Przed figurą błogosławionego modlą się jarosławianie, którzy w sercu skrywają atencję dla umęczonego kapłana. W sobotę, 29 października, w 38 rocznicę śmierci księdza Jerzego w tej świątyni miała miejsce uroczysta msza święta. Koncelebrze przewodniczył proboszcz jarosławskiej Kolegiaty Bożego Ciała ks. prałat Marian Bocho. W kazaniu nakreślił w barwny sposób sylwetkę księdza Jerzego. Powiedział między innymi:
„ - W czasach zniewolenia w Polsce istniała potrzeba symbolu – człowieka, który mówił prawdę wśród nas. Takim człowiekiem był ksiądz Jerzy Popiełuszko, dziś błogosławiony. Obecne czasy także są trudne, dlatego dzisiaj potrzebna jest bardzo solidarność ludzkich serc, solidarność międzyludzka, związkowa, ale też solidarność instytucji państwowych, by wspólnie rozwiązywać rodzące się problemy. Widzimy jednak jak trudno o taką solidarność. (…) Warto przywołać w tym momencie słowa księdza Jerzego wypowiedziane w 1982 roku: W znaku Krzyża miłujemy to co najbardziej piękne i wartościowe w człowieku”.
Po zakończeniu mszy świętej związkowcu z „Solidarności” złożyli kwiaty przed pomnikiem patrona Związku.
Pomóż w rozwoju naszego portalu