Czytelnicy wiersze piszą
Niezwykły gość
Przychodzisz w ciszy
Bez fanfar bez rozgłosu bez splendoru
Przychodzisz nagi ubogi bez tytułów bez korony
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przychodzisz bezbronny
Bez tajnych służb
Bez kuloodpornych tarcz bez wsparcia militarnych sił
Przychodzisz do wszystkich ras
Do wszystkich ludów
Do wszystkich kultur państw i narodów
Przychodzisz do starych i młodych
Do zdrowych i chorych
Do ubranych w bisior i purpurę
I odzianych w zwyczajne szaty i łachmany
Przychodzisz do chodzących całe życie na kolanach
I do stojących na rozdrożu wątpiących zagubionych
Poszukujących miejsca i sensu swego istnienia
Przychodzisz i do nas
Do naszej Ojczyzny i do naszego Narodu
Przychodzisz do naszych wiosek i miast
Domów i rodzin umysłów i serc
Pukając do każdego człowieka
Przynosisz Swój Najcenniejszy Dar
Który sprawia
Że topnieją lody otwierają się oczy
Zmartwychwstają serca i jednoczą się dłonie
A życzliwość i dobroć przebaczenie i radość
mieszają się
Z odgłosem kolęd zapachem żywicy i całą
niezwykłością tego Wieczoru
Niosąc Pierwiastek Nadziei na dalszy czas
Tadeusz Puzia