Nadużywanie alkoholu dotyczy ponad 2,5 mln Polaków. W rodzinach z problemem alkoholowym żyje 3-4 mln osób, w tym 1,5-2 mln dzieci ( za: : „Program Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych m. st. Warszawy w 2019 roku”). Już w 1979 r. ks. Blachnicki zauważył, jak wiele w życiu człowieka może zniszczyć uzależnienie. Powołał więc Krucjatę Wyzwolenia Człowieka.

    5 listopada br., w sanktuarium Jana Pawła II na Białych Morzach w Krakowie, odbyło się nabożeństwo w intencji członków Krucjaty Wyzwolenia Człowieka oraz osób zniewolonych różnego rodzaju nałogami. Uczestnicy, jak w każdą pierwszą sobotę miesiąca, najpierw modlili się podczas Mszy św., a następnie odmówili wspólnie różaniec. W organizację włączyły się rodziny z Domowego Kościoła Archidiecezji Krakowskiej, które nie tylko zaangażowały się w liturgię słowa, ale też poprowadziły modlitwę podczas nabożeństwa. Przygotowane rozważania łączyły – miłość i wsparcie.

    - Dla chrześcijanina wierzyć to znaczy żyć dla miłości, czyli kierować się nią w życiu osobistym, rodzinnym i społecznym. Miłość to również pomoc i troska o tych, którzy w trudnej sytuacji swojego życia potrzebują naszego wsparcia. Naszą misją jest więc to, by codziennie ofiarować coś Bogu i ludziom – nasz czas, naszą obecność, nasze radości i cierpienia, to kim jesteśmy i co mamy – czytali członkowie Domowego Kościoła.

    Krucjata Wyzwolenia Człowieka realizuje swoją misję poprzez abstynencję ludzi dobrej woli. Podstawową metodą działania jest ewangelizacja oraz całkowite ograniczenie spożywania alkoholu. Taki krok staje się zadośćuczynieniem za grzechy pijaństwa, sposobem kształtowania charakteru oraz pracy nad samym sobą. Nie chodzi w tym wszystkim o całkowite zwalczanie alkoholu ze świata, ale o zwalczanie zwyczaju nadmiernego picia. Takie działanie ma przywrócić trzeźwość w Polsce i wychować dzieci i młodzież do życia bez nadmiernego picia alkoholu.