Reklama

Kościół

Setki tysięcy Polaków na ulicach w 18. rocznicę śmierci św. Jana Pawła II

Setki tysięcy osób zgromadziły Marsze Papieskie, organizowane w Polsce i poza granicami w 18. rocznicę śmierci św. Jana Pawła II – szacują organizatorzy. Największe wydarzenie zorganizowano w Warszawie, w centrum stolicy pojawiło się kilkadziesiąt tysięcy osób. Organizatorzy Marszy Papieskich podkreślają, że manifestacje to świadectwo przywiązania i dumy z życia św. Jana Pawła II. Jednocześnie to także odpowiedź na - jak mówią - próby podważenia świętości i zasług papieża z Polski.

[ TEMATY ]

marsz

Marsz papieski

Family News Service

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Udziałem w Marszu podziękujmy wielkiemu Polakowi – Janowi Pawłowi II za pozostawioną kolejnym pokoleniom schedę miłości i wiary” – napisali organizatorzy Marszu Papieskiego w Białymstoku, na wschodzie kraju. Z kolei wspólne manifestacje określane jako Narodowe Marsze Papieskie zorganizowano w Warszawie, Szczecinie i Krakowie, mieście, z którym przyszły papież – najpierw jako student, później ksiądz i biskup – był związany przez kilkadziesiąt lat swojego życia.

Family News Service

Inicjatorka manifestacji w Warszawie Małgorzata Żaryn podkreśliła, że Marsz Papieski ma być wyrazem jedności, a nie elementem polaryzacji. „Chodzi nam o to, aby przywrócić osobę i nauczanie papieża – Polaka naszej wspólnocie oraz przywrócić nam naszą wspólnotę dzięki jego osobie” – zaznaczyła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Z całą mocą chcemy pokazać, że Papież Polak jest ważną postacią dla wielu z nas i jesteśmy mu wdzięczni za to, ile uczynił dla Kościoła krakowskiego oraz powszechnego, dla Polski i świata, ale też dla każdego z nas” – czytamy na stronie archidiecezji krakowskiej. Tamtejszy marsz został określony mianem „białego”.

„Postać Jana Pawła II jest mi bliska. Jego nauczanie, jego charyzma, siła oddziaływania. To wszystko sprawiło, że nie musiałem się głębiej zastanawiać, po prostu taki odruch serca w obronie moralnego autorytetu” – mówił o swoim udziale w marszu aktor Marcin Kwaśny.

Family News Service

Reklama

Uczestnicy demonstracji w całym kraju mieli ze sobą krzyże, flagi narodowe i papieskie, nie brakowało licznych portretów św. Jana Pawła II. Na zakończenie wielu marszy odbyły się msze święte.

Ponadto w wielu miejscowościach odbędą się także wieczorne spotkania modlitewne dla uczczenia papieża, który odszedł 2 kwietnia 2005 roku o godz. 21:37. Specjalne wydarzenie zaplanowano w rodzinnym mieście Jana Pawła II – Wadowicach. Widowisko artystyczne „Nie zastąpi Ciebie nikt” przypomni najważniejsze wydarzenia, papieskie utwory i homilie św. Jana Pawła II.

„Ojciec Święty Jan Paweł II mówił o tym, że każdy ma swoje Westerplatte, czyli ostatnią placówkę, ostatnią linię obrony, przed którą cofnąć się nie można. Mam wrażenie, że dzisiaj i moje Westerplatte i Westerplatte wielu Polaków, zostało zaatakowane. Z tej linii obrony nie możemy się cofnąć. Musimy stać i trwać tutaj do końca” – powiedział dziennikarz telewizyjny Rafał Patyra, nawiązując do sprzeciwu wobec ostatnich publikacji dotyczących Jana Pawła II.

Wielu z przybyłych także akcentowało swoją niezgodę na zarzuty wobec kard. Wojtyły, że nie reagował adekwatnie w kwestii ochrony dzieci i młodzieży, gdy był on arcybiskupem metropolitą krakowskim. Te doniesienia zakwestionowali liczni historycy i publicyści, wskazując, że autorzy tych materiałów opierali się bezkrytycznie na mało wiarygodnych bądź nawet spreparowanych aktach komunistycznej bezpieki. Wrogo nastawione do Kościoła władze PRL nigdy nie wykorzystały tych donosów do ataku na Karola Wojtyłę, popularnego kościelnego hierarchę, niewygodnego dla systemu komunistycznego w Polsce.

2023-04-02 14:44

Oceń: +11 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ponieważ kochamy Polskę

Podobnie jak w ponad stu polskich miastach również w Krakowie zorganizowano 26 maja Marsz dla Życia i Rodziny. Krakowianie ceniący wartości rodzinne wyruszyli z pl. Jana Matejki i przeszli przez Rynek Główny do Parku im. dr. H. Jordana, gdzie przygotowano piknik połączony z muzycznymi występami. - Jesteśmy tu, ponieważ kochamy ten kraj i w związku z tym chcemy być mocną rodziną - wyjaśniał Stanisław Kowal idący w Marszu wspólnie z żoną Marią i pięcioma synami. - Jeżeli będą mocne rodziny, to społeczeństwo i kraj też będą mocne. Z kolei prof. Franciszek Adamski przekonywał: - Ten marsz jest dzisiaj potrzebny. Jak wiadomo, dzieją się rzeczy niegodziwe, jeśli chodzi o małżeństwo i rodzinę. Dlatego należy protestować przeciwko barbarzyńskim działaniom, które przewracają do góry nogami porządek społeczno-moralny, i równocześnie pochwalić te propagujące szacunek dla rodziny jako podstawy naszej kultury oraz polskiej racji stanu. Najbardziej cieszy to, że wśród uczestników Marszu widzimy kobiety w stanie błogosławionym i mamy z małymi dziećmi. Właśnie te małe dzieci to przyszłość dla każdego społeczeństwa, również dla naszej ojczyzny!
CZYTAJ DALEJ

Święta Faustyna. Ciche serce wielkiej misji

2025-04-09 17:28

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Nie miała wykształcenia. Nie miała znajomości. Co oczywiste, nie miała smartfona, zasięgów w mediach społecznościowych czy po prostu platformy, dzięki której przebiłaby się ze swoim przekazem. A jednak. To właśnie jej - Helenie Kowalskiej, prostej dziewczynie z ziemi łęczyckiej, późniejszej siostrze Faustynie, Jezus powierzył jedną z najważniejszych misji XX wieku. Misję Bożego Miłosierdzia.

Już 26 kwietnia odbędzie się wielkie wydarzenie artystyczno-modlitewne Symfonia Miłosierdzia. Z nowoczesnej sceny usytuowanej niedaleko Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w krakowskich Łagiewnikach popłynie na świat w 16 językach utwór, wykonywany przez około 200 artystów, w pełni złożony ze słów siostry Faustyny i sławiący Boże Miłosierdzie. Będzie to nie tylko modlitwa o Miłosierdzie, ale też wielkie wołanie o pokój, które za pośrednictwem telemostu jednocześnie będzie płynąć z sześciu kontynentów.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Okołotowicz z więzienia w Mińsku: chcą uciszyć Kościół

2025-04-09 16:21

[ TEMATY ]

Białoruś

prześladowania

Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna”

Ks. Henryk Okołotowicz, duchowny Kościoła katolickiego na Białorusi, skazany na 11 lat więzienia pod zarzutem „zdrady stanu”, wysłał wiadomość do wiernych „zza krat”. Stało się to w przeddzień jego 65. urodzin, które ksiądz obchodził 8 kwietnia w areszcie śledczym w Mińsku, donosi portal katolik.life. Jak poinformowano, proces odbywał się przy drzwiach zamkniętych i nie ma żadnych informacji na temat sprawy księdza z Wołczyna.

Podziel się cytatem Odnosząc się do słów kard. Kazimierza Świątka, który również był przetrzymywany w areszcie śledczym sowieckich służb KGB, duchowny zauważył, że „księża są prześladowani, aby nas uciszyć, aby uniemożliwić Kościołowi katolickiemu mówienie prawdy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję