zwłaszcza ks. Adamowi Galkowi, który na swe barki przyjął redagowanie chicagowskiej edycji naszego pisma, a jego brat - ks. Piotr zadbał o to, by trafiało do czytelników. Dziękuję także kapłanom, którzy zgodzili się zostać członkami amerykańskiego kolegium redakcyjnego „Niedzieli”, by ją w ten sposób ubogacić i pogłębić.
W Resurrection Hall - stanowiącej część zaplecza duszpasterskiego Jackowa - redakcja chicagowska przygotowała bankiet na cześć gościa z Częstochowy, który zaszczyciło obecnością 200 współpracowników, przyjaciół i sympatyków „Niedzieli”, wśród nich prezes Związku Podhalan w Ameryce Północnej Stanisław Zagata, siostry misjonarki Chrystusa Króla, siostry loretanki z Radia Maryja, siostry albertynki z parafii pw. św. Kamila, biznesmeni, dziennikarze, działacze polonijni, przedstawiciele wszystkich wielkich polonijnych parafii. Spotkanie ubogacił zespół muzyczny, były i tańce. - Redaktor Naczelny „Niedzieli” wręczył trzem kapłanom nominacje na członków amerykańskiego kolegium redakcyjnego „Niedzieli”. Zostali nimi: o. Wacław Lech, o. Zbigniew Pieńkos i ks. Antoni Dziorek. O. Lech jest proboszczem parafii św. Kamila i kapelanem chicagowskich górali, o. Pieńkos, redemptorysta, odpowiada za tutejszą rozgłośnię Radia Maryja, a ks. Dziorek jest proboszczem parafii św. Stanisława.
W części nieoficjalnej nie brakowało możliwości poznania się, pięknych spotkań i rozmów, głównie o Polsce, której pomyślność mocno leży na sercu naszym rodakom.
Pomóż w rozwoju naszego portalu