Parafia św. Macieja przygotowuje się do koronacji obrazu Matki Bożej, która zaplanowana jest w 2025 r. Jedną z form przygotowań jest rozpoczęta 26 lutego peregrynacja kopii wizerunku Królowej Różańca Świętego „Pani Andrychowskiej”.
– To bardzo ważne wydarzenie w naszej wspólnocie parafialnej. Świadomi dziedzictwa 300 lat modlitwy różańcowej w naszych andrychowskich wspólnotach Żywych Róż, pragniemy kontynuować to dzieło rozpoczęte w 1722 r. Miało ono za swój cel zachętę do modlitwy różańcowej. Trzeba realizować to zaszczytne wezwanie, aby i dzisiaj przeciwstawić się ideologiom niszczącym wszelkie życie Boże w społeczeństwie, w rodzinie oraz w sercach młodych i dzieci. Chcemy też w ten sposób pogłębiać pobożność maryjną – powiedział proboszcz ks. Stanisław Czernik. Z tej okazji bp Roman Pindel w okolicznościowym liście życzył, aby spotkanie z Matką Najświętszą przyniosło obfite owoce w ich życiu i ich rodzin, i żeby rozwijała się cześć dla wizerunku okazywana prywatnie i publicznie.
Pani Andrychowska wyruszyła w kopiach Jej wizerunku z trzech miejsc po to, aby nawiedzać rodziny i wypraszać potrzebne łaski, Boże błogosławieństwo. Obrazy są kolejno przekazywane rodzinom chętnym do ich przyjęcia oraz osobom zamieszkującym samotnie. Pierwszy został przekazany na Osiedle Jana Pawła II. Drugi peregrynuje od ul. Żwirki i Wigury, trzeci zaś od Bulowic. Czwarta kopia trafiła na osiedle do parafii św. Stanisława, a piąta – do domów wiernych z innych wspólnot dekanatu andrychowskiego. Do każdego obrazu dołączono teczkę z Kroniką Nawiedzin Matki Bożej. Do niej wierni wpisują podziękowania i prośby z datą nawiedzenia. Jest też Biblia, modlitewnik i różaniec przywieziony z Rzymu.
Do peregrynacji nawiązywał również głoszący rekolekcje w parafii św. Macieja ks. Jan Nowak z Zagórnika. Planowo potrwa ona do końca 2024 r.
W nowosądeckiej parafii jest 6 kręgów rodzin i osób samotnych
W Kościele istnieje wiele wspólnot wspierających rozwój duchowy. Tym, co odznacza Ruch Szensztacki, jest wskazywanie praktycznych narzędzi do wzrastania w świętości w codzienności. Na tej drodze członków wspólnoty prowadzi najlepsza przewodniczka – Maryja.
Międzynarodowy Ruch Szensztacki jest obecny na wszystkich kontynentach. W Polsce funkcjonuje od lat 40. ubiegłego wieku. Do parafii Matki Bożej Niepokalanej w Nowym Sączu przybył 5 lat temu i rozwija się jako Apostolat Pielgrzymującej Matki Bożej z Szensztatu, będący ważną częścią Ruchu Szensztackiego. Przy parafii formuje się 6 kręgów rodzin i osób samotnych, które systematycznie przyjmują odwiedziny Matki Bożej. W diecezji tarnowskiej Apostolat rozwija się w 35 parafiach i liczy 145 kręgów.
Josemaria Escriva de Balaguer- założyciel Opus Dei
Jest 1939 r. W Polsce od dwóch tygodni szaleje wojna. Kilka
tysięcy kilometrów na zachód, na przeciwległym krańcu Europy, pewien
hiszpański ksiądz staje przy ołtarzu, aby jak co dzień powierzać
Bogu wszystkie sprawy, którymi żyje. Tego dnia - a była to sobota
15 września, wspomnienie Matki Bożej Bolesnej - ks. Josemaria EscrivaM
miał bardzo poważny wyraz twarzy. "Dziś rano ofiarowałem Mszę św.
za Polskę - powiedział jednemu z przyjaciół. - Ten katolicki kraj
padł ofiarą niemieckiego ataku i przechodzi wielką i trudną próbę.
Trzeba się modlić za Polskę".
Założyciel Opus Dei (Dzieło Boga) wiedział dobrze, czym
jest wojna. Kilka lat wcześniej przez jego ojczysty kraj przetoczyła
się fala przemocy, która pozbawiła życia wielu jego przyjaciół. On
sam kilkakrotnie był zagrożony śmiercią. Teraz z bólem patrzył na
Europę, która pogrążała się w chaosie, i na Polskę, która wkraczała
w kilkudziesięcioletni okres niewoli - najpierw podczas hitlerowskiej
okupacji, później pod dyktaturą komunistów. W chwili gdy ks. Josemaria
odprawiał Mszę św. za Polskę, Opus Dei działało już prawie jedenaście
lat. Potrzeba było kolejnych pięćdziesięciu, aby mogło pojawić się
nad Wisłą. Stało się to możliwe dopiero po 1989 r.
Dzisiejsza niedziela jest mocnym wołaniem o nawrócenie. Kiedy św. Jan Chrzciciel rozpoczął działalność, zwracał się do słuchaczy: „Wydajcie więc owoce godne nawrócenia” (Łk 3, 8-9). Były to ostre słowa. Nie brzmiały miło wtedy i niemiło ich słuchać dzisiaj. A jednak są ciągle aktualne.
Gdy lud oczekiwał z napięciem i wszyscy snuli domysły w swych sercach co do Jana, czy nie jest Mesjaszem, on tak przemówił do wszystkich: «Ja was chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów. On będzie was chrzcił Duchem Świętym i ogniem». Kiedy cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest. A gdy się modlił, otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił nad Niego, w postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się głos: «Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie».
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.