Świadectwo. Palce uratował, serce zostawił w Częstochowie
Holandia, 6 lipca 2006 rok. Podczas cięcia płyt pilśniowych
polski robotnik ulega wypadkowi – gilotyna obcina mu pięć
palców lewej ręki. Palce zwisały jedynie na cienkiej skórce.
Karetka pogotowia zabiera Andrzeja, pochodzącego
z Oleśnicy, do szpitala w Rotterdamie.
Lekarz stwierdza, że
dwóch palców nie da się już uratować i nie daje gwarancji,jak będzie z trzema pozostałymi. Okazuje się jednak, że
operacji nie da się przeprowadzić, bo wszystkie sale operacyjne
są w tym momencie zajęte. Szanse Andrzeja wciąż
maleją, bo przecież w jego przypadku liczy się czas. Odwożą
go do szpitala w Amsterdamie. Andrzej myśli o Jasnej
Górze, na której bywał od dziecka. No i w Częstochowie leczył
swoje serce. Mężczyzna składa obietnicę Matce Bożej:
„Maryjo, jeśli uratujesz mi palce, pięć razy na piechotę
będę do Ciebie przychodził w pielgrzymce i zostawię ofiarę
na remont sanktuarium”.
W amsterdamskim szpitalu medycy przeprowadzają
z Andrzejem lekarski wywiad. Kiedy dowiadują się, że
chorował na serce, do operacji wzywają najlepszego chirurga.
Profesor operuje sześć bitych godzin. Po operacji
obudzony Andrzej stwierdza, że może poruszać wszystkimi
pięcioma palcami, jest obieg krwi, we wszystkich palcach
czucie. Pięć dni leży jeszcze w szpitalu, wciąż oszołomiony
tym, co się stało – tym, że była to łaska Matki Bożej.
6 lipca 2007 na Jasnej Górze oficjalnie zgłosił doznaną łaskę
za przyczyną Matki Bożej Jasnogórskiej.
Ten zakątek wita ciepłymi, otwartymi ramionami. Przygarnia każdego, kto znajdzie w sobie dość siły, by do niego dotrzeć. W niemocy, bólu, płaczu. We wdzięczności za to, że kiedy już nikt nie słyszał, właśnie tu odnalazło się życie. Przed obliczem Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze pokorniejemy. Wszyscy - młodsi i starsi - na chwilę stajemy się dziećmi. I jest nam z tym dobrze. W skupionej modlitwie na kolanach, ze złożonymi dłońmi przyciśniętymi do serca, na krótką chwilę zanurzamy się w miłości, która „wszystko rozumie”. Nawet nas i nasze poplątane ścieżki. A potem już wiadomo, że trzeba tu wrócić. Bo kiedy wstajemy z kolan, wszelkie kule, tarcze, kamienie, zostawiamy przed Jej obliczem, by ktoś je zawiesił na ścianie kaplicy jako swoiste wotum. Na znak tego, że następnym razem przyjdziemy tu o własnych siłach. A przyjdziemy na pewno…
- Teraz odbywa się sąd nad Polską. Głównym prześladowanym i najbardziej zagrożonym jest bowiem dzisiaj małe, niewinne i bezbronne dziecko, które zabija się śmiertelnym uderzeniem w jego serce. Zabija się je dosłownie i w przenośni – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w Wielki Piątek podczas Drogi Krzyżowej w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Arcybiskup powiedział do zebranych, że Chrystus, zawieszony między ziemią a niebem, osądził cały świat w imię Krzyża, który stał się najgłębszym, wzruszającym i przejmującym wyrazem miłości miłosiernej Boga do ludzi. Chwila, w której Zbawiciel wypowiedział ostatnie słowa, stała się momentem ostatecznej klęski ojca wszelkiego kłamstwa, zła i śmierci. – Pokonując szatana, sprawcę wszelkiego kłamstwa i grzechu, zawieszony na Krzyżu Jezus osądził również wszystkich świadomych i mniej świadomych współpracowników oraz współuczestników dzieła szatana. Odbywając sąd nad światem, Jezus odbył także sąd nad tymi, którzy Go sądzili. Sąd Najwyższej Prawdy – powiedział metropolita krakowski.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.