Niespodziewana decyzja izraelskiego rządu o wybudowaniu 1600 domów we wschodniej Jerozolimie doprowadziła do kolejnego kryzysu w Ziemi Świętej. Przeciw tej decyzji protestują Palestyńczycy. Sytuacja jest napięta, ale prawdopodobnie nie dojdzie do kolejnej intifady. Tak uważa kustosz Ziemi Świętej o. Pierbattista Pizzaball. Franciszkanin zaznaczył, że pielgrzymi nie mają się czego obawiać, a sytuacja, mimo niezadowolenia Palestyńczyków, jest stabilna.
Pomóż w rozwoju naszego portalu