Reklama

Włocławek

"Czym chata bogata"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnią niedzielę września włocławska publiczność mogła obejrzeć widowisko w wykonaniu teatru obrzędowego "Borowioki" z Babiaka Czym chata bogata. Zostało ono przedstawione podczas imprezy folklorystycznej przygotowanej przez Dorotę Kalinowską z Muzeum Etnograficznego we Włocławku.
Dawne zwyczaje i obrzędy mają niezaprzeczalne walory widowiskowe. Teatr "Borowioki", popularyzując i dokumentując widowiska obrzędowe, kultywuje folklor i zwyczaje ludowe, a tym samym promuje tradycyjną kulturę wiejską Kujaw. Tego rodzaju widowiska spełniają ważne cele: przypominają nam nasze bogate tradycje i regionalne zwyczaje oraz umożliwiają współczesnym twórcom i artystom ludowym zaprezentowanie swego dorobku.
Atutami zespołu "Borowioki" są: starannie przygotowany program występów, ludowa gwara i autentyczne stroje regionalne. Każde widowisko wystawione według przygotowanego scenariusza oparte jest na autentycznych zwyczajach i obyczajach wsi kujawskiej. I tym razem, śledząc przebieg akcji przedstawienia Czym chata bogata, obdarzeni wyobraźnią widzowie mogli odnieść wrażenie, jakby nagle się znaleźli gdzieś w wiejskiej chacie i uczestniczyli w malowniczych ceremoniach. A zaprezentowano kwaszenie kapusty, przypomniano, jak w czasach, gdy nie było lodówek i zamrażarek, radzono sobie z przechowywaniem produktów żywnościowych, mówiono o sposobach gromadzenia i przygotowywania zapasów na zimę: suszeniu grzybów i owoców, sposobach przerabiania mleka, wyrabianiu masła i sera topionego oraz przyrządzaniu pożywnego napoju z buraków ćwikłowych, zwanego na Kujawach kulisiokiem.
Gościom przygotowano do degustacji potrawy regionalne. Zaproszeni na wiejskie jadło częstowani byli wiejskim chlebem ze smalcem, serem topionym, ciastem drożdżowym i kulisiokiem. Były też owoce: jabłka, gruszki ulęgałki... Zajadając przysmaki, można było obejrzeć wystawę dawnych sprzętów kuchennych, służących do przygotowywania i przechowywania żywności oraz kupić pieczywo pochodzące z piekarni Józefa Ziółkowskiego - obok Urzędu Miasta Włocławka drugiego sponsora wystawy. Ogólny zachwyt wzbudzały figurki z ciasta chlebowego wykonane przez Agnieszkę Przybysz z Sokołowa, które również można było kupić.
Widowiska folklorystyczne są chętnie oglądane przez publiczność, głównie dlatego, że jako przedstawienia dotyczące egzystencji ludzkiej przekazują ludową mądrość. Przy tym niosą nastrój pogody i dobrą nadzieję na przyszłość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Choć doniósł na niego brat, ten nie zaprzestał swojej religijnej działalności. Bł. Piotr To Rot

[ TEMATY ]

Bł. Piotr To Rot

Karol Porwich/Niedziela

Piotr przyszedł na świat w 1912 r. w wiosce Rakunai na wyspie Nowa Brytania znajdującej się w Archipelagu Bismarcka, na północny wschód od wyspy Nowa Gwinea na Oceanie Spokojnym. Jego rodzice byli jednymi z pierwszych chrześcijan na wyspie.

Piotr był bardzo pobożnym dzieckiem. Bardzo często przystępował do Komunii św. i służył do Mszy. W 1930 r. zapisał się do szkoły katechistów. Po 3 latach rozpoczął pracę w rodzinnej wiosce. Swą gorliwością pociągał młodych ludzi.

CZYTAJ DALEJ

Módlmy się o pomoc Boga w przezwyciężaniu naszych słabości

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 6, 1-6.

Niedziela, 7 lipca. Czternasta niedziela zwykła

CZYTAJ DALEJ

Sejmowe głosowanie za aborcją do 9 miesiąca ciąży

2024-07-07 16:25

[ TEMATY ]

sejm

aborcja

ustawa

Kodeks Karny

Kancelaria Sejmu

W tym tygodniu w sejmie do drugiego czytania trafi forsowany przez lewicę projekt ustawy nowelizacji kodeksu karnego. Postulowane zmiany to możliwość zabicia dziecka nawet w dziewiątym miesiącu ciąży, a także wykreślenie z kodeksu karania lekarzy nawet wtedy, gdy kobieta nie przeżyje aborcji.

Nadzwyczajna komisja sejmowa ds. aborcji skierowała ustawę do drugiego czytania w Sejmie zmianującą kodeks karny, by zabijanie nienarodzonych dzieci nie było w Polsce karane. Gdyby postulowane zmiany weszły w życie, to lekarze mogliby bezkarnie dokonywać aborcji na życzenie w pierwszych miesiącach ciąży, a gdy dziecko jest podejrzane o chorobę lub niepełnosprawność (np. zespół Downa), to zabić go można będzie nawet w 9 miesiącu ciąży. Z kodeksu karnego ma też być usunięty art. 154 wg. którego sprawca, który w wyniku nielegalnej aborcji doprowadziłby do śmierć kobiety ciężarnej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Tym samym lekarz, który w trakcie zabijania dziecka w pierwszym trymestrze ciąży przy okazji doprowadziłby do śmierci także jego matki, nie odpowiadałby za ten czyn karnie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję