Włochowska młodzież zaprasza na kolejny kiermasz przed ŚDM. Będą domowe wypieki, smalec z ogórkiem, chleb ks. Pawła, gorąca czekolada i cebulki wiosennych kwiatów do posadzenia w doniczki lub do ogrodu.
- Nasz wyjazd to koszt 4 tys. zł od osoby. Nie jest to mało, ale mogło być dużo więcej - opowiada ks. Paweł Paliga opiekun grupy, pomysłodawca i współorganizator kiermaszu. – Już na samym początku, gdy ruszyła organizacja wyjazdu do Lizbony, zacząłem tworzyć grupę w mojej parafii. Zamówiłem 50 biletów lotniczych mając tylko 9 osób zapisanych. Na chwilę obecną jest już lista rezerwowa - z uśmiechem kontynuuje kapłan.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ks. Paweł uważa, że bez względu na majętność rodzin, wyciąganie ręki przez młodzież na taki wyjazd nie jest ani wychowawcze ani uczciwe.
Powstał pomysł kiermaszu. Każdego miesiąca jest co innego. Pierwszy kiermasz, ze zniczami, odbył się pod koniec października, natomiast przed Bożym Narodzeniem były pierniki, pierniczki, zakwas buraczany, sękacze, rozgrzewająca herbatka zimowa, gorąca czekolada.
W przygotowanie kiermaszu zaangażowani są również rodzice. To oni rozstawiają namiot, udostępniają expres do kawy, czy też pomagają przygotować bardziej profesjonalne produkty jak np. zakwas buraczany, czy też zakwas na żurek.
Reklama
- Młodzi mają tworzyć wspólnotę, mają się integrować, my tylko możemy pomóc- wyjaśnia „Niedzieli” Barbara Kmiecik, mama 18-letniego Krystiana, przyszłego pielgrzyma do Lizbony.
Kiermasze nie są jedyną aktywnością młodzieży przygotowującej się do ŚDM.
-Raz w miesiącu mamy spotkania formacyjne, braliśmy udział w pielgrzymce do Lasek do bł. Matki Róży Elżbiety Czackiej, uczestniczyliśmy w spotkaniu w Świątyni Opatrzności Bożej - wymienia ks. Paliga.
Jutrzejszy kiermasz odbędzie się po wszystkich Mszach św.: 7:30, 9:30, 11, 12.30 i 18.
Każda złotówka przybliża młodych do spotkania z papieżem i młodzieżą z całego świata.