Reklama

Polski Wimbledon

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lato w pełni. Czy po sukcesach Agnieszki Radwańskiej tenis stanie się w Polsce jeszcze bardziej popularny? Zapewne tak właśnie będzie
Przed rokiem (nr 29 „Niedzieli”) pisałem o naszych eksportowych tenisistkach - siostrach Radwańskich (zob. też oficjalną stronę naszych sportsmenek: www.radwanskasisters.com). Obie, Agnieszka (rocznik 1989) i Urszula (rocznik 1990), pną się szybko po stopniach tenisowej kariery. Starsza z nich dokonała niedawno historycznego wyczynu, gdyż jako pierwsza Polka awansowała do pierwszej dziesiątki rankingu WTA (Women’s Tennis Association), plasując się właśnie na 10. miejscu. Jeszcze przed rokiem była sklasyfikowana na 35. pozycji.
Agnieszka Radwańska zawdzięcza obecny wynik przede wszystkim bardzo dobrym występom w ostatnich dwóch latach (wygrała cztery turnieje, pokonując m.in. takie sławy, jak: Martina Hingis, Maria Szarapowa czy Swietłana Kuzniecowa). Jej dobra postawa zaowocowała awansem do ćwierć-finału wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach w Wimbledonie z pulą nagród prawie 12 mln funtów GBP. Tam uległa Serenie Williams (rocznik 1981), którą w finale pokonała jej starsza siostra Venus (rocznik 1980). Swoimi występami zarobiła ok. 400 tys. PLN.
W jej ślady pójdzie zapewne również młodsza siostra Urszula, choć obecnie plasuje się dopiero na 151. pozycji w rankingu WTA. Marta Domachowska (rocznik 1986) obecnie pozostaje nieco w cieniu starszej z sióstr Radwańskich i zajmuje 57. lokatę we wspomnianej klasyfikacji. Niemniej na pewno nie powiedziała w tenisie ostatniego słowa. W przypadku sióstr Radwańskich ich menedżerem i trenerem pozostaje niezmiennie Piotr Robert Radwański -ojciec tenisistek. Od samego początku czuwa on nad właściwym kierunkiem rozwoju karier swoich dzieci. Często podkreśla w wywiadach, że choć uprawianie tenisa stało się dla jego rodziny profesją, dzięki której zarabiają na życie, jednak stan kont bankowych nie jest zarówno dla niego, jak i córek rzeczą najważniejszą. Obie siostry są już na tyle sławne, że nie tylko fani tenisa rozpoznają je na ulicy, i to nie tylko w Polsce. Fachowcy przewidują, że już w niedalekiej przyszłości będą one jednymi z najlepszych tenisistek świata. Wszystkie te okoliczności razem wzięte nie sprawiły jednak, że woda sodowa uderzyła paniom Radwańskim do głów. Nadal bowiem pozostają skromnymi młodymi kobietami, których czas wypełnia praktycznie bez reszty uprawianie jednej z najbardziej pięknych i finezyjnych dyscyplin sportowych.
Tak się składa, że redakcja naszego tygodnika znajduje się prawie naprzeciwko kortów tenisowych. W porze letniej przeżywają one prawdziwe oblężenie. Wynika to z faktu, że w Częstochowie nie ma zbyt wielu miejsc, w których można by uprawiać tenis (oficjalnie jest ich sześć). Niestety, problem ten nie dotyczy tylko duchowej stolicy Polski. W praktyce wielu chętnych, szczególnie spośród dzieci i młodzieży, musi zająć się inną sportową dyscypliną, gdyż dla nich zwyczajnie nie ma już miejsc.
Wracając zaś do Agnieszki Radwańskiej, swoje sukcesy bez wątpienia zawdzięcza niespotykanemu talentowi (jeden z korespondentów Associated Press stwierdził nawet: „To zadziwiające, iż tak utalentowana zawodniczka pochodzi właśnie z Polski, która przez lata była tenisową pustynią”). Niemniej, jak wynika z przeprowadzonych z nią wywiadów, swoją obecną pozycję w światowym tenisie zawdzięcza ogromnej pokorze i jeszcze większej pracy. Najlepsze sportowe lata dopiero przed nią. Wydaje się, że kiedy amerykańskie siostry Williams przejdą na zasłużoną sportową emeryturę (tylko w tym roku zarobiły ponad 2 mln USD), może nastać era polskich sióstr Radwańskich. Przed nimi jednak jeszcze długa droga.
Póki co, zobaczymy je na kortach pekińskich igrzysk. Na letniej olimpiadzie wystąpi bowiem dosyć liczna ekipa znad Wisły. W grze pojedynczej kobiet obejrzymy Agnieszkę Radwańską (KS Nadwiślan Kraków) oraz Martę Domachowską (TKS Warszawianka). Wystąpią one również w grze podwójnej pań. Drugą parę tworzą Klaudia Jans (SKT Sopot) i Alicja Rosolska (TKS Warszawianka). W Państwie Środka nie zabraknie też panów. W grze podwójnej mężczyzn wystąpią bowiem Mariusz Fyrstenberg (WKT Mera Warszawa) i Marcin Matkowski (KT Masters Szczecin).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Marek Jędraszewski w Kalwarii Zebrzydowskiej: Teraz odbywa się sąd nad Polską

2025-04-18 14:17

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

Kalwaria Zebrzydowska

fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Teraz odbywa się sąd nad Polską. Głównym prześladowanym i najbardziej zagrożonym jest bowiem dzisiaj małe, niewinne i bezbronne dziecko, które zabija się śmiertelnym uderzeniem w jego serce. Zabija się je dosłownie i w przenośni – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w Wielki Piątek podczas Drogi Krzyżowej w Kalwarii Zebrzydowskiej.

Arcybiskup powiedział do zebranych, że Chrystus, zawieszony między ziemią a niebem, osądził cały świat w imię Krzyża, który stał się najgłębszym, wzruszającym i przejmującym wyrazem miłości miłosiernej Boga do ludzi. Chwila, w której Zbawiciel wypowiedział ostatnie słowa, stała się momentem ostatecznej klęski ojca wszelkiego kłamstwa, zła i śmierci. – Pokonując szatana, sprawcę wszelkiego kłamstwa i grzechu, zawieszony na Krzyżu Jezus osądził również wszystkich świadomych i mniej świadomych współpracowników oraz współuczestników dzieła szatana. Odbywając sąd nad światem, Jezus odbył także sąd nad tymi, którzy Go sądzili. Sąd Najwyższej Prawdy – powiedział metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Krzyż wpisany w paulińską i jasnogórską duchowość

2025-04-18 20:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

krzyż

Paulini

BPJG

- Jezus na Krzyżu mówi do nas zobacz ja też cierpię, proszę kochaj więcej i trwaj - podkreślają jasnogórscy pielgrzymi. Umiłowanie krzyża widać na Jasnej Górze, gdzie obok kultu Maryjnego bardzo widoczny jest także rys Chrystocentryczny. Liturgia Wielkiego Piątku celebrowana będzie o 17.00 w Bazylice. Koncentruje się ona na adoracji Krzyża, wydarzeniach związanych z męką i śmiercią Chrystusa. Po niej adoracja Jezusa w Grobie trwać będzie przez całą noc.

Czas rodzenia się życia pustelniczego na Węgrzech i Bałkanach w XII i na początku XIII w. to okres wypraw krzyżowych oraz różnych zagrożeń dla chrześcijan. Takie okoliczności stawały się wezwaniem do radykalnego pójścia drogą krzyża Chrystusowego, a on sam stał się mocno przemawiającym i jednoczącym symbolem. „Mądrość krzyża” obrał dla jednoczonych przez siebie pustelników bł. Euzebiusz z Ostrzyhomia, założyciel Paulinów, z tego powodu nazywano ich Pustelnikami Świętego Krzyża. Dla pierwszych „białych mnichów”, którzy podjęli trud, aby upodobnić się do Chrystusa Ukrzyżowanego i udziału w Jego surowości życia, posty, czuwania, trudy i dobrowolnie przyjęte wyrzeczenia były świadectwem ich bezkompromisowego stylu ewangelicznego. Praktyka ich pokutnego życia stanowi znamienną cechę duchowości synów św. Pawła. O. Grzegorz Prus, jasnogórski historyk podkreślił, że choć akcenty krzyża w duchowości paulińskiej są teraz mniej widoczne, to wezwanie do życia naśladowaniem Chrystusa jest stale aktualne. - My jako paulini jesteśmy wezwani, żeby żyć tajemnicą Krzyża, czyli mamy dźwigać swój Krzyż i odpowiadać na wezwanie do umartwienia i pokuty. W tym przejawia się nasza duchowość – zauważył paulin. „Biali mnisi” na przestrzeni dziejów dawali świadectwo wierności swojemu charyzmatowi, zwłaszcza w najtrudniejszych momentach historii Zakonu, jak np. w czasie najazdów tureckich, w okresie reformacji czy kasat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję