W cieniu wielkiej polityki zapadają decyzje, które spowodują, że Polacy będą totalnie inwigilowani. W wyniku wdrażania obowiązującej od 1 stycznia 2010 r. unijnej dyrektywy o retencji danych opracowane jest rozporządzenie określające, którzy operatorzy i w jakim zakresie mają przechowywać dane o połączeniach użytkowników telefonów komórkowych. Nowe przepisy zmuszą operatorów do przechowywania wszystkich danych o lokalizacji użytkowników w momencie nawiązania połączenia, a nawet przez cały czas rozmowy. Gdy dysponuje się takimi danymi, istnieje możliwość lokalizowania z dokładnością do 4 metrów, gdzie w danej chwili znajduje się dysponent komórki, ponieważ ona zawsze, gdy tylko jest zasilana baterią, „melduje” się do najbliższej stacji bazowej. Można więc np. bardzo łatwo ustalić, kto jest na imieninach u cioci, kto wczoraj był w pracy czy w kinie.
To zaledwie początek, bo od 2011 r., w którym zostanie przeprowadzany na nowych zasadach spis powszechny przez GUS, mają być wprowadzane elektroniczne dowody tożsamości. Będą podobne do obecnych, ale znacznie bardziej zaawansowane technologicznie, z wbudowanym mikroprocesorem, który umożliwi zakodowanie całego szeregu informacji, certyfikatów i danych, których w obecnych dowodach nie ma. Przy okazji zostanie zmodyfikowany system PESEL i powstanie superbaza danych o Polakach. Znajdą się w niej poufne informacje o każdym z nas.
Jeżeli ktoś będzie miał dostęp do systemu, wystarczy że kliknie i będzie wiedział: czy pracujemy, czy szukamy pracy, czy jesteśmy ubezpieczeni i czy nie zalegamy ze składką na ZUS, jaka jest nasza sytuacja rodzinna, ile zarabiamy, czy jesteśmy zadłużeni, jaki posiadamy majątek, jakie płacimy podatki, czy nie zalegamy z opłatami za nośniki energii, telefon i z innymi rachunkami, jakie mamy saldo na koncie, jakie mamy numery telefonów stacjonarnych i komórkowych, numery kart kredytowych, czy jesteśmy karani, czy otrzymywaliśmy mandaty i płaciliśmy za nie, ile dni byliśmy na zwolnieniu, na co się leczymy. To nie koniec kontrowersji. Po raz pierwszy w 2011 r. rachmistrze spisowi będą nas pytać o nasz numer telefonu, e-mail, REGON, NIP i PESEL, a także o wyznanie, poglądy i plany prokreacyjne. Informacje uzyskane z ankiety będą następnie weryfikowane w oparciu o dane z instytucji państwowych i publicznych.
George Orwell w swojej słynnej książce „Rok 1984” sugestywnie odmalował anatomię totalitaryzmu. Ukazał, w jaki sposób zaawansowana technologia może być wykorzystywana jako instrument zniewolenia człowieka. W każdych czasach i w każdym systemie aktualna jest bowiem zasada: kto ma informację, ten ma władzę, a wszechstronna wiedza o obywatelach znakomicie umożliwia sterowanie społeczeństwem i bardzo łatwo może być wykorzystywana przeciwko ludziom.
Pomóż w rozwoju naszego portalu