Reklama

Zdaniem plebana

Kto nami rządzi?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnią niedzielę roku liturgicznego w Kościele katolickim obchodzimy uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata. Nie chcę jednak odnosić się do tego wydarzenia w znaczeniu liturgicznym. Zastanawiam się raczej nad odpowiedzią na pytanie postawione w tytule. Nie mam bynajmniej na myśli żadnych władz państwowych, którym podlegamy.
Przyglądając się ludziom, wysłuchując ich problemów (m.in. w konfesjonale), a także uważnie spoglądając na siebie samego, dostrzegam ogromne znaczenie trzymania się w codziennym życiu konkretnej hierarchii wartości. W przeciwnym razie rozmienimy naszą egzystencję na drobne.
Ktoś już bardzo dawno temu dostrzegł, że w życiu najpierw trzeba zajmować się rzeczami koniecznymi, następnie pożytecznymi, a na końcu przyjemnymi. Tylko wtedy można mówić o tym, że człowiek się rozwija i ma „poukładane w głowie”. Wydaje się, że obecnie wielu ludzi na pierwszym miejscu stawia to, co przyjemne, zupełnie ignorując dwa pierwsze punkty przytoczonej powyżej triady. Wielu też doprowadza się do takiego stanu, że właściwie przestaje już tracić władzę nad samym sobą. To najgorsze, co może spotkać człowieka. Ubezwłasnowolnienie na własne życzenie. Wtedy też w stu procentach spełnia się znane powiedzenie: „Tam, gdzie rządzą moje żądze, tam już ja nie rządzę”.
Kto (lub co) zatem nami rządzi? Ileż w nas różnych zaszłości, chowanych głęboko w sercu uraz i animozji! Jakże często się im poddajemy, trwoniąc czas na tzw. walkę o swoje. Nie chciałbym moralizować. Chcę tylko zwrócić uwagę na to, że bardzo często poddajemy się tak wielu niepozytywnym emocjom, które po prostu nami rządzą. Wtedy nie tylko jesteśmy wrogami innych, lecz przede wszystkim stajemy się nieprzyjaciółmi samych siebie.
W tym roku, dedykowanym św. Pawłowi, jak również z okazji kończącego się roku liturgicznego, warto oddać głos Apostołowi Narodów: „Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się! Niech będzie znana wszystkim ludziom wasza wyrozumiała łagodność: Pan jest blisko! O nic się już zbytnio nie troskajcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem! A pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie. W końcu, bracia, wszystko, co jest prawdziwe, co godne, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co zasługuje na uznanie: jeśli jest jakąś cnotą i czynem chwalebnym - to miejcie na myśli! Czyńcie to, czego się nauczyliście, co przejęliście, co usłyszeliście i co zobaczyliście u mnie, a Bóg pokoju będzie z wami” (Flp 4, 4-9).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas: tak lekceważącego stosunku do Kościoła nie spotkałem w żadnym cywilizowanym kraju

2025-04-20 22:11

[ TEMATY ]

katecheza

Abp Adrian Galbas

religia w szkołach

Episkopat News

Ubolewam nad klimatem dyskusji o religii w szkole; tak lekceważącego stosunku do Kościoła nie spotkałem w żadnym cywilizowanym kraju - powiedział PAP metropolita warszawski abp Adrian Galbas. Dodał, że lekceważeni czują się nie tylko biskupi, ale też nauczyciele religii, rodzice i uczniowie.

Zapytany, czy widzi jeszcze szansę na porozumienie pomiędzy Konferencją Episkopatu Polski a Ministerstwem Edukacji Narodowej w kwestii organizacji lekcji religii w szkole abp. Galbas podkreślił, że chrześcijanin zawsze ma nadzieję.
CZYTAJ DALEJ

Co dzieje się w liturgii po śmierci papieża?

2025-04-21 13:34

[ TEMATY ]

papież Franciszek

śmierć Franciszka

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

21 kwietnia 2025 roku, o godz. 7.35, zmarł papież Franciszek. Kościół na całym świecie wchodzi w czas sede vacante – okres, w którym Stolica Apostolska jest nieobsadzona i cały Lud Boży oczekuje na wybór nowego Następcy św. Piotra.

W tym czasie warto zwrócić uwagę na kilka spraw w liturgii. Przede wszystkim, w modlitwie eucharystycznej nie wymienia się imienia papieża. Zamiast tego, kapłan wspomina jedynie biskupa diecezjalnego: „…razem z naszym biskupem N.” – pomijając słowa o papieżu.
CZYTAJ DALEJ

Bp Nykiel, współpracownik papieża Franciszka wspomina zmarłego Ojca Świętego

- Ja go wspominam jak dobrego Ojca - tak o zmarłym Ojcu Świętym mówi portalowi niedziela.pl Biskup Krzysztof Nykiel, współpracownik papieża Franciszka.

Biskup posługujący w Trybunale Miłosierdzia stwierdził, że temat miłosierdzia leżał Papieżowi Franciszkowi głęboko na sercu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję