Reklama

Gaude Mater Polonia

Rok akademicki 2002/03 rozpoczęty. Inauguracje odbyły się w każdej uczelni, która otrzymała status "wyższej", także w Tyczynie i Ropczycach. Po raz drugi uroczyście dokonała się w Uniwersytecie Rzeszowskim, a dla wszystkich uczelni Rzeszowa miała miejsce w katedrze rzeszowskiej z udziałem Księdza Biskupa Ordynariusza, kapituły katedralnej, członków senatów wszystkich rzeszowskich uczelni i w asyście pocztów sztandarowych, wśród których był sztandar Duszpasterstwa Akademickiego "Wieczernik", poświęcony 11 października 1981 r.
Z ks. prał. Ireneuszem Folcikiem, diecezjalnym duszpasterzem akademickim w latach 1975-95, rozmawia Izabela Mikuła

Niedziela rzeszowska 43/2002

Archiwum

Ks. Ireneusz przy ołtarzu w kręgu kapłanów, absolwentów "Wieczernika"

Ks. Ireneusz przy ołtarzu w kręgu kapłanów, absolwentów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

IZABELA MIKUŁA: - Była to niezwykła uroczystość. W miasteczku akademickim przy ul. Poznańskiej zgromadziła się brać studencka, wielu pracowników nauki i mieszkańcy okolicznych dzielnic. Nad ołtarzem polowym zmontowano prowizoryczne zadaszenie. W strugach zimnego deszczu, przy huczącym wietrze, który łomotał wszystkimi flagami, padały słowa powitania wypowiedziane przez ówczesnego duszpasterza akademickiego ks. Ireneusza Folcika i słowa homilii abp. Ignacego Tokarczuka, nawołujące, by iść zawsze za Chrystusem, który jest Drogą, Prawdą i Życiem.
Czy Ksiądz Prałat pamięta ten wieczór i słowa, którymi inaugurował to spotkanie? Czy to była "Modlitwa Konrada" Stanisława Wyspiańskiego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

KS. PRAŁ. IRENEUSZ FOLCIK: - Nie pamiętam słów, ale huk wiatru i łomot flag mam do dziś w uszach i myślę, że to zmaganie się groźnej natury z człowiekiem ma znaczenie symboliczne.

- Od tej inauguracji imię Księdza często było przywoływane, a spotkania w "Wieczerniku" przyciągały nie tylko studentów. Jak to się stało, że Duszpasterstwo Akademickie zaistniało w Księdza życiu?

- Przyszedłem, żeby zastąpić ks. Kazimierza Ryczana na 3 miesiące, a zostałem na 20 lat.
Perspektywa pracy naukowej na KUL-u, czy praca ze studentami, z którymi trzeba być - nie umiałem tego pogodzić, byłem duszpasterzem. Dokonałem wyboru.

Reklama

- W trudnych czasach, kiedy nie była tolerowana żadna forma zrzeszania się katolików, Duszpasterstwo Akademickie działało wśród elity intelektualnej i tych, którzy tę elitę mieli stanowić, rozwijało się nie bez zagrożeń i oporów. Czy to był zły czas?

- Im trudniejsze okoliczności, tym ważniejsza i bardziej odpowiedzialna praca. Czas jest zawsze dobry.

- "Wieczernik to wspólnota ludzi z Bogiem i sobą, to szkoła chrześcijańskiego życia, to miejsce Eucharystii, wspólnej modlitwy, pracy, wykładów, spotkań. Jest otwarte dla wszystkich tworzących środowisko akademickie: studentów, absolwentów i pracowników nauki" - pisał Ksiądz w ulotce programowej w roku 1991. Duszpasterstwo to wspólnota. Wspólnotę trzeba tworzyć.

- Wyznaczone miejsce i stała godzina nabożeństwa, dobrze zarysowany program, wprowadzające większą odświętność i podniosłość rekolekcje i dni skupienia, atrakcyjne wieczory poezji i piosenki, spotkania z ciekawymi ludźmi, wreszcie pielgrzymki, rajdy, wycieczki, obozy i rozgrywki sportowe przyciągały młodych. Po każdej ciekawej imprezie ktoś przylgnął do "Wieczernika" i został.

- Studenci rozpoczynali studia i kończyli a duszpasterstwo trwało.

- Docieraliśmy do kolejnych potencjalnych członków wspólnoty. Przygotowywaliśmy programy artystyczne, prezentowane później w terenie - w parafiach, miejscach pielgrzymkowych, w Seminarium Duchownym. Przed każdymi świętami redagowaliśmy listy do rodziców. Studenci udawali się z pomocą do osób chorych i niesprawnych, zabierali na spotkania podopiecznych domów dziecka. Gdy zbliżał się czas naboru wysyłaliśmy listy do księży proboszczów i katechetów uczących w maturalnych klasach. Organizowaliśmy także obozy, można powiedzieć rekrutacyjne i formacyjne równocześnie. Podobnie działały i inne ośrodki Duszpasterstwa Akademickiego.

- I dlatego "Wieczernik", "Grota", "Przystań", "Rotunda", "Getsemani", "Szopka" - zapełniały się ciągle nowymi studentami, którzy tu umacniali się w prawdach Bożych, wzrastali duchowo, uczyli się patriotyzmu i wolności, przygotowywali się do życia w rodzinie i społeczeństwie.

- Istotnie - wielu weszło w życie publiczne i pełnią odpowiedzialne funkcje, a jeśli przyznają, że droga przez "Wieczernik" pomogła w formowaniu ich osobowości, jest to radość dla duszpasterza. Niezwykłym i wyjątkowym w skali kraju przejawem zabiegów duszpasterzy akademickich i kontaktów ze środowiskami dydaktyków stało się wprowadzenie przedmiotu etyki do programu wszystkich rzeszowskich uczelni. Kontynuacją Duszpasterstwa Akademickiego były regularne spotkania absolwentów.

- Czy powtórzyłby Ksiądz słowa zachęty umieszczone kiedyś w przedsionku kościoła Chrystusa Króla: "W Wieczerniku Chrystus czeka, jest miejsce dla Ciebie, jeśli nie przyjdziesz pozostanie puste"?

- Dodałbym, że warto wybrać w Duszpasterstwie Akademickim miejsce i czas, by w przyjaznej atmosferze, modlitwą, pieśnią i ewangeliczną refleksją wzbogacić swoje życie. Warto zająć miejsce we wspólnocie, w której można głębiej przeżyć wiarę i pełniej wielbić Boga, a także znaleźć przyjaciół i oparcie na teraz i na potem.
Studentom i duszpasterzom życzę, by pieśń Gaude Mater Polonia - "Ciesz się Matko, Polsko, bogata w szlachetne dzieci", sprawdzała się w każdym pokoleniu.

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dobrze być księdzem, niezależnie od sytuacji

2024-07-01 10:12

[ TEMATY ]

świadectwo

kapłaństwo

prześladowania

Biuro Prasowe PKWP Polska

Świadectwo prześladowanych kapłanów.
„Kiedy zostałem porwany, wydawało mi się, że mam za sobą ostatnią modlitwę w życiu” – mówi jeden z kapłanów, do którego w trakcie wizyty w Nigerii dotarła Pomoc Kościołowi w Potrzebie. O. James spotkał się z torturami. O. John został zaatakowany w swoim domu. O. Raymond wyjaśnia, że niezależnie od liczb najgorszy jest fakt, że w kraju wciąż mordowani są chrześcijanie. Z nigeryjskimi księżmi rozmawiał ks. prof. Waldemar Cisło.

Raporty, które przygotowuje Pomoc Kościołowi w Potrzebie, wskazują, że Nigeria jest jednym z najbardziej niebezpiecznych krajów dla księży. W tym roku już kilku z nich zostało uprowadzonych. W 2023 roku organizacja odnotowała 28 takich przypadków. Nie wszystkich udaje się uwolnić. Od dawna nie ma żadnych informacji o trzech kapłanach. Ks. John Bako Shekwolo zaginął w 2019 roku. Ojcowie Joseph Igweagu i Christopher Ogide w 2022 r.

CZYTAJ DALEJ

Skwarzyński: od czasu zatrzymania księdza, jego kondycja się pogarsza, schudł 15 kg

2024-07-01 21:11

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Fot. Telewizja Republika

Manifestacja pod aresztem, w który osadzony jest ks. Michał Olszewski.

Manifestacja pod aresztem, w który osadzony jest ks. Michał Olszewski.

"Ksiądz Michał Olszewski jest w takiej kondycji, że jest 15 kg mniej ks. Olszewskiego od czasu, kiedy został zastosowany wobec niego areszt. Proszę sobie samemu ocenić, to nigdy nie był jakiś otyły mężczyzna." - mówi Michał Skwarzyński z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Cała rozmowa w oknie powyżej. Polecamy!

CZYTAJ DALEJ

Kijów: prezydent Zełenski wdzięczny Stolicy Apostolskiej za pomoc w uwolnieniu dwóch duchownych

2024-07-01 18:12

[ TEMATY ]

duchowni

Wołodymyr Zełenski

Karol Porwich/Niedziela

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski pogratulował księżom Bohdanowi Helecie i Iwanowi Lewickiemu, zwolnionym z niewoli rosyjskiej i podziękował Stolicy Apostolskiej za pomoc w ich uwolnieniu. Ukraiński przywódca uczynił to 29 czerwca podczas Narodowego Międzywyznaniowego Śniadania Modlitewnego, które po raz pierwszy w historii odbyło się pod patronatem prezydenta Ukrainy.

„16 listopada 2022 r. okupanci pojmali ich i od tego czasu przetrzymywali w niewoli. Dzięki wysiłkom naszego zespołu i mediacji Watykanu, za którą jestem szczególnie wdzięczny, zostali uwolnieni. Wierzyliśmy, że będzie to możliwe. Byliśmy w to zaangażowani” - powiedział Zełenski w swoim przemówieniu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję