W piątek 4 września 2009 r. odszedł Ryszard Rzepecki - jeden z najbardziej znanych polskich fotoreporterów, fotograf Prymasa Polski, dokumentalista 72 pielgrzymek Jana Pawła II. Stały współpracownik „Niedzieli”, odznaczony medalem „Mater Verbi”.
Karola Wojtyłę fotografował jeszcze jako kardynała, a potem jako papieża podczas wszystkich pielgrzymek w Polsce i na świecie. „Czy Pan się nie męczy, jeżdżąc tak za mną wszędzie?” - zapytał go kiedyś z uśmiechem Jan Paweł II.
Fotografia była pasją jego życia. Jeszcze kilka dni przed śmiercią, kiedy rozmawiałam z nim przez telefon, twierdził, że musi szybko wyjść ze szpitala. „W Kościele tyle się dzieje i muszę przecież robić zdjęcia” - mówił.
Pochodził z Wilna, co przy każdej okazji z dumą podkreślał. Był wnukiem słynnego literata Stanisława Cata-Mackiewicza. W latach 60. pracował w TVP, w latach 1970-97 - w Centralnej Agencji Fotograficznej, a w następnych latach - w Polskiej Agencji Prasowej, specjalizując się w fotografowaniu wydarzeń z życia Kościoła. Przez ponad 30 lat był fotoreporterem dziennika „Słowo”, członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików.
Był osobistym fotografem kard. Józefa Glempa, jako jedyny w Polsce miał pełną dokumentację wszystkich czynności duszpasterskich Księdza Prymasa. „Był fotografem z dużą kulturą osobistą, poważny, kiedy trzeba, dyskretny przy ołtarzu. Bardzo go ceniłem” - mówi „Niedzieli” Prymas Polski.
Autor wielu wystaw i albumów, m.in. „Na spotkanie człowieka”, „Niezłomni. Wspólne dzieje Kardynała Wojtyły i Prymasa Tysiąclecia”, „Jan Paweł II - syn tej ziemi”.
Już za życia Ryszarda Rzepeckiego jego zdjęcia weszły na stałe do dorobku naszej kultury narodowej, z pewnością będą bezcennym świadectwem dla kolejnych pokoleń Polaków.
W następnym numerze opublikujemy sylwetkę Ryszarda Rzepeckiego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu