To jedna z najstarszych chorób, jaką zna ludzkość.
Trąd jest chorobą występującą w najuboższych rejonach świata.
Walka z trądem to jedna z najpiękniejszych kart misyjnej i charytatywnej pracy Kościoła.
Od 1952 r. zastosowanie sulfonów pozwalało na łagodzenie rozwoju choroby.
Od 1981 r. dzięki zastosowaniu polichemioterapii trąd stał się chorobą wyleczalną.
W ciągu ostatnich dwudziestu lat wyleczono skutecznie 15 mln trędowatych.
Po 2000 r. liczba nowych przypadków trądu odkrywanych rocznie spadła poniżej miliona.
Jak dotąd nie udało się opracować szczepionki, która pomogłaby zradykalizować walkę z trudnym do zdiagnozowania trądem.
Wśród wyleczonych z trądu na świecie żyje ok. 3 mln ludzi okaleczonych przez przebytą chorobę, którzy nie są zdolni do samodzielnej egzystencji.
Cena zestawu antybiotyków potrzebnych do wyleczenia trędowatego to tylko 30 zł.
Trąd jest chorobą społeczną, mimo wyleczenia człowiek nadal pozostaje naznaczony piętnem trędowatego na całe życie.
Trąd jako choroba najbiedniejszych ma się dobrze z powodu trądu egoizmu krajów bogatych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu